Widok
bylo super
Luzer i Monti co wy za przeproszeniem pierd*** jedzenie bylo dobre wiem bo sam jadlem. patera wedlin jajka i salatka byly dobre a i nie plywaly w majonezie. plywac to wy plywacie w oszczerstwach. uwazam ze takie zakaski plus ogorki i pieczarki marynowane to dobra opcja. barszczyk po polnocy byl dobry pikantny i doprawiony. jakos ja trafilem na miske z 7 duzymi uszkami. wodka lala sie strumieniami a mily kelner lub piekna kelnerka dostawialy tylko butelki z trunkami. szampan byl muzyka grala. dj dobrze dobieral muzyke. ogolnie polecam bo warto. A nietkorzy powinni sie zastanowic co pierdo** bo mysla ze za taka cene dostana lososia kawior zlote talerze koniak za poltora banki i najdrozsze szampany swiata i mercedesa w prezencie hahaha kpina zal i szkoda takich ludzi bo chyba im juz do reszty mozg wysuszylo z tej glupoty :*
Moja ocena
obsługa: 6
oferta: 5
kreatywność: 6
klimat: 6
przystępność cen: 6
ocena ogólna: 6
5.8
* maksymalna ocena 6
No cóż. Chamstwo i impertynencja, jaki prezentuje osoba pisząca de facto dwie opinie w jednym dniu (przypadek?) pokazuje poziom oferty, jaki został zaserwowany na Sylwestrze. 7 uszek dostał do barszczu z paczki chyba szef. "Wódka lała się strumieniami"- widocznie tylko tyle brakuje beneditto do szczęścia, no może jeszcze pięknej kelnerki do kompletu. Łosoś, złote talerze?- Proszę darować sarkazm, ale nie mam już nastu wiosen i bawiąc się corocznie na wielu Sylwestrach za tę cenę można byłoby się spodziewać menu przynajmniej na przyzwoitym poziomie.
PS Nie jadam kawioru, nie słucham disco polo ani nie jeżdżę Mercedesem ;).
PS Nie jadam kawioru, nie słucham disco polo ani nie jeżdżę Mercedesem ;).