Widok

Szukam osób zdradzonych przez partnera

Dość smutno, ale doświadczyłam tego i nie potrafię sobie sama z tym poradzić. Wiem, że dla większości osób jest to trauma. Chciałabym poznać osoby borykające się z tym samym problemem, wymienić doświadczenia, może pomóc sobie nawzajem.
Problem jest szeroki, sądząc po wpisach na przeróżnych forach.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
2i pół roku po zdradzie i też nie potrafię sobie sama z tym poradzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja założyłam ten wątek, tak naprawdę nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, co to jest za uczucie, dopóki tego nie doświadczymy. Ciągle się o tym słyszy, wszędzie tego pełno, ale gdy to się nam zdarzy, jest to jedna z największych traum w życiu. Uczucia są przeróżne, od wstydu, obwiniania sibie, jego, ją, wszystko i wszystkich naookoło, po utratę sensu życia. Może gdy nie ma miłości, ale u nas była. I sex był naprawdę super. Więc nie jest prawdą, że jest zawsze wina obu stron. Ja nigdy nie miałam bólu głowy. A jednak, wyjazd na kilka dni, trochę alkoholu, jakaś lafirynda, która akurat sie nawinęła, zrobiło swoje.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaraz się pojawią komentarze anty, że mam inny nr IP. Nie wiem czemu, nie znam sie na tym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nigdy nie komentowałem tego że ktoś ma inny numer IP, jedynie że kilka ma takie samo. Ale jak rozumiem, forum nie jest dla Ciebie nowym miejscem, albo zła opinia o mnie sięga daleko?:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przepraszam anty, ale jakoś mi utkwiło w pamięci, że trochę czepialski jesteś. Może mi się coś pomyliło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czasami nie ma sensu pisać o zdradzie , bo tu się dzieją różne rzeczy i nikt nie rozumie tego czego doświadczamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrada zawsze jest z winy OBU partnerów. ZAWSZE.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 13
OBU?:P

Jeśli "ZAWSZE", to pod warunkiem że za partnerów uznajesz obie osoby zdradzające;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ruda -Zawsze z winy obu partnerów mam rozumieć iż to że mój ex w naszym małżeństwie robił co mu się żewnie podobało to była moja wina tak masz racje bo pozwoliłam sobie na jego poczynanie i utwierdzanie że mu wolno taką winą biorę i nic po za tym i nie chciej doświadczyć tego ZAWSZE
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale bywa też tak, że ktoś nie jest znudzony, jest w młodym związku i jest szczęśliwy, a ma tylko słabą silną wolę i daje się uwieść pod wpływem chwili. Nie wiem jaka wtedy wina leży po stronie małżonki/a? Chyba tylko brak całodobowego monitoringu i puszczanie drugiej połówki bez przyzwoitki?;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, mój były też zdradzał i zakończyłam związek. Przebaczyć nie potrafiłam zaczęła się pogarda.
Czy widzę swoją winę, tak, że pozwoliłam jeszcze na ciągnięcie tego "związku" gdy już wiedziałam o zdradzie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
kochanie---większość z nas miała z tym do czynienia
jeśli nie wszyscy
byliśmy zdradzeni-fizycznie, bądź w inny sposób--oszukani
przez partnera--czas musi zagoic rany-ALE- trzeba sobie pomóc
i nie obwiniać się,nie myslec-jestem gorsza, i ciagle pytac dlaczego????...
ludzie często związek traktują jak tramwaj-wchodzą wychodzą,nawet nie usiada ---nie zagrzeją miejsca--
albo ktoś nie dorósł-jest nieodpowiedzialny-bo za drugiego człowieka jest się odpowiedzialnym-i swiadomie nie należy go ranic
ALBO TO NIE BYŁ TEN/TA-- amy przyciagnelismy te osobe--bo nie znamy siebie i swoich potrzeb,czegos musieliśmy się nauczyć,podjelismyu pochopna decyzje
i w tym sensie tez mamy jakiś wkład w to ,że się nie udało

