Właściciel nie chce oddać za ogrzewanie.

Witam, być może temat oblatany, jednak aktualny Wyprowadziłam się z mieszkania dostając całą kaucję spowrotem. Właściciel kontaktował się ze kilka miesięcy później twierdząc, że jest niedopłata w wysokości prawie 100zł za wodę. Aby to udowodnić w dnu kolejnym od razu przesłał mi rozliczenie ze spółdzielni. Na szczęscie zrobiłam zdjęcia przy wyprowadzce i okazało się, że ktos w rozliczeniu popełnił błąd. W tym samym czasie poprosiłam o rozliczenie za ogrzewanie, gdyż wiedziałam, że tam jest nadpłata. Jednak w przypadku gdy to właściciel miał oddać pieniadze przestał się do mnie odzywać. Nie jest to wielka kwota, ale dla zasady chce ją odzyskać, Nie może być tak, że jak najmujący jest winien pieniadze to od razu chca to właściciele wyegzekwować, a jak jest na odwrót to umywają ręce. Wysłałam pismo o wezwaniu do zapłaty i mam już potwiedzenie odbioru, jednak minął termin zapłaty, a pieniędzy nie przelano. Czy mam szansę w sądzie na odzyskanie ich? W umowie nie mam konkretnego zapisu o ogrzewaniu, natomiast jest tylko informacja o kosztach ekspoatacyjnych.