Re: chrzestni a rozwód
buninka-uwierz ze są kościoły,w których księża uporczywie pytają o takie rzeczy,a chyba jaks berz sensu ukrywac prawdę(no ja bym się źle czuła).jednak gdybym trafila na tak dziwacznego...
rozwiń
buninka-uwierz ze są kościoły,w których księża uporczywie pytają o takie rzeczy,a chyba jaks berz sensu ukrywac prawdę(no ja bym się źle czuła).jednak gdybym trafila na tak dziwacznego ksiedza,ktoremu nie podobaloby sie to,ze jestem np rozwódką(nie jestem heh),to powiedzialabym co myśle na ten temat i po prostu poszla do innego kościoła.i już.
zobacz wątek