Widok

Tlusta kaczka to lokal dla nowo bogadzkich co nie maja z hajsem zrobic

Od dluzszego czasu wybieralem sie do tego lokalu, lecz niefortunnie w lokalu byly jakies wesela, komunie, chrzciny, az do dzisiaj. Myslalem sobie ze jak lokal na uboczu to ceny beda wmiare normalnie, niestety pomylilem sie i to grubo. Kurki w sosie czosnykowym i dwa kawalki podwedzanej kaczki mieszczacy sie w polowie mojej dloni w tym chyba podgrilowany por z czyms zielonym malutkim co smakuje jak ziemniak + troszke papki - piuree ziemniaczane z proszku, raptem kosztowalo mnie to 80zl. Reklama lokalu fajna ale tam jest wystawne jedzenie a nie zeby sie najesc. Niestety nie polecam tego lokalu przecietym ludziom ze wzgledu na kosmiczne ceny, tam sie nie jezdzi zeby sobie zjesc bo dania jest tyle co przystawki a nie obiadu. Niestety ale jestem na nie
Moja ocena
obsługa: 5
 
menu: 5
 
jakość potraw: 5
 
klimat i wystrój: 5
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 4
 
4.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Puree z proszku? Pan chyba do znawców gastronomii nie należy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
Na uboczu = elitarnie = nie dla wszystkich.
Restauracja to nie bar pod okorkiem, gdzie znudzona kucharka za "dychę" wrzuca na talerz żarcie z bemara.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
do góry