Odpowiadasz na:

nie do końca sratatata

Słuchaj mądralo. Pracę w straży pożarnej można przyrównać do zawodu sportowca. Po czterdziestce dosłownie nie nadaje się na strażaka tak samo jak piłkarz do zawodowego grania. Strażak musi być w... rozwiń

Słuchaj mądralo. Pracę w straży pożarnej można przyrównać do zawodu sportowca. Po czterdziestce dosłownie nie nadaje się na strażaka tak samo jak piłkarz do zawodowego grania. Strażak musi być w 100% sprawny, żeby tobie w razie potrzeby tyłek uratować a nie po schodach włóczyć nogami. To nie kafelkarz który spokojnie może sobie działać, tylko ratownik stworzony do ekstremalnego często wysiłku w krótkim czasie. A dla każdego starszego ratownika nie ma pracy w biurach tak jak i pracy w trenerce dla każdego piłkarza. Uważam, że ci co domagają się dłuższej pracy dla strażaka czy policjanta strzelają sobie samobója, bo to społeczeństwo na tym ucierpi a nie strażak. Co do biurowych "funkcjonariuszek" które w życiu ognia nie widziały to masz całkowitą rację...

zobacz wątek
11 lat temu
~tomas

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry