Odpowiadasz na:

Sceptyk

Do czasu kiedy nie wpadł mi w rece auto swiat nr 43 z 2002 auto to uwazalem za jedeno z ciekawszych propozycji na rynku( nawet zastanawialem sie nad kupnem). Otoz w tym numeze zamieszczony jest... rozwiń

Do czasu kiedy nie wpadł mi w rece auto swiat nr 43 z 2002 auto to uwazalem za jedeno z ciekawszych propozycji na rynku( nawet zastanawialem sie nad kupnem). Otoz w tym numeze zamieszczony jest test 100 tys Yarisem 1.3 (86 KM). I co. Zawiodlem sie na maxa. Otoz auto to jesli chodzi o bezawaryjnosc bylo jedynie przecietne( nie zamykajaca sie klapa bagaznika, awaria elektronicznego systemu sterujacego praca silnika,zapsuta i chalasujaca oslona katalizatora, silne odglosy owiewajacego powietrza, haczaca skrzynia biegow i wiele innych drobiazgow.) A le to nie zrobilo na mnie duzego w razenia w porownaniu z tym iz Yaris po 100 tys km mial bardzo zuzytuy silnik( specjalisci nawet z toyoty przyznali ze auto to wytrzyma jeszcze co najwyzej 30 tys km- to fakt z czasopisma!!). A wiec auto to bedzie wymagalo remontu po 130tys km czyli tyle co... Polonez czy skoda favorit!!!!! Chyba cos tu nie tak?? Pozostawie to bez komentarza. P.S. Testujacy kierowcy rozpedzili to auto do 199( predkosciomiez tyle wyswietlil) ale pomiar predkosci wykazal zaledwie fabryczne 175km/h, wiec ci ktorzy szczyca sie swoimi wynikami powinni zachowac rosadek-auta z silnikem 1,3 nie przekraczaja 180 a co dopiero litrówki- Na moje szczesie ukazal sie ten auto swiat, ktory uchronil mnie przed popelnieniem bledu... Tak wiec Yaris moze prowadzzi w TUR ale jak widac za dlugo sie tym autem nie pojezdzi.

zobacz wątek
20 lat temu
~Sceptyk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności