Odpowiadasz na:

Re: dedykacja dla rodziców (piosenka)

ja jestem uczulona na "kochanych rodziców mam" pomysł orkiestry z kółeczkiem czy rodzicami na krzesłach też mi nie przypadł do gustu,
chciałam również uniknąć przemówień przez mikrofon.. i... rozwiń

ja jestem uczulona na "kochanych rodziców mam" pomysł orkiestry z kółeczkiem czy rodzicami na krzesłach też mi nie przypadł do gustu,
chciałam również uniknąć przemówień przez mikrofon.. i tak też się stało
orkiestra zapowiedziała podziękowania i zaczęła grać "nie odnajdzie więcej nas ta sama chwila" my w tym czassie podreptaliśmy z różami do rodziców, którzy zdążyli wyjść nam już na przeciw, wręczyliśy kwiatki, kilka słów od siebie "na ucho" buzi buzi.. i zaczęliśmy razem z lubym tańczyć.. więc rodzice automatycznie zrobili to samo.. reszta gości po chwili dołączyła
wszystko wyszło okej, bez zbędnego szumu tak jak chciałam:)))

zobacz wątek
18 lat temu
Klodinka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry