Widok
antykoncepcja tabletki/wkładka
Hej :)
Myślę o antykoncepcji.. szczerze powiem że trochę się boję brać tabletki. Ja wiem oczywiście że one ,,niby'' są dobre że wystarczy dobrze dobrać że mało kto ma skutki uboczne... Ale trochę tez czytałam w Internecie i wiele osób właśnie po tabletkach nabawilo się zakrzepicy itp. Ja się też trochę obawiam że takie skutki wyjdą później po kilku latach. Byłam u ginekologa i pytałam o wkładkę niehormonalna. Doktor powiedział że takie zazwyczaj zakłada się u kobiet które już rodziły i że one też powodują stany zapalne . Dał mi skierowanie przed tabletkami między innymi na krzepliwosc krwi. Więc to się chyba chwali.. Zrobię te badania ale tabletek nadal się obawiam. Co Wy sądzicie na ten tenat? Jaki środek antykoncepcji stosujecie i może któraś z Was nierodzacych ma taką wkładkę i może coś o niej powiedzieć. :)
Myślę o antykoncepcji.. szczerze powiem że trochę się boję brać tabletki. Ja wiem oczywiście że one ,,niby'' są dobre że wystarczy dobrze dobrać że mało kto ma skutki uboczne... Ale trochę tez czytałam w Internecie i wiele osób właśnie po tabletkach nabawilo się zakrzepicy itp. Ja się też trochę obawiam że takie skutki wyjdą później po kilku latach. Byłam u ginekologa i pytałam o wkładkę niehormonalna. Doktor powiedział że takie zazwyczaj zakłada się u kobiet które już rodziły i że one też powodują stany zapalne . Dał mi skierowanie przed tabletkami między innymi na krzepliwosc krwi. Więc to się chyba chwali.. Zrobię te badania ale tabletek nadal się obawiam. Co Wy sądzicie na ten tenat? Jaki środek antykoncepcji stosujecie i może któraś z Was nierodzacych ma taką wkładkę i może coś o niej powiedzieć. :)
Nie rozumiem w jakim celu facet, który de facto nie ma pojęcia o antykoncepcji dla kobiet wypowiada się w tym temacie... W ogóle jak Ty się do Niej zwracasz, ogarnij się, może lubisz jak do Ciebie ktoś się zwraca Pindolku? Kolejna sprawa to fakt, że to, iż lekarz zna pacjentkę nie znaczy, że dobrze jej doradzi. Prawda jest taka, że większość lekarzy, którzy czerpią korzyści materialne z danej antykoncepcji właśnie takie polecają....
Andzia poczytaj sobie o krążku NUVA RING moja córka używa od kilku miesięcy i jest bardzo zadowolona, sa wygodne w stosowaniu, zakładasz na 3 tygodnie i zapominasz o antykoncepcji. Przedtem stosowała pigułki ale żle się po nich czuła, przytyła kilka kilo, puchła od nadmiaru wody, przy krążkach tego nie ma. Żadnych skutków ubocznych i niesamowita wygoda! Jeżeli chodzi o wkładkę to faktycznie zwykłej miedzianej nie polecam, powoduje obfite mesiączki i stany zapalne. Stosowałam wkładkę z hormonem Mirena, wygodna sprawa, okres delikatny, niewielkie plamienia tylko, potem nawet nie miałam wcale... ale jest jeden minus... pózniej miałam stany zapalne i musiałam ją usunąc po 4 latach. Gdyby nie to to ąntykoncepcja godna polecenia, ginekolożka zalecała ją też córce więc można ją stosować przed urodzeniem dziecka.
