Odpowiadasz na:

Re: ubezpieczenie mieszkania

Ja proponuję udać się ostatecznie do sąsiada na górę i ostatecznie poprosić o numer polisy i nazwę ubezpieczyciela. Jeśli dalej będzie ściemniał to zgłosić szybko do swojego ubezpieczyciela. W... rozwiń

Ja proponuję udać się ostatecznie do sąsiada na górę i ostatecznie poprosić o numer polisy i nazwę ubezpieczyciela. Jeśli dalej będzie ściemniał to zgłosić szybko do swojego ubezpieczyciela. W sumie po to kupujesz polisę, żeby polisa pokryła Ci szkody w razie "W".
jeśli to będzie niewielka kwota odszkodowania to sąsiadowi ujdzie to "na sucho" ale jeśli odszkodowanie wypłacone Tobie będzie większe to na 99% zapukają do niego z regresem. W bardzo wielu przypadkach na podstawie regresu odzyskują od sprawcy lub jego ubezpieczyciela.

Po to kupiłaś polisę aby nie bawić się w kotka i myszkę z sąsiadem tygodniami. W kolejnym roku "stracisz" zniżkę i owszem ale ... może to być powiedzmy 5% za bezszkodowy przebieg jeśli regres jeszcze się nie zakończy ale i tylko wtedy gdy w tej samej firmie będziesz kontynuowała ubezpieczenie ;-) - jeśli wykupisz dobrowolne ubezpieczenie mieszkania w innej fimie to zapewne nic nie stracisz ;-)

zobacz wątek
9 lat temu
~Marss

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry