Widok
Lepiej poczekaj trochę, pooszczedzaj pół roku może coś się więcej uda odlozyc, później poszukaj takiego dewelopera co nie będzie robił problemów z rezerwacja, ja tak zrobiłem i jest super, zwykle rezerwacja to koło 2 tyg więcej nie chcą, że mną developer poczekał pół roku i nie musiałem odsetek płacić za ten czas jak się budowalo
dokladnie 10 % to tylko wklad a z reszta kosztow to lekko 20% trzeba miec aby myslec o zakupie. A gdzie wyposazenie? Wiec bez minimum 100 tys zapomnij, ze kupisz mieszkanie. A skoro nie masz na podstawy to lepiej wynajmuj. Jesli zmienisz prace to przeprowadzisz sie w tydzien. A z wlasnym na kredyt co zrobisz? Kredyt jest dla ludzi w miare zamoznych a skoro Ty kombinujesz z 10% wkladu to musisz byc mega mega mega niewyplacalny.
Każdy w was posiada 20 tyś na koncie, i tylko ja jestem jakimś ewenementem że nie mam tyle gotówki odłożonej? Wynajmuje mieszkanie już 5lat, i nie miałem problemu z wypłacalnością, ale jednakowoż nie mam możliwości odłożenia na wkład własny. Dodam że rata kredytu będzie o 30% mniejsza niż obecny koszt wynajmu więc chyba dobrze kombinuje? pozdrawiam!
dobrze kombinujesz jezeli piszesz prawde. Skoro jestes wyplacalny i masz legalne dochody to dostaniesz kredyt. Ale skoro nie mozesz odlozyc podstaw to o czym marzysz? Powiem brutalnie "nie stac Ciebie" ! Policz wszystkie koszty a nie tylko 10% wkladu. Co zrobisz jak stracisz prace? Zeby w sciane! A jak wynajmujesz i stracisz prace to zawsze gdzies mozesz wyjechac i po sprawie.
Podaj ile placisz komus za mieszkanie i jakiego szukasz? Nowe, używane? Za jaka kwote?
Podaj ile placisz komus za mieszkanie i jakiego szukasz? Nowe, używane? Za jaka kwote?