LECZ NIE ZGODZE SIE Z TWIERDZENIEM ZE ZDRADZAJA ZAWSZE DWIE OSOBY NARAZ
i nie ma winy obojga-zawsze

głowa do góry
"co nie było twoje -niech odejdzie,,jesli nigdy twoim nie było nie możesz tego zatrzymywać
czasem tez dopuszczam błąd-- rzadko--wtedy warto pomyslec nad wybaczaniem
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepiej wchodzić i wychodzić jak do tramwaju, niż robić do własnego gniazda zdradzając.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie anty. lepiej to być odpowiedzialnym za to co się z kimś tworzy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma nic bardziej odpowiedzialnego jak opuszczenie związku którego nie traktuje się poważnie lub w którym się nie widzi przyszłości.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Nie ma nic bardziej odpowiedzialnego jak opuszczenie związku którego nie traktuje się poważnie lub w którym się nie widzi przyszłości.

Anty podpisuję się pod tym w 100%. Nie można oszukiwać siebie i drugiej osoby, że nam zależy :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
obu, obojga, jeden pies ;]
Zastanówcie się zdradzone kobiety ile razy was głowa bolała a zdradzeni faceci ile razy nie mieliście chęci na spacer, wspólne zakupy czy inne pierdoły.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
życzę Ci, abyś nie musiała się przekonać, ze NIE ZAWSZE z OBU.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrady były,są i beda...
Ma któraś z pan ochote to ja jestem do uslug?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam ochote i to jak bardzo
aż mnie nosi;]]]
ale jestem brzydka i do tego wybredna
wiec--pytam -prosto z mostu--
co pan może zaproponować!;]
i za ile??
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostrzegam -nie płace z góry!
za niewykonana i obiecana usługe
nie zapłace;]
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za ile?
Chyba to sa jakies zarty.
To ja sie pytam za ile?
Jak mam dostac w buzie od kogos to musze najpierw miec na zeby.
Na pania sie nie nie zdecyduje bo jest pani brzydka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
co wy wiecie o zdradzaniu!
o to trzeba zapytac moja,cale szczescie juz była zone beate.
ona jest w tym dobra.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bogus Linda?!
miło nam--Witamy cie serdecznie;];]
z podwójnym zabotoksowanym uśmiechem!
Wiemy,wiemy!

wszystkich boli--ale da się z tego otrzepać,nąc---i nie ma co generalizować i wszystkie koty do jednego worka
i powtarzac-jakie kobiety -to .....
a faceci to....
-------
NIE TEN ,NIE TA---a gdzies tam jest TWOJA
i czeka żebys się pozbierał
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lulek--ale doswiadczona
no chyba ze nie lubisz się uczyc
nie ten,nie ta
ja wole skromnych mężczyzn,dojrzałych i opornych-a nie ogłaszjacych się w onternecie-----"która chetna..?
to musi być takie niby chce ale dumny jest
ma ochote-ale ty musisz tez cos zrobić-ten krok
no i może "byśmy poszli na kawe?"-NP
rzecz druga- doswaidczonego na tyle,żeby uroda i wygląd nie stanowiła dla niego priorytetu-a wartości inne--np. -żeby mu pozwaloliła BYC SOBA
bo widzisz ---najpiękniejsze kobiety to są kochane i szczęśliwe kobiety
a nawspanialszy facet --to kocahny..???-NOW ŁASNIE JAKI?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
isztar. Zgadzam się z Tobą.
Dla mnie, też ważniejsze jest jaki ktoś jest a nie jak wygląda.
Jak ubiorę jeansy to mężczyźni mnie nie widzą. Jak ubiorę mini i szpilki to głowy im chodzą jak na sprężynie a to cały czas jestem tylko ja.
Ja też chcę być sobą i w jeansach i w mini, ta sama.
Mężczyzna, który od razu pisze, która chętna nie reprezentuje dla mnie sobą niczego.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
To skad jestes isztar?
Bo ja koczuje w Gdyni.
Mozemy sie umowic jak masz ochote,czemu nie.
Jestem przeciw a nawet za.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie były mąż -a czy słyszał pan o danych osobowych i nie jestem Beatą Ewą też nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lulek----ja naprawdę jestem przecietna ,jak sobie jaja robie to z duza doza prawdy
46 lat,sporo porodów,sporo doswiadczen,,znam swoja wartość jako człowiek-kobieta
ale model nie jestem ,może ananas czasem

i potrzebuje robic z ukochanym choć trochę rzeczy razem,nie tylko w pościeli,nie musze mu podawac lewarka ..jak on chce sam to niech będzie--bo dobrze jest tez mieć tylko cos swojego i pobyc samemu

--wiec może od tej strony--najpierw sprawdzmy czy my do siebie choć trochę...:)
no popiszmy,poczytajmy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@isztar

skoro nie pytasz tylko co zrobic, zeby sie nie chcialo i jestes sklonna kogos poznac, to moze cos takiego

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/spotkajmy-sie/poznam-pania-40-60-ogl7304514.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli 2,3 razy w tygodniu mamy pic wino i palic swieczki---
to za dużo wina!..swieczki mogą być..nawet znicze;)
jakos tak -hmm--zwróciłaś uwagę co pisze na początku-wygląda na to,że pani może mieć meza,-ale jak się mija to --pan jest do dyspozycji
do stałego związku
--to mi nie pasuje
dość ładnie napisane-brzmi przytulnie ale tak --"pani do regularnych spotkan na miłe chwile..zadowolę nawet mężatki.."
i chociaż jestem czułym facetem to bez skrupułów!"
a może zle czytam
--
najlepsze sa te ogłoszenia-gdzie pan trzyma reke przed sobą i goła klate sobie pstryka!---jednoznaczne!,nic nie trzeba pisać-tylko namiary!
nieraz miałam taka goła klate pod rekoma i nawet nie drgnęło
i nie musiałam niczego hamować....
ojc panowie...
--
chce znaleźć ale spokojnie ..o ta spokojność chodzi w tym "żeby się nie chciało
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Antys--zgadzam się że i w tramwaju trzeba się zachowywać
a nie robici inne rzeczy
pojazd ma mechanizm napedzajacy,czasem niezwykle czuły
to nie jest kupa metalu i plastiku tylko
człowiek ma serce--wiec trzeba po sobie zostawić
cos dobrego-przecież byłes z kims ,nie w stercie złomu--dziekuje,przepraszam ,wybacz ale nie mogę...wyparowało,nie kocham ale szanuje...
a jeśli ktoś był be--to tymi samymi metodami jakie on stosuje-ale z honorem--może się czegos nauczy i zrozumie i mniej krzywd zrobi przyszłym partnerom
wiem czasem szkoda słów
bynajmniej starac się tak wchodzić wychodzic i przebywać by mieć do siebie samego szacunek-ze się nie było "froterką"i z kogos tez nie robiło
jestem pewna ze to ważne-bo sama !
no i było mi głupio przed sama sobą bo już wtedy wiedziałam co znaczy ten bol
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przestan wypisywac te glupoty i klamstwa bo zal to czytac.Moglas byc madra kiedys to by sie skonczylo inaczej a teraz nie udawaj bo nawet slepy by zobaczyl ze poza M.M. swiata nie widzisz.Jestes wredna i zaklamana.
Nawet nie masz odwagi teraz podziekowac za to ze ktos ma litosc ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,tak to jest do Ciebie madralinska.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@isztar

w ogole nie pije, wiec rozumiem :)

mnie tez by nie przekonalo "Twój mężczyzna nie ma dla Ciebie czasu" ale to byl tylko przyklad, ze moze tam warto poszukac
zajrzyj tam czasem, moze ktos ciebie zainteresuje

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/szukam-partnera/on-po-40-ogl7303693.html

powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do isztar
mozemy cos pomyslec a jak sie nie zgramy to i tak bedzie fajnie bo znajomych,mam nadzieje ze dobrych nigdy za wiele.moze na poczatek na gadu gadu 7233199 jak jest chetna pani na bajerke to zapraszam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie bajeruje
nie używam gg
wystarczy mi udzielania się tu..na więcej nie mam czasu
lubie treściwe,cos wnoszące rozmowy --nie same bla ,bla
czasem cos dla smiechu-bo przepona tego potrzebuje
ale bez przesady
pewnie i tak za jakiś czas się wyłacze,bo tak mam i z zarobkiem --teraz mam czas,za chwile nie
wiec ja raczej odpadam

ale zycze ci owocnych rozmów
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ka_sia--zagładałam a nawet do jednego musiałam napisac bo jego ogłoszenie mnie urzekło-tak było szczere i "ludzkie"-że mi łzy pociekły
i tylko powiedzieć -że --cudownie ,że są jeszcze takie dinozaury..
za młody,duzo za młody...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tam za młody :)

a jesteś pewna, że było szczere?