Metodę powinien z Tobą wybrać lekarz, po zrobieniu wszystkich badań, w tym hormonalnych. Dobrze dobrana pigułka nie szkodzi, wręcz przeciwnie. :) Sama od dawna biorę vixpo, które łagodzą PMS i łagodzą u mnie przebieg miesiączki. Ani grama nie przytyłam, cera ładniejsza i przede wszystkim wyższa skuteczność od krążków itp. Na Twoim miejscu jeszcze bym rozważyła. :)
Kochana skutki uboczne może wywołać każdego rodzaju antykoncepcja jeśli jest nieodpowiednio dobrana. Co do wkładki niehormonalnej - to te miedziane faktycznie wywołują stany zapalne taka jest ich rola. Porób najpierw wszystkie badanie jakie zalecił Ci ginekolog i zobaczysz jaka antykoncepcję Ci zaproponuje. Ja akurat mam wkładkę hormonalną levosert - tez jestem nieródką ale uznałam, że będzie dla mnie najlepszym zabezpieczeniem ponieważ nie wywołuje stanów zapalnych tak jak miedziana a jej działanie odbywa sie jedynie w macicy nie tak jak przy tabletkach w całym organizmie.
wiadomo, że zanim zaczniesz stosować antykoncepcję to powinnaś to skonsultować z ginekologiem, ale z drugiej strony tabletki też mogą mieć pozytywny wpływ na nasze zdrowie, kiedyś brałam tabletki żeby usunąć torbiel z jajnika, a teraz biorę tabletki Vixpo bo są rekomendowaną metodą antykoncepcji w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego i bardzo mi pomagają przed okresem.
Ja używam ginfix, jest to jedyna spirala, którą mogą stosować nieródki. Nie jest to spirala hormonalna, ani też do końca miedziana. Jej wskaźnik jest porównywalny do spirali hormonalnych. W swoim życiu przetestowa£am już mase tabletek anty, wszystkie ten sam efekt : spadek libido do zera!! Do tego masa innych dolegliwości, o czym dopiero się przekonałam, gdy przestałam je brać planując ciążę. Ten ring też miałam, podobne skutki... Miałam tez przez parę miesięcy zwykłą miedzianą wkładkę, niestety miałam tak intensywne i długie miesiączki, ze nie umiałam sobie z tym poradzić. Postanowiłam że nie będę już faszerować żadną chemią, stosowaliśmy prezerwatywy, rozważaliśmy już nawet wazektomie, w końcu wyczytałam gdzieś o tym ginfix, mam założoną tą wkładkę prawie od roku i bardzo sobie chwalę.
Ja bym mojego męża nie umiała wyciągnąć na wazektomie. Po pierwsze co jak cos się spieprzy, nie zawsze się udaje odwrócić.... Po drugie różnie w życiu bywa i czasami ludzie znajdują sobie innych partnerów i co w tedy jak nie będzie mógł mieć dzieci ? Ja zdecydowałam się na pigułki, ginekolog przepisała mi Vines i jest spoko. Przynajmniej efekt odwracalny :)
Hej:) z mojego doświadczenia powiem Ci ze gdybym teraz była na Twoim miejsu to nie zdecydowalabym się na tabletki anty. Pare lat temu brałam i bardzo tego żałuje masa skutków ubocznyh , do tego wszystko mi się rozregulowało i tak już zostało . Ostatnio moja znajoma też brała taletki anty i przytyła 10 kg jedza normalnie jak wcześniej . Oczywiście z Tobą tak nie musi byc , każdy ma inny organizm , ale zastanów się . Znam tez przypadek gdzie kuzynka brała pare dobryh lat anty a potem miała problemy z zajśiem w ciąże po nich, takze dobrze się zastanów . Nie odradzam Ci to Twoja deyzja , mówie tylko jak u mnie było i innych .
Ja jakiś czas temu właśnie zdecydowałam się na tą formę antykoncepcji także jak dla mnie to był najlepszy wybór. Tabletki są dobre ale ja często o nich zapominałam a taka wkładka to dla mnie mega ułatwienie. Zresztą i dla zdrowia kobiety ostatnio czytałam na adamed expert że jest zdrowsza od tabletek
Słyszałam póki co że tylko w klinice nowe orłowo zakładają gynefix koszta mnie trochę przerażają ale wiadomo jak to wizyty prywatne i zależy mi na zdrowiu. Dlatego chciałabym znaleźć lekarza który rozwazy założenie wkładki A nie ze na początek tabletki... Tam gdzie ja byłam zakladaja tylko jaydyss no ale tak jak mówiłam lekarz powiedział że te wkładki i nierodek wywołują Stany zapalne. Fakt ze obawiała bym się ze wkladka wypadnie albo się przemiesci ale trochę czytałam o tym i to podobno się praktycznie nie zdarza.
Co z tego, ze zaczniesz brac tabsy, bedziesz zabezpieczona, ale twoje libido spadnie do zera... Lepuej chyba używać prezerwatyw. Poczytaj na innych forach, co powodują tabletki. Ja nigdy nie bylam jakos bardzo temperamentna, ale po tabletkach sex przestal dla mnie istniec... Co do cen w nowe Orłowo to jest to sporo, ale hormonalne wkladki kosztują porównywalnie. Jak policzysz tabletki przez 5 lat, koszt miesieczny ok 30 zl pewnie, rocznie masz 360, po 5 latach wychodzi 1800 plus częstsze wizyty u gina po receptę, w większości też pewnie płatne. Jak ja zakładałem to na stronie ginfix (bo tam masz wszystkie rekonendowane miejsca gdzie zakładają) byl tez Elbląg. Sprawdź, moze opłaci się dojeżdżać. Ja niestety nie czuję się dobrze za kierownicą i nie chciałam dojeżdżać. Ja z Nowego Orłowa byłam zadowolona, jedynie co to lekarz zostawił mi za długie te sznureczki od spirali i przeszkadzało to mojemy mężowi. Chodziłam 3 razy to podcinać i za każdym razem musiałam płacić za wizytę (choć uważam, że nie piwinnam za to dodatkowo płacić). Więc gdyby coś przeszkadzało radzę się uprzeć na wizycie kontrolnej, żeby lekarz odciął wszystko i samemu sprawdzić, że jest ok. Może źle napisałam, byłam zła na tą przychodnie, ze musiałam dopłacać, ale ogólnie z wkładki jestem bardzo zadowolona ;)
Wkładkę levosert też spokojnie można założyć nieródkom. Co do przemieszczeń wkładki to powiem Ci tyle, ze dobrze założona zostaje cały czas na swoim miejscu. Ja się martwiłam, że przy uprawianiu sportu może się obsunąć czy coś - biegam i ćwiczę jogę ale wkładka ani drgnie. Cały czas jest tam gdzie była :)
No co za bzdura. Nie wiem kto Ci tak naopowiadał ale to nieprawda. Wkładki są jak najbardziej bezpieczna antykoncepcją - zreszta żadna anty nie prowadzi do bezpłodności.Równie dobrze kobieta może być bezpłodna od urodzenia z tym, ze o tym nie wie skoro nie rodziła a potem wszystko zwala na antykoncepcję.
Po założeniu spirali ma się wizytę kontrolną, gdzie lekarz sprawdza, czy wkładka się nie przesunęła. Po ok miesiącu. Potem niby już nie ma szans, żeby się przesunęła. Spirala to ciało obce w ciele kobiety i na pewno może powodować częstsze infekcje (choć ja odpukac mam spokój) Samo założenie też może powodować infekcje, z tego też powodu od razu po założeniu dostaje się dawkę antybiotyku. Co co efektu ubocznego antykoncepcji to myślę, że nikt nie może potwierdzić, że nie mogą one wpływać na bezpłodność. Częste poważne infekcje też nie wpływają dobrze na zdrowie kobiety i mogą powodować komplikacje. Ja brałam tabletki ponad 10 lat, prawie bez przerwy i wtedy myślałam, że są ok. Przerwałam brać dopiero jak zaczęliśmy się starać o dziecko, na szczęście udało się zajść w ciągu pół roku. Po urodzeniu brałam tabsy przez bardzo krótki okres czasu. Momentalnie wróciły dolegliwości o których zdążyłam zapomnieć w czasie gdzie byłam "czysta" od tabletek i których nie łączyłam z braniem hormonów. W tej chwili wiem, ze nigdy juz nie będę brała hormonów w żadnej postaci, ani tabletek, ani wkładki hormonalnej, ani żadnych ringów. Ze spirali ginfix jestem zadowolona, gdyby nie ona wolałabym używać prezerwatyw niż hormonów.
Z tym, że wkładka powoduje bezpłodność u nieródek to takie bardzo naciągane. Bo tak naprawdę skąd masz wiedzieć czy nie masz problemu z bezpłodnością skoro nigdy nie byłaś w ciąży i nie starałaś się o dziecko. Gaga to, ze miałaś jakieś dolegliwości po antykoncepcji hormonalnej może świadczy o tym, ze miałaś ja nieodpowiednio dobraną? Robił Ci lekarz badania przed doborem? Co do wkładki miedzianej to tez nie jest ona za dobra dla każdej kobietki bo może powodować nadmierne krwawienia prowadzące do anemii. Każda z Nas ma inny organizm i inaczej reaguje na antykoncepcję dlatego tak ważne jest wykonanie badań przed jej doborem.
Tabsy brałam ok 10 lat, kilka pewnie ok 10 różnych firm, lekarzy też obeszłam z 10 lub lepiej i w Gdańsku, prędzej w innej miejscowosci gdzie mieszkałam, na NFZ, prywatnie w luxmedzie i w medicoverze i żaden, nigdy, nawet na wyraźną moją prośbę, na zgłaszane problemy nie zlecił, nie zaproponował zrobić prywatnie żadnych badań. Każdy dawał receptę na kolejne środki i mówił, że mają inny skład i na pewno po tych będzie lepiej. Nie słyszałam też, aby jakaś koleżanka miała robione badania. Wiem, ze piwinny być zrobione, ale to jakaś fikcja...
ja zanim zdecydowałam się na założenie wkładki poprosiłam o badania hormonów pomimo że lekarz też nie widział potrzeby. Ale wiadomo że wkładka jest na kilka lat, więc zwyczajnie chciałam mieć pewność no i święty spokój. Jak dla mnie to mega komfortowe rozwiązanie zwłaszcza dla osób, które dosłownie nie mają na nic czasu. A zwłaszcza na bieganie po lekarzach za receptami. Wychodze z założenia, że jeśli coś robić to właśnie z myślą o swoim trybie. Też biegam, nawet sporo i żadne przesunięcia nie wystąpiły. Kwestia właściwego zamontowania wkładki.
Skutki uboczne tak naprawde pojawiaja sie wtedy, kiedy antykoncepcja jest zle dobrana. Wiem z autopsji. Dosc dlugo borykalam sie z wachaniami nastrojow i mialam sklonnosci do depresji - wszyscy tlumaczyli to moim emocjonalnym charakterem,wysylano mnie do psychologow, a potem i psychiatrow. W koncu przez glupote - bo z zapaleniem trafilam prywatnie do ginekologa. Okazalo sie, ze tabletki byly na tyle za mocne dla mnie, ze moje hormony szalaly. Lekarka przepisala mi Belare - tabletki o niskiej zawartosci hormonow, dobre na poczatek. Wszystko minelo jak reka odjal! Najwazniejsze wiec sa badania, naprawde! nie daj sobie przepisac tabletek bez badan hormonalnych i dokladnego wywiadu!
