Widok
Ja jestem na nie.
Wielu rzeczy brakuje w Bojanie w porównaniu do miasta i też, jak każdy, chciałabym żeby nasza wiocha się rozwijała.
Ale myjnia?
Gdzieś na obrzeżach może, ale nie pośród domów mieszkalnych. Przeprowadziliśmy się na wieś, grzebiemy w ogródkach, naprawiamy płoty, chowamy psy, a tu nagle mówicie o myjni samochodowej.
To tak jakbym zaczęła marzyć o wielkiej fabryce pod oknem.
Wielu rzeczy brakuje w Bojanie w porównaniu do miasta i też, jak każdy, chciałabym żeby nasza wiocha się rozwijała.
Ale myjnia?
Gdzieś na obrzeżach może, ale nie pośród domów mieszkalnych. Przeprowadziliśmy się na wieś, grzebiemy w ogródkach, naprawiamy płoty, chowamy psy, a tu nagle mówicie o myjni samochodowej.
To tak jakbym zaczęła marzyć o wielkiej fabryce pod oknem.
Przecież nikt nie chce stawiać myjni między domami, Są takie połacie terenu które można zagospodarować. Równie dobrze można pozamykać stacje obsługi pojazdów, producenta motorówek i zakłady kamieniarskie przy drodze 218. Skoro tak przeszkadzałby myjnia. Bojano to spokojna miejscowość, bez ogromnej zabudowy, ale nie przesadzajmy Borów Tucholskich to nie było,nie ma i nie będzie. i blokowanie każdej inwestycji to strzał w stopę,a o ochronie środowiska to lepiej nikt nic nie mówi bo 90% kiedyś umyło auto pod domem, gdzie wszystko poszło w glebe,a nie do ścieków.
myjnia z definicji ma służyć mieszkańcom Bojana do mycia aut . Mam dość wyróżniania się brudnym autem w mieście Mamy łatkę kiepskich kierowców w postaci rejestracji GWE, chociaż większość z nas przeprowadziła się z 3miasta, czemu więc dodawać brudas. Jadąc do pracy w Gdyni przez Chwaszczyno wjeżdżam na myjnię tracąc kilkadziesiąt minut stania w korku przed rondem i w kolejce do mycia