jakoś nie mam przekonania do tych internetowych ogłoszeń i nawet nie przeglądam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
-i ja nie mam przekonania..
próbuje go jednak przełamac--
-czas leci...;
-mam wśród znajomych pary ,które w ten sposób sie poznały-przez neta--sa długo razem i dobrze zgrani
-ludzie pisza różne ciekawe rzeczy--np.--szukam wiedzy na jakiś kontrowersyjny temat---czytam co pisza na forach--ci co maja już dosw.z dana rzecza za sobą
jest tez tak relacja--nie widza ciebie ale lepiej słysza--jak u psychologa można więcej wyłowić
choć ma to swoje minusy to i tak plusów jest dużo więcej
trzeba sie tylko pilnować ,żeby to nie zastąpiło norm. kontaktów i bycia gdzies--to sama wiesz-nie sie co bac tego
na ulicy-na randke gonisz i te zmusisz uważać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli idzie o wiek-
byłam z o 10 lat młodszym--
fakt,że facet miał w metryce inaczej a w głowie jeszcze o 10 lat wstecz,pomijajac ,że ja zgłupiałam-to
musi być ktoś bardzo dojrzały a ona powiedzmy-młoda duchem
ja taka pare znam i to dość dobrze-po nich tej róznicy nie widać
i stawiam ich za wzór dobrej pary w ogóle,nie tylko w takim układzie
po prostu -dobrali sie, on ma poukładane w głowie o niebo lepiej niż jej poprzedni partner i ojciec dzieciom ,w jej wieku

miałam okazje nie raz spotkać dużo młodszych rozgarniętych,madrych ludzi
niejednego weterana mogącego zawstydzić [,nie o fizyczność chodzi,t
i z kolei tez starszych --w druga manke ,
to tez od ducha zależy,pogladów,sposobu bycia..nie wiem od czego jeszcze
ja nie stawiam granicy wieku,po tym dosw.swoim jednak ostrozniejsza jestem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gokan
sprecyzuj do kogo piszesz
a może do psychologa potrzebujesz?
albo czegos nie zrozumiałeś-to smiało-pytaj
może jak sie rozłoży na części pierwsze-to jakos do łba wejdzie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też znam parę 10 lat różnicy na jego korzyść, ale nikt by tego nie powiedział.

Ja się śmieję, ze nie chcę młodszego, bo ja juz będę stara, a on wciąż młody ;)

ale to taki żarcik.

Ogólnie uważam tak, jak Ty - nie o wiek tu chodzi. Mam kolegę 21 starszego ode mnie i uważam, ze wielu moich kolegów młodszych ma lepiej poukładane w głowie od niego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam na imie Beata!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Antys--zgadzam się że i w tramwaju trzeba się zachowywać
a nie robici inne rzeczy
pojazd ma mechanizm napedzajacy,czasem niezwykle czuły
to nie jest kupa metalu i plastiku tylko
człowiek ma serce--wiec trzeba po sobie zostawić
cos dobrego-przecież byłes z kims ,nie w stercie złomu--dziekuje,przepraszam ,wybacz ale nie mogę...wyparowało,nie kocham ale szanuje...
a jeśli ktoś był be--to tymi samymi metodami jakie on stosuje-ale z honorem--może się czegos nauczy i zrozumie i mniej krzywd zrobi przyszłym partnerom
wiem czasem szkoda słów
bynajmniej starac się tak wchodzić wychodzic i przebywać by mieć do siebie samego szacunek-ze się nie było "froterką"i z kogos tez nie robiło
jestem pewna ze to ważne-bo sama !
no i było mi głupio przed sama sobą bo już wtedy wiedziałam co znaczy ten bol

