Widok
Ciężko stwierdzić kiedy ta małpa powinna się pojawić, bo to mój drugi cykl po odstawieniu plastrów anty. Poprzedni cykl bez plastrów trwał 29 dni. Dziś mam 31 dc - czuję się paskudnie, niedobrze mi odkąd wypiłam kawę z mlekiem i do tego mam uczucie jakby @ miała lada moment przybyć.
Straciłam już nadzieję na to, że ten cykl będzie udany :(((
Straciłam już nadzieję na to, że ten cykl będzie udany :(((
Ja zaczynam dopiero :) To mój pierwszy cykl... Może dlatego jestem taka niecierpliwa...
Ale znalazłam w necie coś, co dało mi nadzieję :) Normy HCG dla dni po owulacji :)
NORMY DLA PIERWSZYCH DNI PO OWULACJI (DPO-dni po owulacji)
Dni po owulacji Zakres hCG inmIU/ml
10 DPO ---- 5 - 50
12 DPO ---- 10 - 100
14 DPO ---- 20 - 200
16 DPO ---- 40 - 400
18 DPO ---- 70 - 800
20 DPO ---- 140 - 1600
22 DPO ---- 180 - 3200
Ale znalazłam w necie coś, co dało mi nadzieję :) Normy HCG dla dni po owulacji :)
NORMY DLA PIERWSZYCH DNI PO OWULACJI (DPO-dni po owulacji)
Dni po owulacji Zakres hCG inmIU/ml
10 DPO ---- 5 - 50
12 DPO ---- 10 - 100
14 DPO ---- 20 - 200
16 DPO ---- 40 - 400
18 DPO ---- 70 - 800
20 DPO ---- 140 - 1600
22 DPO ---- 180 - 3200
ja już 8 m-cy...
Ewwa nie nakręcaj sie za bardzo...ja juz to przechodziłam i wyszukiwałam sobie objawów ciązy...a potem wielkie rozczarowanie i row mariacki! Oczywiscie zycze ci zeby u ciebie bylo inaczej i rzeczywiscie zeby byla to ciaza...ale nie wyszukuj objawów typu mdlosci, czy czeste siusianie...jak spozniala mi sie @ to tez to wszstko czułam...psychika kobiety plata figle kiety tak bardzo sie chce byc w ciazy.
Ewwa nie nakręcaj sie za bardzo...ja juz to przechodziłam i wyszukiwałam sobie objawów ciązy...a potem wielkie rozczarowanie i row mariacki! Oczywiscie zycze ci zeby u ciebie bylo inaczej i rzeczywiscie zeby byla to ciaza...ale nie wyszukuj objawów typu mdlosci, czy czeste siusianie...jak spozniala mi sie @ to tez to wszstko czułam...psychika kobiety plata figle kiety tak bardzo sie chce byc w ciazy.
wiem wiem... cały czas to sobie mówię :)))
I czuję, że @ nadchodzi już od tygodnia, więc spoko. Nie ufam moim "objawom", bo wiem, że nic nie znaczą :) A rozczarowania nie będzie, bo jestem pewna, że @ się przyczłapie w środę
A te normy, które znalazłam... dają mi raczej obraz na to, kiedy najwcześniej powinnam zrobić test siusiany. Robiłam w 11 dniu po domniemanej owulce i dlatego napisałam, że daje mi to nadzieję. Bo zanim to znalazłam, to nawet nie chciałam testu powtarzać tylko czekać na @.
I czuję, że @ nadchodzi już od tygodnia, więc spoko. Nie ufam moim "objawom", bo wiem, że nic nie znaczą :) A rozczarowania nie będzie, bo jestem pewna, że @ się przyczłapie w środę
A te normy, które znalazłam... dają mi raczej obraz na to, kiedy najwcześniej powinnam zrobić test siusiany. Robiłam w 11 dniu po domniemanej owulce i dlatego napisałam, że daje mi to nadzieję. Bo zanim to znalazłam, to nawet nie chciałam testu powtarzać tylko czekać na @.
Mam to samo. Od mega radości po mega strach, że coś się stanie.
Chyba w 8 tygodniu słychać serduszko. Głowa do góry Monisia- musi być dobrze. Pozytywne nastawienie działa cuda.
Pytałaś w którymś wątku o bóle brzucha. Ja miałam bardzo silne przez ponad 2 tygodnie- najczęściej wieczorem i w nocy. Gin przepisał luteinę i jest dużo lepiej.
Chyba w 8 tygodniu słychać serduszko. Głowa do góry Monisia- musi być dobrze. Pozytywne nastawienie działa cuda.
Pytałaś w którymś wątku o bóle brzucha. Ja miałam bardzo silne przez ponad 2 tygodnie- najczęściej wieczorem i w nocy. Gin przepisał luteinę i jest dużo lepiej.
Ale to chyba rzadkie przypadki...
Pogodzona jestem z obecnym stanem rzeczy i choć będę robiła w tym miesiącu testy owu, to postaram się nie myśleć o tym za dużo. Z resztą nie wiem jeszcze czy będziemy się starali w tym miesiącu - dowiem się jutro jak wygląda wynik powtórzonego badania na cytomegalię, bo albo ją mam teraz, albo już miałam. Jeśli nadal mam, to jasne, że starania wstrzymujemy, aż to cholerstwo się skończy.
Pogodzona jestem z obecnym stanem rzeczy i choć będę robiła w tym miesiącu testy owu, to postaram się nie myśleć o tym za dużo. Z resztą nie wiem jeszcze czy będziemy się starali w tym miesiącu - dowiem się jutro jak wygląda wynik powtórzonego badania na cytomegalię, bo albo ją mam teraz, albo już miałam. Jeśli nadal mam, to jasne, że starania wstrzymujemy, aż to cholerstwo się skończy.
to po prostu nie jest jeszcze ten moment dla dzidzi i woli sobie póki co latać w chmurkach i obserwowac swoich rodziców z góry. Ale poczekaj kochaniutka....będzie odpowiedni moment i na pewno się u Was zjawi :-)
Ewcia powuem CI tak...nic nie dzieje się bez przyczyny(mimo, że nie rozumiemy obiegu sytuacji w danym momencie...jakiś plan tam jest...widocznie z pewnych względów jeszcze nie teraz). Buziaki i nie poddawaj się
Ewcia powuem CI tak...nic nie dzieje się bez przyczyny(mimo, że nie rozumiemy obiegu sytuacji w danym momencie...jakiś plan tam jest...widocznie z pewnych względów jeszcze nie teraz). Buziaki i nie poddawaj się
Czekam aż małpa sobie pójdzie i na wyniki na cytomegalię. Jak wszystko pójdzie dobrze, to będziemy próbować. Testy owu już zamówiłam, zakupiłam wiesiołek na śluz i zobaczymy :) Może się uda tym razem.
Przynajmniej nie czuję jakiegoś ogromnego ciśnienia, że "teraz to musi się udać i koniec". Po prostu czekam na odpowiedni czas, będziemy działać i może coś z tego wyjdzie :)))
Jestem nastawiona optymistycznie :D
Przynajmniej nie czuję jakiegoś ogromnego ciśnienia, że "teraz to musi się udać i koniec". Po prostu czekam na odpowiedni czas, będziemy działać i może coś z tego wyjdzie :)))
Jestem nastawiona optymistycznie :D
Ja też zaczęłam kolejny cykl starań...zobaczymy z jakim efektem pod koniec lutego.
Dla mnie najgorsze jest to, że mam takie długie cykle bo aż 33-35 dni i muszę strasznie długo czekać najpierw na dni płodne a potem na @ i zastanawiać się: przyjdzie czy nie przyjdzie?! I tak w kółko...
no i zastanawiam się czy nie zmienić lekarza - może tu jest problem?
Dla mnie najgorsze jest to, że mam takie długie cykle bo aż 33-35 dni i muszę strasznie długo czekać najpierw na dni płodne a potem na @ i zastanawiać się: przyjdzie czy nie przyjdzie?! I tak w kółko...
no i zastanawiam się czy nie zmienić lekarza - może tu jest problem?
czesc dziewczyny ja staram sie o dzidzie juz 7 cykl i nic:(:(:9 uzywam testow owulacyjnych plytkowy i paskowy plytkowe pokazuja 2 kreski ale nie takie grube jak powinny bnyc sa takie same jesne a paskowe pokazuja jasna kreske i nie wiem co myslec o tych testach czy mam ta owulke czy nie:(:( podpowiedzcie cos prosze
hej,
ja nie używam testów bo słyszałam że często się mylą.
mierzę za to tempkę i spr. śluz i szyjkę.
zastanawiam się jak robicie testy w dniu spodziewnaje miesiączki, macie tak regularnie co do dnia?
zazdroszczę :(
u mnie przez stresy w pracy chyba znowu prolaktyna poszła w górę bo się wydłużył cykl.
my się staramy juz pól roku i nic.
ale wierzę że się uda.
powodzenia życzę wszystkim.
ja nie używam testów bo słyszałam że często się mylą.