no dokładnie metod antykoncepcyjnych nie brakuje. Tyle tego jest, że chyba każda z nas znajdzie odpowiednią dla siebie. Ja w ubiegłym roku zdecydowałam się na wkładkę levosert o której dziewczyny pisza wyżej. Nie miałam problemy z przyzwyczajeniem sie do niej. A jest naprawde wygodna metoda. Czesto wyjezdzam nawet na kilka mscy i ciagle myslenie o receptach byloby uciazliwe. Z wkładką swoją antykocepcję noszę w sobie ;p dobrze ze soba wspolpracujemy ;p
Uważam tak samo,ze dobrze dobrana antykoncepcja nie będzie stanowić żadnego problemu i przede wszystkim nie będzie skutków ubocznych. JA jak byłam u gina, to mi przepisał Vines, oczywiście,wcześniej robił badania, no bo ważne czy będą mi pasować, te pigułki mają niską zawartość hormonów, więc są idealne. Zabezpieczają przed ciążą i zniwelowały moje bóle w trakcie okresu, które były nie do zniesienia. Wzrostu wagi nie odnotowałam, bo codziennie biegam, więc waga w normie.
Ja kiedyś brałam atywie ale wówczas moje libido zanikło totalnie. Poczytałam o tej belarze, że nie obniża libido i poprosiłam lekarza by mi zmienił i w sumie na początku miałam mieszane uczucia bo libido było jakie było, ale wiadomo, że organizm musi się przestawić. Teraz to naprawdę widze poprawę :D No i skóra ładniejsza a okres to nawet nie wiem, że mam, nic nie boli i jest super.
Boje się jednak tych skutków ubocznych, ale belara to stosunowo nowy lek więc może nie będzie aż takich jak przy "starych" tabletkach.
A słyszałyście może o implancie antykoncepcyjnym? Wszczepia się go od strony pachy na przedramieniu. Też podobno jest skuteczny i zastanwiam się nad nim. Może któraś z Was ma/ miała i może coś powiedzieć?
Boje się jednak tych skutków ubocznych, ale belara to stosunowo nowy lek więc może nie będzie aż takich jak przy "starych" tabletkach.
A słyszałyście może o implancie antykoncepcyjnym? Wszczepia się go od strony pachy na przedramieniu. Też podobno jest skuteczny i zastanwiam się nad nim. Może któraś z Was ma/ miała i może coś powiedzieć?
o tabletki nie ma się co bać :) Dzisiejsze pigułki są tak nowoczesne i mają tak mało hormonów, że naprawdę nie masz się co stresować :)
Przykładowo pigułki vines... są naprawdę świetne i leciutkie, mają mało hormonów, dzięki czemu nie powodują skutków ubocznych, które czasami są dla nas niebezpieczne :)
Przykładowo pigułki vines... są naprawdę świetne i leciutkie, mają mało hormonów, dzięki czemu nie powodują skutków ubocznych, które czasami są dla nas niebezpieczne :)
ja sie nie boje i jestem otwarta chyba na kazda nowosc :) lubie eksperymentowac i chyba przerabialam juz kazda metode anty ;p w tej chwili ponownie wrociłam do wkładki hormonalnej levosert bo chyba jednak najlepiej sie sprawdzila - zakłada sie ja raz i prblem z glowy na 3 lata w dodatku jest bezinwazyjna dla organizmu bo dziala domacicznie
Ja się przekonałam do tabletek. Wcześniej nie brałam i każdy okres to były saszetki nimesilu (silny lek przeciwbólowy, zobacz: https://ktomalek.pl/nimesil-interakcje-ulotka-cena-dawkowanie-granulat-do-przygotowania-zawiesiny-doustnej-0-1-g-30-sasz-po-2-g/ub-8082503), miałam zwyczajnie dość. Na tabletkach brzuch dalej boli, ale bez porównania lżej :)
Ja biorę pigułki, nie obawiam, są dobrze dobrane, przeczytałam ulotkę, wiem na co zwracać uwagę, a co jest normalne. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to najlepiej pójść do lekarza i z nim porozmawiać na ten temat. Konieczne pewnie też będą badania, wtedy się dowiesz czy i jakie hormony możesz przyjmować. Ja mam elin, czuję się na nich naprawdę dobrze, nie mam problemów z wagą czy nastrojem.
brałam tabletki przez 10 lat. odstawiłam 2 miesiące temu właśnie ze względu na nasilające się od 2 lat skutki uboczne. najpierw przyszły okropne migreny, później bardzo duże zbieranie się wody a na koniec doszedł skracający się coraz bardziej bolesny okres świadczący o znacznie zwiększonej krzepliwości krwi. tabletki miałam dobrane bardzo dobrze, jednoskładnikowe, byłam pod stałą opieką ginekologa. trzeba pamiętać, że podczas brania tabletek niestety łapie się łatwiej infekcje miejsc intymnych (szczególnie po antybiotykoterapii) oraz zapalenia dróg moczowych. oczywiście nie mówię, że tabletki są złe bo jest to wygodna metoda antykoncepcji ale na pewno nie na długi czas :)
wkładki domaciczne można stosować u nieródek, nie wiem skąd twój lekarz wydumał taką bzdurną informację, że tylko po urodzeniu dziecka.
są fajne wkładki z miedzianym drucikiem, tak samo skuteczne jak te uwalniające hormony tylko nie ingerują w gospodarkę hormonalną ;)
wkładki domaciczne można stosować u nieródek, nie wiem skąd twój lekarz wydumał taką bzdurną informację, że tylko po urodzeniu dziecka.
są fajne wkładki z miedzianym drucikiem, tak samo skuteczne jak te uwalniające hormony tylko nie ingerują w gospodarkę hormonalną ;)
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Drogie Panie,
Wkładka to ciało obce, wymaga regularnej kontroli, gdyż zwyczajnie i po prostu się przemieszcza. Pigułki są niesamowite wygodne i dobrze dobrane nie powinny utrudniać nam życia. Żaden szanujący się ginex nie zapisze pigułek bez badań na krzepliwość, testów wątrobowych, markerów C125 itd. Ponadto na gospodarkę hormonalną wpływają różnego rodzaju czynniki, zadziwiająco często są to składniki lakierów do paznokci i wielu innych kosmetyków. To wiedza elementarna, drogie Panie.
Wkładka to ciało obce, wymaga regularnej kontroli, gdyż zwyczajnie i po prostu się przemieszcza. Pigułki są niesamowite wygodne i dobrze dobrane nie powinny utrudniać nam życia. Żaden szanujący się ginex nie zapisze pigułek bez badań na krzepliwość, testów wątrobowych, markerów C125 itd. Ponadto na gospodarkę hormonalną wpływają różnego rodzaju czynniki, zadziwiająco często są to składniki lakierów do paznokci i wielu innych kosmetyków. To wiedza elementarna, drogie Panie.
Hej,
ja mam wkladke domaciczna - taka zwykla, nie z hormonami - miedziana. Koszt zalozenia+ wkladki to u mnie bylo prawie 400zl. Czy to duzo? Jak na 5 lat zabezpieczenia przed ciaza - wg mnie bardzo malo. Niby lekarka mnie zapewniala, ze ochrona jest 24h/7 dni w tygodniu - ale jakos czasem sie boje zajscia w ciaze...szukalam juz profilaktycznie co mozna zrobic w takim przypadku i trafilam na strone: http://wszystko-o-aborcji.pl/ - sporo wartosciowych informacji tam maja. Oby sie nigdy nie przydaly, ale lepiej wiedziec o jakis mozliwosciach, niz nie wiedziec, prawda?
ja mam wkladke domaciczna - taka zwykla, nie z hormonami - miedziana. Koszt zalozenia+ wkladki to u mnie bylo prawie 400zl. Czy to duzo? Jak na 5 lat zabezpieczenia przed ciaza - wg mnie bardzo malo. Niby lekarka mnie zapewniala, ze ochrona jest 24h/7 dni w tygodniu - ale jakos czasem sie boje zajscia w ciaze...szukalam juz profilaktycznie co mozna zrobic w takim przypadku i trafilam na strone: http://wszystko-o-aborcji.pl/ - sporo wartosciowych informacji tam maja. Oby sie nigdy nie przydaly, ale lepiej wiedziec o jakis mozliwosciach, niz nie wiedziec, prawda?
Też myślę że hormonalna antykoncepcja jest lepsza, zastanawiam się nad tabletką niskodawkową, naczytałam się o nich trochę http://antykoncepcjanamiare.pl/7-wskazowek-ktore-podpowiedza-ci-czy-antykoncepcja-ultralekka-jest-dla-ciebie/ i przemawia do mnie taki rodzaj zabezpieczenia przed ciążą
No cóż, jeśli chcesz miec pewnosc, ze unikniesz skutków ubocznych, to chyba najlepiej zdecydowac się na antykoncpecje mechaniczną. metod jest całakiem sporo, mozesz poczytan np. tu https://www.121doc.com/pl/antykoncepcja/antykoncepcja-mechaniczna
wiadomo jednak, ze nie są to najskuteczniejsze metody. jesli chcesz czegos skutecznego, to jednak spirala albo hormony to jedyna droga. jesli bedziesz pod opieka dobrego gina, to moim zdaniem, warto spróbowac, bo strasów mniej.
wiadomo jednak, ze nie są to najskuteczniejsze metody. jesli chcesz czegos skutecznego, to jednak spirala albo hormony to jedyna droga. jesli bedziesz pod opieka dobrego gina, to moim zdaniem, warto spróbowac, bo strasów mniej.
Można stosować wkładki miedziane u kobiet, które nie rodziły, ale póki co mało który lekarz się tego podejmuje, więc możliwe, że bez wycieczki do innego miasta się nie obędzie. Są kliniki, które mają na to oddzielną usługę i nie ma problemu. Jednak taka metoda robi mniejsze zamieszanie w organizmie niż tabletki hormonalne.
Ja osobiście po ciąży zrezygnowałam z antykoncepcji hormonalnej pod każdą postacią. Miałam problemy z zajściem w ciążę. Cykle rozregulowane i inny problemy, które wynikały z prawie 10 lat brania różnych tabletek. Po porodzie postawiłam na antykoncepcję naturalną, kupiłam sobie komputer cyklu myway - znalazłam go na stronie sklepu naturalnaplodnosc, ale decyzję o jego używaniu skonsultowałam z lekarzem ginekologiem, który prowadził moje ciąże. Komputer bada temperaturę, poziom hormonu LH i jakość śluzu szyjkowego i na tej podstawie wyznacza dni płodne.
To różnie bywa dobrze dobrana antykoncepcja nie powinna tak źle działać na organizm.Tym Bardziej nie powinna mieć wpływu na zajście w ciążę. http://antykoncepcjanamiare.pl/czy-po-dlugotrwalym-stosowaniu-antykoncepcji-hormonalnej-bede-miala-problem-z-zajsciem-w-ciaze/
Polecam do antykoncepcji naturalne metody, dla mnie rewelacyjny jest Komputer cyklu Cyclotest MYWay. Pozwala określać płodne dni na podstawie między innymi temperatury ciała. Ma tryby Monitorowania cyklu do Antykoncepcji Bez Hormonów i Planowania dziecka. Co najważniejsze nie ingeruje w naturę, i czuję się zdrowa. Polecam.
