Re: Styczniowe mamy 2010 cz. 22
Witam,
Jestem nieaktywna, ale rozpakowana.
Jasia urodziłam 6 stycznia , 4220 g , 59 cm, burza czarnych włosów. Później spędziliśmy 9 dni w szpialu, bo Jasiu miał b....
rozwiń
Witam,
Jestem nieaktywna, ale rozpakowana.
Jasia urodziłam 6 stycznia , 4220 g , 59 cm, burza czarnych włosów. Później spędziliśmy 9 dni w szpialu, bo Jasiu miał b. wysokie CRP. Teraz już wszystko oki, chociaż w domu sajgon. Ewa płacze, gdy karmię Małego itd i ttd.
Nie mam czasu pisać, ale staram się systematycznie czytać. Pozzdrawiam i idę uspokajać moje 2 Maluchy, bo oczywiście na raz zaczęły płakać. Za rok mówia już będzie oki.
zobacz wątek