mierzę za to tempkę i spr. śluz i szyjkę.
zastanawiam się jak robicie testy w dniu spodziewnaje miesiączki, macie tak regularnie co do dnia?
zazdroszczę :(
u mnie przez stresy w pracy chyba znowu prolaktyna poszła w górę bo się wydłużył cykl.
my się staramy juz pól roku i nic.
ale wierzę że się uda.
powodzenia życzę wszystkim.
my juz 8 miesiecy i nic,
wyniki badan ok, ale mam podejrzenie PCOS- policystyczny zespol jajnikow i musze isc na usg i sprawdzic, do tego zalecenie zrzucenia wagi...testow ow. nie uzywalam w ogole, moze skusze sie.
ja juz nie nastawiam sie, zobaczymy jak bedzie, ale trace powoli cierpliwosc, i teraz moim celem jest odchudzanie.
wyniki badan ok, ale mam podejrzenie PCOS- policystyczny zespol jajnikow i musze isc na usg i sprawdzic, do tego zalecenie zrzucenia wagi...testow ow. nie uzywalam w ogole, moze skusze sie.
ja juz nie nastawiam sie, zobaczymy jak bedzie, ale trace powoli cierpliwosc, i teraz moim celem jest odchudzanie.
Powiem Ci ze ja tez nie wiedzialam. Kupiłam testy owu i wedlug nich owulacja byla. W tym samym czasie bylam tez u gina i potwierdzil ze jest dojrzaly pecherzyk...ale co z tego? ;-)
Lekarz tylko powiedzial, ze to na prawde cod ze mam przy pco naturalna owulacje-bez wspomagaczy i trzeba to wykorzystac. No i biore tylko duphaston na wydluzenie II fazy cyklu, zeby ewentualne jajeczko moglo sie zagniezdzic. I tak do kwietnia mam jeszcze probowac (czyli razem 10 m-cy starania bedzie) i jesli do tego czasu nic, to juz ze wspomagaczami bedziemy dzialac. A wiadomo ze to ani przyjemne ani naturalne. Ciaze mnogie moga byc itp. Ale ja juz nawet 5-cio raczki moge miec heheh.
Przy PCO do 30-tego roku zycia ma sie ok 50% szans na naturane zajscie w ciaze. Po 30-tym roku zycia juz nawet tylko 30%. Ale wiadomo...niektorym od razu nawet przy PCO sie udaje.
Takze zycze i Tobie i sobie dzidziusia w tym roku jeszcze - nie musi byc juz wykluty, ale zeby byl ;-)))))
Lekarz tylko powiedzial, ze to na prawde cod ze mam przy pco naturalna owulacje-bez wspomagaczy i trzeba to wykorzystac. No i biore tylko duphaston na wydluzenie II fazy cyklu, zeby ewentualne jajeczko moglo sie zagniezdzic. I tak do kwietnia mam jeszcze probowac (czyli razem 10 m-cy starania bedzie) i jesli do tego czasu nic, to juz ze wspomagaczami bedziemy dzialac. A wiadomo ze to ani przyjemne ani naturalne. Ciaze mnogie moga byc itp. Ale ja juz nawet 5-cio raczki moge miec heheh.
Przy PCO do 30-tego roku zycia ma sie ok 50% szans na naturane zajscie w ciaze. Po 30-tym roku zycia juz nawet tylko 30%. Ale wiadomo...niektorym od razu nawet przy PCO sie udaje.
Takze zycze i Tobie i sobie dzidziusia w tym roku jeszcze - nie musi byc juz wykluty, ale zeby byl ;-)))))
ewcia mierze temp teraz utrzymuje sie przez 4 dni 37.4 w przyszlym miesiacu chce isc na monitoring ale jak w listopadzie powiedzialam gin ze staram sie o dziecko to powiedzial ze mam cale zycie przed soba po co mi teraz pieluchy i to mnie zniechecilo do chodzenia do lekarza a mam (21)prawie lat a sluzu nie mam takiego jak jajko kurze tylko czuje mokro czasami teraz biore wiesiolek to moj pierwszy cykl z nim ale nareanie nic nie pomogl z tym sluzem a jak wy dziewczyny obserwujecie ta szyjke ja jestem juz po dniach plodnych i szyjka jest miekka
Dziewczyny jak byłam ostatni o ginekolog, to mi powiedziała, że mogę też mieć PCO, ale że mamy pół roku popróbowac naturalnie, jak się nie uda, to mam przyjść. testy owulacyjne pokazują owulację, ale co tam się dzieje tak naprawdę, to nie wiem...
w każdym razie w przyszłym miesiącu już chyba będzie trzeba się wybrać na dokładniejsze badania i może też będzie potrzebne wspomaganie...
w każdym razie w przyszłym miesiącu już chyba będzie trzeba się wybrać na dokładniejsze badania i może też będzie potrzebne wspomaganie...
No ja tez sie zastanawiam, czy aby ten pecherzyk dojrzaly pekl ;-) Bo ok, owu byla, ale czy mozliwe bylo zaplodnienie?
Kurcze chodze do ginegologa-endokrynologa na NFZ i niby ok, ale zastanawiam sie czy nie powinnam isc gdzies do specjalisty. Wiecej badan zrobic itd. Np. moj w ogole nie zalecil przebadac meza...a moze i u nigo problem? Oby nie...wystarczy moj!
Ech...biedne babeczki jestesmy! Chcemy bardzo a nie wychodzi! Przez to wszytsko moja cera tak sie popsula ze hej! Jakies okropne podskorne ropne badziewie wyskoczylo mi na policzku! Dobrze ze maz sie mnie jeszcze nie brzydzi hehehe!
Kurcze chodze do ginegologa-endokrynologa na NFZ i niby ok, ale zastanawiam sie czy nie powinnam isc gdzies do specjalisty. Wiecej badan zrobic itd. Np. moj w ogole nie zalecil przebadac meza...a moze i u nigo problem? Oby nie...wystarczy moj!
Ech...biedne babeczki jestesmy! Chcemy bardzo a nie wychodzi! Przez to wszytsko moja cera tak sie popsula ze hej! Jakies okropne podskorne ropne badziewie wyskoczylo mi na policzku! Dobrze ze maz sie mnie jeszcze nie brzydzi hehehe!
najlepiej dziewczyny to jest wpasc tylko szkoda ze wczesniej o tym nikt nie pomyslal ja srtacilam aniolka w 5msc ciazy i zyl 15 godz:(pozwolilam tylko raz moejemu skonczyc do konca i to bylo jakos przed 2 i to byl zloty strzal a teraz juz pol roku i nic bardzo mnie to martwi juz czepiam sie wszystkiego ale wkacu sie wybiore do gina bo niechce przedluzac tego
tak pół na pół oki :) ale nie mam sie denerwowac,wiec stara, sie lezec plackiem bez stresu
dwie kreski były od 14-20 dnia cyklu,, potem mi sie testy skonczyły o 29 dc ciazowy zrobilam i tez byly juz dwie dodam jeszcze tylko ze 14 dc robiłam bhcg i nie było ciąży widać,,,,a 30dc była juz ciąza 4 tygodniowa
dwie kreski były od 14-20 dnia cyklu,, potem mi sie testy skonczyły o 29 dc ciazowy zrobilam i tez byly juz dwie dodam jeszcze tylko ze 14 dc robiłam bhcg i nie było ciąży widać,,,,a 30dc była juz ciąza 4 tygodniowa
madzikus, przykro mi, co cie spotkalo.
ja juz tez nie planuje, bo wlasnie z tych planow to gowno mi wychodzi.ale gdybym wiedziala to tez wczesniej bysmy zaczeli starac...
moj maz ma troche cisnienia, bo ostatnio rezerwowalismy urlop i mowi, a jak bedziesz w ciazy itp, a ja na to , ze wkurzam mnie ciagle mowienie o tym itp. takie jak nie mozemy, bo mozesz byc w ciazy.
za tydzien w sobote ide do gina i zdecyduje sie na usg i zobaczymy, co wtedy zobaczy.
ja juz tez nie planuje, bo wlasnie z tych planow to gowno mi wychodzi.ale gdybym wiedziala to tez wczesniej bysmy zaczeli starac...
moj maz ma troche cisnienia, bo ostatnio rezerwowalismy urlop i mowi, a jak bedziesz w ciazy itp, a ja na to , ze wkurzam mnie ciagle mowienie o tym itp. takie jak nie mozemy, bo mozesz byc w ciazy.
za tydzien w sobote ide do gina i zdecyduje sie na usg i zobaczymy, co wtedy zobaczy.
kasia jedne mam plytkowe easy prediction te wykazywaly mi 2 takie same kreski ale nie byly ciemne przez 5 dni tak te dostalam od kolezanki a na allegro kupilam paskowe i na nich pisze test strip IVD i tyle nie wiem czy to jest firma czy co bo nie ma zadnego logo ani nic to sa takie paseczki z zielona koncowka to te wczoraj pokazaly mi druga jasna kreske a zrobilam juz ich z 8