Widok
Ola, a płaciłaś całość prywatnie czy miałaś część kwoty zrefundowaną na NFZ? bo wiem że tam jest taka możliwość ale z tą refundacją dłużej się czeka :/
Dziś byłam na Zaspie i o dziwo zabieg (tylko po skierowaniu, syna nie brałam bo myślałam że jest tam tak jak na Polankach że wpisują najpierw w kolejkę do konsultacji) wypisali na początek czerwca, gdzie na Polankach dopiero konsultacje mieliśmy mieć w lipcu a od konsultacji znowu się czeka na zabieg kilka miesięcy, paranoja
Słyszałam że na Zaspie to "rzeźniki" pracują :/
Dziś byłam na Zaspie i o dziwo zabieg (tylko po skierowaniu, syna nie brałam bo myślałam że jest tam tak jak na Polankach że wpisują najpierw w kolejkę do konsultacji) wypisali na początek czerwca, gdzie na Polankach dopiero konsultacje mieliśmy mieć w lipcu a od konsultacji znowu się czeka na zabieg kilka miesięcy, paranoja
Słyszałam że na Zaspie to "rzeźniki" pracują :/
Moja siostra wycinała na Zaspie i nie narzekała :) czerwiec to bardzo szybko. Jak we wrześniu szukałam to wszędzie około roku, na Zaspę się nie dodzwoniłam ale tam podobno mieli zamykać oddział i wcale nie zapisywali z tego co słyszałam. Zadzwoń na Dąbrówkę, czasami ludzie rezygnują i może można wskoczyć na czyjeś miejsce.
Całość płaciliśmy prywatnie czyli 2.000 zł, lekarz mi powiedział że nie mu już opcji częściowego dofinansowania przez NFZ z powodu "trudnej" sytuacji w funduszu. Spróbuj jeszcze na AM, my zapisywaliśmy się w listopadzie i termin na NFZ dostaliśmy na maj( niestety nie mogliśmy tak długo czekać bo Mała bardzo słabo słyszała dlatego zdecydowaliśmy się robić pryw)
25 lutego robimy tympanometrię po leczeniu aerozolem i syropkami i po wyniku badania podejmę decyzję czy będziemy czekać do czerwca czy będę kombinować szybciej. Trochę żałuję że nie miałam z sobą syna na Zaspie bo może termin byłby jeszcze krótszy ;)
Tak z ciekawości jakie miały wyniki słuchu Wasze dzieci?
Tak z ciekawości jakie miały wyniki słuchu Wasze dzieci?
Mamasynkow a czyścisz porządnie nosek? Moja córka (w listopadzie skończyła 5 lat) ma ten sam problem. Miała przez trzy miesiące co dwa tyg przedmuchiwane trąbki słuchowe, syropki (xyzal, aerius), aerozole (nasonex, nasomentin) i nic. Lekarz kazał mi ciągle czyścić nos, mimo tego, że nie miała kataru. W ogóle nie chorowała. Psikałam jej wodą morską w aerozolu 1-2 razy dziennie. We wrześniu miała wycięty migdał i czyszczone uszy. Po zabiegu tympanometria wyszła ok. Niestety nie na długo. Jakiś miesiąc czy dwa później znów było źle. Jakoś przez przypadek w rozmowie okazało sie,się, że źle czyściłam jej ten nos. Pokazał nam jak- Położyć dziecko na brzegu łóżka z głową zwisającą i wlać do każdej dziurki po 2 ml soli fizjologicznej. Na szczęście moja córka uwielbia wszelkie psikadła do nosa i to też polubiła. Datę następnego zabiegu mieliśmy na 20 lutego (zakładanie drenów w uszy). Potem wpadłam jakoś w necie na sinus rinse. Pokazałam jej filmik na yt i zajarała się, że chce. Zadzwoniłam do naszego lekarza, czy w tym wieku to bezpieczne i powiedział, że tak ale ona pewnie sobie nie da. Kupiłam tańszy odpowiednik fixsin. I płuczemy nos dwa razy dziennie. Sama się upomina :) Po dwóch tyg od odkrycia tego cudownego wynalazku nagle tympanometria wyszła ok nawet przy małym katarze. Byłam w szoku. W środę byliśmy znów na tympanometrii i na kontroli u laryngologa po skierowanie na badania przed zabiegiem, ale zabieg odwołany, bo jest ok :) W życiu bym nie wpadła, że to płukanie nosa takie ważne. No i jak prawidłowo trzeba to robić. Podaj maila to podeślę Ci nasze wyniki.
Nasz też podobno zachodził i bezpośrednio po przedmichiwaniu trąbek bad wychodziło spoko a tydzień później już nie. I tak co tydzień... okazało się, że wycięcie nic nie dało. Smarkać potrafi mój dwulatek ;) Też myślałam, że to wystarczy, ale tu chodzi o przepłukiwanie zatok :) https://m.youtube.com/watch?v=T-t-7ws3Dr4
Później podeślę maila.
Później podeślę maila.