Dobra,dobra,takie kity to mozesz komu innemu wstawiac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
isztar ....to ile on ma być młodszy?
Może inne pytanie. Czy przyjmujesz opcje mlodszego partnera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak nie masz na imie beata to zadzwon do mnie i sie okaze jak masz na imie albo ja zadzwonie do ciebie teraz.podaj numer telefonu a jak naprawde to nie ta osoba o ktorej mysle to zwroce honor.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwymiotujesz?:D

No z każdym nowym nickiem coraz lepszą reklamę sobie robisz, no i nic dziwnego że Cię zona zdradziła, dziw że miałeś żonę:p
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie o tym samym pomyślałam to jak w końcu się zwiesz bo nie licz że na łamach forum będe się afiszować swoim nr tel bo nie chcę i nie muszę powiem Ci tak na pewno nie jestem Beata za to jestem kobietą uczuciową uczciwa poukładaną i nie zależną mam bdb pracę mam gdzie mieszkać i co najważniejsze kochające mnie dzieci wszak już dorosłe ale nadal dzieci a Ty no co jesteś zdradzony tym tłumaczę Twoją frustracje bo nie daj boże masz to w Genach i mimo wszystko nadal pozdrawiam.kobieta pełna życia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jolu-tak ,bo jak pisałam znam pary a jedna naprawdę zgraną
nie wiem ile,trudno powiedzieć
miedzy nimi jest 10 , mysle jednak że takich par długoletnich nie jest wiele
-wiec powiedzmy taka róznica to na ogół za dużo--na stały związek
ale zycie burzy reguły,no i dobrze
------
panie nie wiadomo kto!
honoru mi zwrócić nie możesz bo nie dałam ci go
wypadałoby przeprosić i ..ogarnąć sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie zdradzila zona . zakochala sie w nim . a ja nadal walcze ona nie chce odejsc . a on nie odpuszcza a nie umie sprawic zeby chciala byc z nim.jestem po probie samobojczej .a ja nadal kocham. I robie co moge zeby i nnie pokochala znowu. Moje gg 51245109
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa próba samobójcza to z pewnością metoda na odzyskanie miłości...
pokaż jej jaki jesteś wielki, a nie jaki słaby, po co jej koleś, którego trzeba niańczyć ? pomyśl o tym... ona potrzebuje mężczyzny, zatem bądź nim. :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm. Tak kiedy uslyszalem ze mnie juz nie kocha ze kocha jego poprostu depresja do jakiej mnie on doprowadzil sprawila ze przestalem byc egoista. Zasluzyla na szczescie. Bez niej nie chcialem zyc wiec odebranie sobie zycia byla najlepsza opcją. Nie chce litosci lecz milosci. Tak bylem slaby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to głowa do góry i do przodu! :)
p.s. a jesteś pewien, ze chcesz kochać kogoś , kto Cie tak zawiódł ? nie lepiej ulokować uczucia w kimś bardziej wartościowym?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie to nie Zonka mnie zawiodla tylko ja zawiodlem . Wtedy kiedy bylo trzeba nie pokazalem ze kocham ...tak kocham . Zranilem bardzo i zaluje jak niczego innego. Zmienilem sie naprawde i dla tej ukochanej mi osoby zrobie wszystko by mi chciala przebaczyc i kiedys pokochac. Ale najbardziej teraz boje sie ze on skrzywdzi Ukochana. Wiem ze jest taki jak wszyscy faceci . poczul sie pewnie i udowodnil bym chcetnie ze Zona nie jest wszystkim dla noego a jal sie pojawi inna na horyzoncie ,ktora sie nim zainteresuje zrani . i dlatego te chcial bym znalesc kobiete ladna i pewna siebie ,ktora uwiedzie go udowodni ze bez trudu go zdobedzie .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
I uwierz .To najbardziej wartosciowa osoba jaka znam,ktora zasluguje na mnóstwo miłosci , szacunku i szczescia.Lepiej nie moglem ulokowac swej milosci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zatem życzę Ci siły i wytrwałości :) i jeśli mogę doradzić, to nie pokazuj jej jego słabości , tylko przedstaw swoja wartość. Przecież nie chcesz żeby wróciła do Ciebie bo tamten okaże się d*pkiem, Tylko dlatego, ze będzie Ciebie nadal kochała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje. Tak pokaze swoja wartosc a jak trzeba zmienie jeszcze wiecej w sobie. Nigdy nie odeszła o demnie ukochana,ale musze ukazac jego wady . on wciaz pisze sms.... I jest bratem przyjaciolki wiec oboje pieknie manipulowali uczuciami.to nie jest nikt warty przyjazni. On nie jest warty by teraz zostal przyjacielem. Przekroczyl granice . i udawal . przygotowywal sie do tego bybzdobyc kobiete majaca rodzine meza ,dziecko. Zostawil swoja kobiete by byc z mezatka. Zniszczyl zycie wielu osoba by uszczesliwic siwbiw jak kazdy egoista, postawil nawet przyjazn swojwj siostry nad swoje uczucia. .to zly czlowiek opanowany dobrze manipulujacy egoista. Byla kobiete ktora zostawil tez zrobil przyjaciolka ...ktora sie teraz martwi o niego . cos wiecej? Nadal uwazasz ze to nie jest warte odslony. ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapytaj ją tylko co sądzi o człowieku, który rozbija cudzą rodzinę? i wszystko na temat. Skup się na sobie, nie na nim. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A cz\y po prostu nie przychodzi Ci do głowy, że ludzie mogą sie po prostu zakochać? Że nic nie warte są wtedy inne wcześniejsze, być może wygasłe już miłości. Spotyka się dwoje ludzi. Mają swoje rodziny, mężów, żony. Czy nie mają prawa by walczyć o bycie razem?
Moim zdaniem w takich wypadkach powinieneś sobie odpuścić. Pozwolić by partner odszedł, rozpoczął nowe życie z kimś innym. Rozpamiętywanie, przeszkadzanie, próby odzyskania, próby samobójcze itp. to po prostu szczyt głupoty. Ludzie- zabierzmy się za budowanie swojego szczęścia przez pozwolenie innym od nas odejść. Nie bądźmy egoistami, że liczy się tylko nasze nieszczęście!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Joasik - Tylko po co te wszystkie przysięgi i wspólne dzieci...? to nie liceum, ze dzisiaj ten, jutro inny.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzieci są tym bardziej nieszczęśliwe jeśli widzą złamanych rodziców. Na pewno oglądanie rodzica, który usiłuje skończyć ze sobą, który nie potrafi być szczęśliwym, którego nic nie obchodzi oprócz własnego nieszczęścia- to jest samo w sobie najgorszym nieszczęściem. Ludzie! Macie jedno życie. Przejdźcie przez nie z uśmiechem. Wyrzućcie wszystko co ciężkie, czarne i ciągnie Was w dół ku rozpaczy. Nie rozpamiętujcie w nieskończoność, że ktos Was zawiódł.
Życie toczy się dalej- i bardzo dobrze że tak jest
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Joasik racja, tylko doczytaj od początku co ten chłopak "desperat" pisze. Ja też sądziłam, że to najlepsze wyjście, ale tutaj sprawa nieco bardziej skomplikowana jest. Poczytaj sobie. :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa......czasem lepiej odpuścić. Ciężko się żyje po zdradzie. Ciężko pokonać barierę, która się wtedy tworzy. Żyć z kimś i wypominać też nie sztuka, zaufać tak do końca się nie da, zmieniać się dla kogoś nie powinno....Może to szansa?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiec co mam robic ? Ja nie wypominam zdrady tylko nie mige sie zgodzic na zycie we troje. Mam zrezygnowac kogos kogo kocham ten stan trwa ponad pol roku ? . on wiem ze zrani i to szybko. Co mam Robic wiec jeszCze raz zapytam.?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale zdradę masz w sercu i nie wiesz czy nie wypomnisz przy najbliższej kłótni. Nie wiem co masz zrobić, wiem co ja bym zrobiła. Ja bym jej pozwoliła odejść. Niech sama się przekona czy warto. Jak zakochała się to znaczy, że czegoś jej brakowało w waszym związku.
Mówią, że na cudzym nieszczęściu, szczęścia się nie zbuduje ale najczęściej jest to dużo bardziej skomplikowane.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja nie trzymam na sile.prosilem zeby sprobowala ze poczekam moze wrocic kiedy chce.ale nie chce. On zmanipulowal zona on ze swoja siostra ktora jest najlepsza.przyjaciolką. on zostawil swoja kobiete by byc wolny zeby zdobyc Zone. On pochwalil sie mamusi ze sie zakichal choc nie dala mu sygnalu ze Zostawi dziecko i meza. On manipuluje razem z siostra...prYpadkiem kiedy zona mu powiedziala ze koniec to jak byla u przyjaciolki to byla zadzwonila.do siostry jrgo ze z nim jest zle...akurat jak moja zona tam byla
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
A może Twoja żona od dawna czuję, że jest nieszcześliwa w związku z Tobą? Może odnalazła w tym drugim człowieku spełnienie swojego ideału.
Daj jej odejść, już pokazałeś wystarczająco, że bardzo Ci zależy na niej.Może jest tylko nim zauroczona, a może to coś więcej...
Zrozum, że człowiek musi popełnić błąd, żeby nauczyć się odróżniać w przyszłości co jest dla niego dobre, a co złe.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Chłopaku, nabierz sił i żyj życiem, nie baw się w intrygi, nie przejmuj się nowym "przyjacielem" , bądź sobą :) pokaż męstwo. A jak żona jest inteligentna, to za chwilę sama zauważy, że była/jest manipulowana. A jak nie jest inteligentna... no cóż - trzeba szukać innej ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jestem zdania ( mogę się mylić, poprawcie mnie), że jeżeli ktoś czuję się spełniony w swoim związku, to nie zdradzi, a tym bardziej, nie będzie chciał z takiego związku odejść.
Owszem, istnieją związki w którym w przeszłości doszło do zdrady, oboje o tym wiedzą i sobie wybaczyli...ale jak ktoś wcześniej słusznie zauważył, wybaczenie musi pochodzić od serca tak, by sobie później tego nie wypominać przy pierwszej większej kłótni.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Czytaj Grazko....ja nie widze problemu w zadnej zdradzie .wybaczone jak juz mowie moja wina.
Kazalem odejsc .sprobowac z nim. Kolegi siostra to Grazka tez jest....a zona jest inteligentna . ciezko nie uwierzyc i jemu i jej. A tak swoja droga jaka przyjacuolka by pozwolika na nawiazanie jakiejkolwiwk eelacji swojego brata swoja przyjaciolka?tak ja bede walczył Grażko
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie kumam, to ta Twoja żona chce być z nim czy z Tobą?
Czy chce i Ciebie i jego? To jest jakieś dziwne, ja nie rozumiem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
.jestem po probie samobojczej .a ja nadal kocham. I robie co moge zeby i nnie pokochala znowu.

