Widok
Potwierdzam. Dla pierwszych 50 klientów zakupy do 1000zł gratis.
Lista kolejkowa już się buduje. Zapisy na http://www.kermitwyrwigrosz.pl
Oferta ważna do wyczerpania limitu.
Lista kolejkowa już się buduje. Zapisy na http://www.kermitwyrwigrosz.pl
Oferta ważna do wyczerpania limitu.
Firmy otwierając tu swoje filie odpowiadają tylko lokalny popyt. Niby stonkę tak wszyscy przeklinają a kolejka do kasy tam nieustająca. Dajcie więc i szanse płazowi lub innej sieci która tylko zapragnie. Z punktu widzenia klienta końcowego może być tylko lepiej, konkurencja napędza gospodarkę. Pozdrawiam
Ps szeregi na piekle to niby dachy pokryte mają murawą?? to dopiero jest skrajna forma betonowania powierzchni Banina. Byle więcej mieszkań na hektar.
Ps szeregi na piekle to niby dachy pokryte mają murawą?? to dopiero jest skrajna forma betonowania powierzchni Banina. Byle więcej mieszkań na hektar.
za wikipedią:
ćwok
człowiek prosty, mało inteligentny; ćmok
może i jestem prostym ale mimo wszystko inżynierem. Nie obraża mnie to bo w nosie mam opinie innych na mój temat. Nie zmienia to jednak faktu, iż mieszkam w Baninie na tyle długo, że pamiętam jak na środku pszennej trawa rosła, ku uciesze okolicznych rolników, którzy krowy na owej trawie paśli.
Dojechać zimą do domu z powodu obfitych opadów śniegu faktycznie było trudno, ale nie stanowiło to dla nikogo problemu bo było to naturalne. A teraz sprowadziła się "szlachta" na wieś, od prostaków wyzywa, i Dziennik Bałtycki wzywa bo gmina do kaloszy nie dopłaca i chodników do drzwi domu wykonać nie chce. A odnośnie piekła - istnieje coś takiego jak zasada zrównoważonego rozwoju, którą zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami mają kierować się planiści przy sporządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nikt z ludzi którzy sporządzali obecny plan (z 2006 roku dla terenu na który teraz piekło buduje) nie wyobrażał sobie takiego "efektywnego" wykorzystania przestrzeni. W chwili obecnej gmina chcąc poprawić swój błąd naprędce plan poprawia, ale to co już stoi to niestety..
odnośnie dachówki - do niej też nic nie mam, ale gdyby był wokół budynków piekła większy teren biologicznie czynny (zielony) to woda z tej dachówki i dróg, podjazdów etc.. miałaby gdzie wsiąkać i nie byłaby bezczelnie spuszczana na drogę gruntową - Pszenną, co samo w sobie narusza ustawę prawo wodne. I nie ma tutaj cudów studni chłonnych deweloper nie zrobi bo drogo, a woda gdzieś musi zostać. Więc spuszczacie to na drogę, a że ona nie utwardzona to się robi błoto. Robi się błoto to znowu pretensje do gminy, a nie do siebie. A gmina winna tylko tyle, że kiedyś niedopatrzyła zapisów MPZP. Pozdrawiam i życzę pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.
P.s. Na działce 2000mkw woda przeważnie zostaje
ćwok
człowiek prosty, mało inteligentny; ćmok
może i jestem prostym ale mimo wszystko inżynierem. Nie obraża mnie to bo w nosie mam opinie innych na mój temat. Nie zmienia to jednak faktu, iż mieszkam w Baninie na tyle długo, że pamiętam jak na środku pszennej trawa rosła, ku uciesze okolicznych rolników, którzy krowy na owej trawie paśli.
Dojechać zimą do domu z powodu obfitych opadów śniegu faktycznie było trudno, ale nie stanowiło to dla nikogo problemu bo było to naturalne. A teraz sprowadziła się "szlachta" na wieś, od prostaków wyzywa, i Dziennik Bałtycki wzywa bo gmina do kaloszy nie dopłaca i chodników do drzwi domu wykonać nie chce. A odnośnie piekła - istnieje coś takiego jak zasada zrównoważonego rozwoju, którą zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami mają kierować się planiści przy sporządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nikt z ludzi którzy sporządzali obecny plan (z 2006 roku dla terenu na który teraz piekło buduje) nie wyobrażał sobie takiego "efektywnego" wykorzystania przestrzeni. W chwili obecnej gmina chcąc poprawić swój błąd naprędce plan poprawia, ale to co już stoi to niestety..
odnośnie dachówki - do niej też nic nie mam, ale gdyby był wokół budynków piekła większy teren biologicznie czynny (zielony) to woda z tej dachówki i dróg, podjazdów etc.. miałaby gdzie wsiąkać i nie byłaby bezczelnie spuszczana na drogę gruntową - Pszenną, co samo w sobie narusza ustawę prawo wodne. I nie ma tutaj cudów studni chłonnych deweloper nie zrobi bo drogo, a woda gdzieś musi zostać. Więc spuszczacie to na drogę, a że ona nie utwardzona to się robi błoto. Robi się błoto to znowu pretensje do gminy, a nie do siebie. A gmina winna tylko tyle, że kiedyś niedopatrzyła zapisów MPZP. Pozdrawiam i życzę pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.
P.s. Na działce 2000mkw woda przeważnie zostaje
A całkiem niedaleko, w bezpośrednim sąsiedztwie przystanku PKM, dla głodnych duchowej strawy, kościół drive-through. Spowiedź i komunia po opuszczeniu szyby.
W ramach promocji abstynencji za kierownicą, wino mszalne będzie bezalkoholowe! Za drobne 'co łaska', nie mniej niż 50 PLN, święcenie pojazdów. Woda do spryskiwaczy gratis!
W ramach promocji abstynencji za kierownicą, wino mszalne będzie bezalkoholowe! Za drobne 'co łaska', nie mniej niż 50 PLN, święcenie pojazdów. Woda do spryskiwaczy gratis!
do Myśliciela inteligentnego inaczej
Kredycik uwiera i dlatego taka masz spinę, nie obrażaj ludzi mieszkających w Baninie dłużej niż Ty ( i nie mieszkają w blokowsku) i którzy wiele zrobili dla tej gminy .
Już pokazałeś ,ze Ci słoma z butów wystaje.
Zanim takie indywiduum jak Ty się wprowadziło to mieszkańcy mieli spokój i zapewniam Cię ,że Ci co mieli ziemię w Baninie furmankami już dawno nie jeżdzą a raczej samochodami w cenie Twojego mieszkanka a na ich polach stoi teraz twój szereg.
Kredycik uwiera i dlatego taka masz spinę, nie obrażaj ludzi mieszkających w Baninie dłużej niż Ty ( i nie mieszkają w blokowsku) i którzy wiele zrobili dla tej gminy .
Już pokazałeś ,ze Ci słoma z butów wystaje.
Zanim takie indywiduum jak Ty się wprowadziło to mieszkańcy mieli spokój i zapewniam Cię ,że Ci co mieli ziemię w Baninie furmankami już dawno nie jeżdzą a raczej samochodami w cenie Twojego mieszkanka a na ich polach stoi teraz twój szereg.
No i też w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła drive-through, będziemy mieli nowy krzyk mody żałobnej -dom pogrzebowy z okienkiem drive-thru. Będzie wyposażony w okienko szybkiej obsługi i automatycznie otwierane zasłony.Taki ukłon w stronę leniwych lub zapracowanych, borykających się z problemem braku czasu na wszystko :)
No co Wy?Mój koń jest bardzo kulturalny.On rozumie, że w otoczeniu Tesco, Decatlhlona, Berger Kinga, Lagerfelda, Hotelu Emirates Palace, Mak Drajwa, kościoła drive-trough, domu pogrzebowego drive-thru i Apple Store, to nie wypada tak zwyczajnie się zwalić przy Żabce.Ale, gdyby jednak puściły mu zawory, to przecież jest obok myjnia dla animalsów.To powinno załatwić sprawę.Ale jeśli nadal będzie próbował...no wiecie...-to założę mu pampersa.Jakoś mu to wytłumaczę.Np. coś w stylu :koń by się uśmiał!!!To co? Zmieszczę się z moim koniem na ławeczce?
Skoro Twój koń (poczciwa szkapa) rozumie, że w otoczeniu Tesco, Decatlhlona, Berger Kinga, Lagerfelda, Hotelu Emirates Palace, Mak Drajwa, kościoła drive-trough, domu pogrzebowego drive-thru i Apple Store nie wypada się tak trywialnie ze#rać ale zdarza mu się puścić zawory, to daj mu jakiegoś porządnego siana czy coś, żeby się mógł kontrolować. Gratisowa karma po wizycie w myjni dla animalsów widać mu nie służy. Nie będzie się konisko wstydzić. Też bym się napił
Ryszard,
Siano to już dawno się skończyło.Konisko wszystko zeżarło.Lodówka doszczętnie wymieciona, a o spiżarni to nawet nie wspomnę.Ech!Miałem jeszcze w piwnicy kilka słoików ze smalcem- odłożonych na czarną godzinę, ale patrzę i oczom nie wierzę!Zakręcone stoją na półce, a jakże by inaczej! Ale puste! Jak on to zrobił, to do dzisiaj nie wiem.Trochę się wkurzyłem i wyzwałem go od...no wiecie...A on, spojrzał na mnie,parsknął mi w twarz i gdzieś pocwałował.Trochę się martwię, bo ciemno za oknem,
a jeszcze do domu nie wrócił.Jakbyście go spotkali, to powiedzcie mu proszę, że czekam nie niego przy Żabce.Dzięki!
Siano to już dawno się skończyło.Konisko wszystko zeżarło.Lodówka doszczętnie wymieciona, a o spiżarni to nawet nie wspomnę.Ech!Miałem jeszcze w piwnicy kilka słoików ze smalcem- odłożonych na czarną godzinę, ale patrzę i oczom nie wierzę!Zakręcone stoją na półce, a jakże by inaczej! Ale puste! Jak on to zrobił, to do dzisiaj nie wiem.Trochę się wkurzyłem i wyzwałem go od...no wiecie...A on, spojrzał na mnie,parsknął mi w twarz i gdzieś pocwałował.Trochę się martwię, bo ciemno za oknem,
a jeszcze do domu nie wrócił.Jakbyście go spotkali, to powiedzcie mu proszę, że czekam nie niego przy Żabce.Dzięki!
No przecież pisał właściciel, że zbłądził. Zapewne jest gdzieś pomiędzy Tesco, Decatlhlonem, Berger Kingiem, Lagerfeldem, Hotelem Emirates Palace, Mak Drajwem, kościołem drive-trough, domem pogrzebowym drive-thru i Apple Store, a jak nie będziego tam to będzie pod Żabką, jak ją otworzą.
A co do Konia, pod Żabką nie przewidziano trawnika, więc spokojnie nic nie uszkodzi. W razie czego udostępnimy reklamówki i zmiotkę. Koń będzie miał blisko, szybko i wygodnie :-) jak to w Żabce
A co do Konia, pod Żabką nie przewidziano trawnika, więc spokojnie nic nie uszkodzi. W razie czego udostępnimy reklamówki i zmiotkę. Koń będzie miał blisko, szybko i wygodnie :-) jak to w Żabce
Tyle chętnych do spotkania ;) a mamy przecież genialny pub rzut beretem od Tesco ! Po ciężkich dniach w pracy można spokojnie się zrelaksować. Jest bilard, bogato wyposażony bar i dla rozrywkowych obszerny klimatyzowany parkiet gdzie można rozruszać trochę stawy. Spokojnie... dla Konia oczywiście tez znajdzie się miejsce. Byle by wcześniej skorzystał z tej myjni dla Animalsów ;)
Na Twoim miejscu Heńka bym raczej do tego nie mieszał.On ma coś w sobie z konia...Taki narowisty jest.Także sorry! Nie miej do nikogo pretensji jak Cię spotka przy Żabce...A od siebie, to mogę Ci poradzić DEPRECHOL- dwa razy dziennie po pół tabletki, a dla zwiększenia efektu w końskiej dawce!
Bez urazy :)
Bez urazy :)
http://zszywka.pl/p/zabakon-5728899.html
znalazłam konia w żabce
znalazłam konia w żabce
Proszę bardzo, oto konkrety :
Poszukujemy osoby do pracy (najlepiej mężczyzn) przy stanowisku smakosza.Praca polega na wydawaniu smakowitych dźwięków podczas konsumpcji naszych produktów.Płatne za skonsumowaną sztukę.Ze względu na ograniczoną powierzchnię naszego stanowiska - preferowane osoby wyłącznie szczupłe.
Kontakt :zabka@darmozjad.pl
Poszukujemy osoby do pracy (najlepiej mężczyzn) przy stanowisku smakosza.Praca polega na wydawaniu smakowitych dźwięków podczas konsumpcji naszych produktów.Płatne za skonsumowaną sztukę.Ze względu na ograniczoną powierzchnię naszego stanowiska - preferowane osoby wyłącznie szczupłe.
Kontakt :zabka@darmozjad.pl