Re: Styczniowe mamy 2010 cz. 22
Hej Curly no mialam wyrzuty sumenia ze sie nie zobaczylysmy tak blisko, a jednak po tych przejsciach tak daleko...grr no ale nic my pruszczanki mozemy to nadrobic ;)) własnie tez kolezanka mi...
rozwiń
Hej Curly no mialam wyrzuty sumenia ze sie nie zobaczylysmy tak blisko, a jednak po tych przejsciach tak daleko...grr no ale nic my pruszczanki mozemy to nadrobic ;)) własnie tez kolezanka mi mówila o tej przychodni na kwadracie,ze poleca tak wiec to skontroluje he a jutro przychodzi do mnie polozna zdejmie mi szwy i zobaczymy co i jak z malusią.
Dzięki za info o witaminkach właśnie tego mi brakowało konkret informacji bo już zgłupiałam he
Kasia ja nie mam żadnego wałeczka ogólnie brzusio taki miękki ale pomału się wciąga i ja swój szew ładnie widzę, jeśli można mówić o ładności haha
zobacz wątek