Będziesz walczył, a jak przegrasz, to zabijesz się tak?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ooooo i dochodzimy do sedna . chce byc ze mna a odpuscila.jego..ale on nadal wypisuje sms wiec podoba jej sie taka adoracja. Manipulowani nie dostrzegaja tego ze padli ofiara ....hmmm Grazko a kto powiedzial ze to on taki ideal? Idealny facet nie pozwolil by rozwalac rodziny nogdy nie udawal by przyjaciela by cos zyskac. I bardzo prosze nie krytykujcie mojej zony . ja staram sie jak moge by sie zmienic zabiegam dbam a on slicznie czaruje slowem . on jest zwyklym zlodziejem żon. Zrani i zrobi z niej martwiaca sie o niego przyjaciiolke. W czym problem zapytacie...czego chce jest ze mna kochamy sie namietnie tulimy rozmawiamy smiejemy u mnie motyle w brzuchu ....szanuje Moja ukochana dlatego nie moge zgodzic sie na trojkat uczuciowy . znienawidzi sie kiedys . Ja wiem ze.z.tego co oisze wylania sie obraz jakiegos psychola . ja naprawde Kocham te kobiete i nigdy jej nie pozwole skrzywdzic a tym bardziej sobie. Walczylem o ta przyjaciolke bo wiedzialem ze zawiedzie zone . niestety sie nie pomylilem . tak jak do jej brata.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jak mnie odrzuci .? To zrealizuje swoj cel.Dowal mi Grazynko.... Cholera masz braciszka o imieniu R.?
Wiesz Zona sama kaze mi walczyc .... Jak powiedziala zebym wtedy pokazal ze tak kocham jak teraz. Zawinilem winy odkupie. . zdradzil cie ktos ze tu jestes na tym forum czy sama zdradzilas?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aha, czyli nie chce go, ale nie umie mu tego jasno powiedzieć? Hm...mało asertywna....nawet to rozumiem...
Niech zmieni nr telefonu.

Nie wsiadaj na Graszke. To nieładnie z Twojej strony.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
desperacie, a kto Ci powiedział że jestem Grażynka co?
No to jak Ci żona powiedziała, że masz o nią walczyć to walcz...
byle byś sobie życia z tego powodu nie odbierał.

Pontianac, desperat myśli że jestem przyjaciółką jego żony, ehh ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybacz masz racje nie ladnie.Grazka wybacz nie mialem prawa
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzeba mu to wybaczyć, ma ciężkie chwile w życiu i chyba odbiera Twoje słowa zbyt emocjonalnie, nie dostrzegając Twoich prawdziwych intencji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żona mu powiedziala ale on nadal pisze. PoAtym koniec jego to koniec przyjaciolki dlatego to tak trwa. Kazala.mu odpuscic a on ze chce jej .ze.nie chce innej. A na skutek tego co napisalem jakas pani poszla tam i wiecie co.... Jak.piaze w pietnascie.minut miala juz jego nika do komunikatora glosowego na s...p i adres poczty ...nawet jego date urodzin ...taki babiarz . no zalamka. A ja chcialem sie zabic o zostawoc takiej lajzie zycie mojej rodziny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale Ty chaotycznie piszesz ;)
Nie wiem jak Twoja żona, ale ja, gdybym chciała ratować małżeństwo po takim zdarzeniu, dokonawszy wyboru, nie patrzyłabym na to, że w wyniku mojej decyzji, mogę stracić przyjaciółkę.
Zresztą co to za przyjaciel , który stawia warunki przyjaźni?
Wtedy najważniejsza byłaby dla mnie rodzina. To, że Twoja żona nie potrafi zdecydowanie tego uciąć, może świadczyć o tym, iż nie do końca podjęła decyzję i próbuje wszystko wziąć na przeczekanie ( a nóż widelec on odpuści i będzie miała z głowy - wiele kobiet tak myśli).
Porozmawiaj z nią szczerze, ustalcie wspólny front działania. Tak jak napisałam niech zmieni nr telefonu i zacznijcie od nowa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo bardzo wam wszystkim dziekuje za sloqa wsparcia i tu i na gg takze za slowa krytyki. Naprawde latwiej mi teraz. Bede walczyl o nas,a milosc . i pewno nie ra sie tu znowu wyplacze.przepraszam tez wszystkich jesli swoim belkotem urazilem. Mam 37 lat i zakochany bardziej jak wtedy kiedy sie poznalismy ponad 19 lat temu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Desperat, Zachowaj zimną krew, bo jak będziesz w taki emocjonalny sposób reagował, to się pogubisz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam takie pytanie do wszystkich a co jeśli z kimś się przyjażni a potem ta osoba obrazi się i chce zakończyć przyjaźń i chce żeby od niej odejść tak po prostu to można tym bardzo zranić jak niechce się przyjaźni tracić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko zależy od tego co osoba przeskrobała ;) Całokształt zachowania czy epizod ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chętnie porozmawiam .Ela07071@onet.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Elo ! Moniko - cztery lata ! Czy o sobie chcesz rozmawiać ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

4 lata to juz chyba Monika zapomniala o zdradzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja wlasnie to przechodze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Poznajmy się

Kawa (3 odpowiedzi)

Witam Bywają tu mężczyźni po 46 roku życia? Wolni bez choroby psychicznej ;)

Szukam towarzystwa na siłownię (4 odpowiedzi)

Szukam osoby która zechciałby mnie wprowadzić na siłownię ( nie rozumiem jak używać tych...

Szukam kobiety na stały zwiazek (3 odpowiedzi)

Szukam kobiety na stały zwiazek

do góry