Jestem tego samego zdania żeby się nie truć. Ja bralam tabletki 2 lata. Przez caky ten okres bylo super, mialam piękna cerę, nie przytylam, ale. To co miało sprawic ze seks bedzie bezstresowy sprawilo, ze w ogole nie mialam.na niego ochoty, a w pozniejszym czasie dostalam takich bólów głowy, że bralam l4 z tego powodu. Odstawilam tabletki (ktore byly niby najnowszej generacji i mialy nie miec wplywu na libido - mhm jasne...) i o rety czuje sie jak nowo narodzona. Autentycznie. Od odstawienia minal ledwo miesiac a z lozka moglabym nie wychodzic :p i szczerze? Mam gdzies czy znowu powyskakuja mi pryszcze i czy bede miec bolesne miesiaczki. Czuje sie o wiele zdrowiej i mam wiecej energii, a to jest tego warte.
I powiem Wam, że gumki nie są takie zle jak sie wydaje. Tych bez lateksu jakby nie bylo :D
I powiem Wam, że gumki nie są takie zle jak sie wydaje. Tych bez lateksu jakby nie bylo :D
Myślę że powinnaś znaleźć więcej informacji tutaj https://www.aborcja.info , fajnie i prosto opisane
To racja, niestety tabletki często prowadzą do zakrzepicy. Taką informację znajdziesz w każdej ulotce dołączonej do opakowania. Dobrze jest zrobić badania krwi (na krzepliwość) oraz badania genetyczne. Jeśli masz genetyczne skłonności tworzenia się zakrzepów i zaczniesz przyjmować antykoncepcję hormonalną, to ryzyko zakrzepicy znacznie wzrasta. A jak jeszcze palisz papierosy to tym bardziej...Ta genetyczna skłonność nie daje żadnych objawów. Podobno sporo osób ją ma, ale o tym nie wie. Wychodzi to w momencie jak kobieta stara się o dziecko i poroni kilka razy... a później wszystko się składa do kupy.
Przerobiłam różne tabletki, plastry.. i niestety wszystko wpływało negatywnie na moje zdrowie (zakrzepica). Od roku mam założoną Kyleene i bardzo sobie chwale. Problem z długimi, bolesnymi miesiączkami ustał, nie przytyłam, wyniki krwi bardzo dobre. Na początku ok. 3 miesiące regularne plamienia, ale teraz już wszystko się wyrównało, miesiączka a raczej plamienia max 3 dni. Objawy uboczne - brak.
Jedyny minus to cena... założenie + kyleena to wydatek ok. 1000zł z wizytą kontrolną. (koszt raz na 5 lat). Założenie też nie należy do przyjemnych :(
Jedyny minus to cena... założenie + kyleena to wydatek ok. 1000zł z wizytą kontrolną. (koszt raz na 5 lat). Założenie też nie należy do przyjemnych :(
Tabletki antykoncepcyjne są dobre, a w każdym razie te od https://www.gedeonrichter.pl/ , z resztą sama możesz poczytać. Mnóstwo dziewczyn na forach sobie chwali. Są też wkładki, więc kwestia gustu co wolisz. Nie powinnaś martwić się efektami ubocznymi jeśli wybierzesz dobrego ginekologa znającego się na antykoncepcji, on odpowiednio dobierze hormony, tak że żadnych niepożądanych efektów nie będzie. A nawet będziesz mogła pochwalić się ładniejszą cerą bo tak działają tabletki
Prawie nic nie poczułam przy zakładaniu, przy wyjmowaniu całkiem nic, przy wkładaniu kolejnej prawie nic (jakby sekundowy skórcz przy miesiączce), libido cały czas mam takie same, żadnych skutków ubocznych a to moja druga ;)
Polecam zerknac sobie na Meringer wkładki wewnątrzmaciczne.
Możecie sobie tutaj poczytać o właściwościach poszczególnych wkładek wewnątrzmacicznych. Jak również poczytać sobie o tym jakie są przecwwskazania do ich zakładania.
Polecam zerknac sobie na Meringer wkładki wewnątrzmaciczne.
Możecie sobie tutaj poczytać o właściwościach poszczególnych wkładek wewnątrzmacicznych. Jak również poczytać sobie o tym jakie są przecwwskazania do ich zakładania.