Widok

Uwaga na maszynę lotto przy Saloniku Prasowym w Lidlu w Sopocie

Witam ,
Byłam wczoraj w Saloniku World Pres znajdujacym się , przy ul.Aleja Niepodległości w budynku , w którym znajduje się rownież sklep Lidl .
Najpierw dokonałam zakupu gazet na kwotę około 43 zł . Dostałam resztę i postanowiłam wydać ją na zdrapkę w automacie , który jest obsługiwany przez salonik .
Wrzuciłam 5 zł , nacisnęłam guzik i okazało się , że maszyna nie wydała kuponu - zniknęły tez pieniądze , które wrzuciłam do środka . Najpierw Pani z saloniku w ogóle nie chciała podejść ale okazało sie ze oprócz mnie ktoś jeszcze widział , że pieniądze wrzuciłam . Podeszła wtedy i powiedziała , że to się często zdarza , że cytuje " maszyna zjada pieniądze ". Że był kilka razy Pan z serwisu , ale niestety tak już ma ta maszyna . Pani stwierdziła też , że nic już tego dnia zrobić nie może i , że ewentualnie mogę zostawić numer telefonu i jak koleżanka zrobi rano raport to zobaczy czy są te pieniądze ( poczułam sie trochę jak ktoś kto próbuje wyłudzić 5 zł ! Przecież doskonale wiem , że je tam wrzuciłam !!! No ale cóż robić jak koleżanka sprawdzi...) . Zostawiłam więc swój numer i pojechałam do domu . Dziś rano otrzymałam takiego oto SMSa "Witam serdecznie. Z tej strony Salonik Prasowy World Pres. Niestety, ale w maszynie ze zdrapkami nie bylo 5 zlotych. Pozdrawiam." Nie powiem lekko się zirytowałam . Rozumiem , że w związku z tym albo jestem oszustem no bo przecież pieniądze cudownie nie wyparowały . Wiec odpisałam : " W takim razie proszę zgłosić reklamacje bo ja wiem ze napewno je tam wrzuciłam i jest to po prostu oszustwo ... Wszędzie gdzie tylko można opisze ze macie wadliwa maszynę i ze sie dzieją takie rzeczy - i nie chodzi o 5 zł tylko o zasadę ." I nagle okazało się , że "Zapraszam do Saloniku. W maszynie nie bylo pieniazkow, ale zwroce zagiona kwote." .
Jaki morał z tej historii ?
Taki , że dziwnym trafem nagle pieniądze mi chcą zwrócić - tyle że ja już chyba nie chcę .
Za to chce żeby ludzie się dowiedzieli jaki proceder tam się uprawia . Ciekawa jestem ile ludzi dostaje rano takiego SMS a - przykro nam w maszynie nie było , 3zł , 5 zł - bo przecież więcej te zdrapki nie kosztują .
Ciekawe ile osób myśli sobie , a dobra trudno . To tylko 3 zł , to tylko 5 zł i nic z tym nie robi .
I pewnie wiele osób teraz myśli - robi aferę o 5 zł . Nie , nie o kwotę mi chodzi a o zasadę , nigdy nic nie ukradłam , nie próbowałam ukraść czy wyłudzić . A poczułam sie podle - bo to mi zarzucono .
Jest mi przykro i chce ostrzec wszystkich przed nieuczciwą maszyną . Nie korzystajcie z niej bo szkoda pieniędzy i nerwów .
Kwota może i mała , ale przy 100 osobach nagle robi się 500 zł .
A przecież 90% ludzi nie będzie chciało pisać czy "robić afery"o 5zł. I takim sposobem takie procedery mają szansę bytu.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0
popieram cię, też działają mi na nerwy takie syt.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No widzisz Gabrysiu, a mogłaś się w szpony hazardu nie oddawać, tylko czekoladę za piątkę w Lidlu kupić.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
No mogłam ;)
Ale to już nawet niechodzi o to bo to mógłby byc automat np z batonikami ;) ( notabene akurat z moja waga ani czekolada ani batoniki mi nie potrzebne ).
Chodzi o sytuacje .
I o to , że poczułam sie podle , bo ile ludzi tyle pomysłów na 5 zł by się zapewne znalazło .
Po prostu nie lubię jak ktoś mnie oszukuje i jeszcze na koniec robi ze mnie wariata .
I dlatego przestrzegam innych .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
zawsze powtarzam że wszelkie loterie i totolotki to podatek od głupoty. Czym kto głupszy tym więcej kuponów musi wysłać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Kryminalne Trójmiasto

Poszukiwany: Marcin Kropidłowski (44 odpowiedzi)

Marcin Kropidłowski . Rodzice: JADWIGA, GERARD Data i miejsce urodzenia: 1981-05-28,...

Zaginiony: Jacek Adamczyk (15 odpowiedzi)

Jacek Adamczyk . ur. 20.10.1966 r. zam. Gdańsk, ul. Arkońska 244/4 Komisariat Policji w...

do góry