Odpowiadasz na:

Re: Wózek MIKADO BOSTON

Gosiu popieram Twoje zdanie w 100%.
Mnie nerwa bierze, że o City Car dowiedziałam się w sklepach internetowych i w mailu od producenta, a te informacje powinny przede wszystkim być na... rozwiń

Gosiu popieram Twoje zdanie w 100%.
Mnie nerwa bierze, że o City Car dowiedziałam się w sklepach internetowych i w mailu od producenta, a te informacje powinny przede wszystkim być na stronie Mikado- w końcu to im najbardziej zależy na sprzedaży...
no ale chyba coś w tym jest, że oni główny utarg mają zza granicy, produkcja krajowa jest jakby na drugim planie.. myślę, że troszkę winy jest w tym konsumentów, raczej maleńko jest takich jak ty "konsumenckich patriotów", z moich obserwacji wynika, że Polacy raczej "gonią" za marką, nie ważne co, ważne, żeby w odpowiednio widocznym miejscu mialo markę odpowiednią:) i jak to sie mówi, "cudze chwalicie, swojego nie znacie". do tego dochodzi jeszcze ten kiepski marketing rodzimych "perełek" i finał jest jaki jest:)
ja osobiście patrzę głównie na wykonanie, no i oglądając setki wózków z różnych pólek i krajów, przyznam, że dopiero city car spełnia wszystkie moje oczekiwania- jak do tej pory każdemu "czegoś" brakowało z mojej listy "wymagań" no ale jeszcze zobaczymy jak w praktyce będzie się sprawdzał:)
mam tylko nadzieję, że poza różnicami w kolorze, jakość wykonania wóżka jest taka sama dla kraju jak i na eksport:)
heh znajoma kiedyś pracowała w fabryce lodów, no i się osłuchałam, jak to wygląda w tej branży- w porównaniu do tego co szło za granicę, krajówka to był syf:/ ech
Gosiu jak będziesz miała probki kolorków, to daj znaka:) też czekam na turkusik:) choć na razie jeans jest jakby postanowiony, coby sobie nie przekombinować:) z racji wyjazdu będę raczej poza siecią przez tydzien, ale może gdzieś mi sie uda złapać bezprzewodówkę:)

zobacz wątek
14 lat temu
~monika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry