Odpowiadasz na:

Re: Tesciowa...odwieczny problem, wasze doswiadczenia sa ciekawsze od moich ?:)

a ja myślę że do ciebie nie dociera to co napisałam. Nie odpisuj na moje posty.

Chwała że nikt z twoim charakterem nie jest moją teściową, ciągle szukasz potwierdzenia swoich racji... rozwiń

a ja myślę że do ciebie nie dociera to co napisałam. Nie odpisuj na moje posty.

Chwała że nikt z twoim charakterem nie jest moją teściową, ciągle szukasz potwierdzenia swoich racji ktorych niestety nie masz. Teściowa nie jesteś ale kiedyś pewnie będziesz i to chyba z najgorszych koszmarów, udawadniającą co chwila że jej zdanie tylko jest ważne.

Gdyby było tak jak piszesz heh ciągle użerałabym się z moją teściową a póki co od lat żyjemy w zgodzie, ba, jest mi bliższa niż moja własna rodzina.

Spojrz w lustro i idź wychwalać siebie albo ksiązkę napisz o swoich sukcesach w życiu bo jesteś narcystyczna ;/

zobacz wątek
11 lat temu
Milka87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry