Widok

dobry serwis rolkowy poszukiwany

Chciałabym dać do przeczyszczenia i nasmarowania łożyska. W serwisie Intersportu w Galerii Bałtyckiej powiedziano mi, że w moich rolkach (Rollerblade) są łożyska zamknięte i można je tylko wymienić. To oczywiście kosztuje kilkakrotnie więcej niż czyszczenie. Od sprzedawcy rolek (Zico) wiem, że takie łożyska też się czyści, tylko trzeba je sprytnie otworzyć. Zresztą opisane to jest w instrukcji do rolek. Ja jednak tego nie zrobię sama, wolę powierzyć sprawę fachowcowi. Może ktoś z rolkarzy mi podpowie, gdzie znaleźć takiego serwisanta, któremu będzie się chciało nad łożyskami uczciwie popracować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rolkarze, pomóżcie, proszę !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj Małgosia, Małgosia ....

Raz piszesz, że łożyska są zamknięte i nie da się ich otworzyć a raz, że jednak się da ....

W moich rolkach też są łożyska zamknięte, właśnie po to, żeby nie dostawał się do nich syf .... otworzyć łożysko można ... tylko czy warto ? i czy zaoszczędzisz na tym więcej niż na kupnie nowych ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, niedokładnie przeczytałeś (łaś) rocksie.
To nie ja twierdzę, że nie da się ich otworzyć. Jeżeli instrukcja pokazuje, że się otwiera i sprzedawca twierdzi tak samo, a na forach rolkarskich są porady i zdjęcia, to znaczy, że jednak można, warto i ludzie to robią. Po prostu sama nie chcę się w tym grzebać, bo nie zrobię tego tak sprawnie i szybko jak serwisant.

Jeśli łożyska są zamknięte po to, żeby nie dostawał się do nich syf... to dlaczego się dostał? Po prostu słyszę i czuję, jak chrzęści w nich piasek.

Z Twoimi nic się nie dzieje? Jak długo na nich jeździsz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchaj , kupowałam na ten sezon nowe rolki i koleś z sportsmanii powierział że rolek się nie czyści ( tzn Łozysk) tylko po 2-óch sezonach wymienia na nowe i tego sie trzymaj - głowa do góry nie jeździj po mokrej nawierzchni pozdro i do zobaczenia :))) pozdrawiam wszystkich rolkarzy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam poczytanie tego tekstu, jeśli jest za długi wystarczy pierwsze i ostatnie zdanie. http://www.wrotkarstwo.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=1456
Oczywiście jak ktoś chce, może traktować łożyska, kółka a nawet całe rolki jak przedmiot jednorazowego użytku i wymieniać co sezon lub dwa, ale dla mnie to jest za kosztowne. A każdy sklep czy serwis poradzi kupić nowe, bo tak jest łatwiej i więcej można zarobić.
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" Jeśli łożyska są zamknięte po to, żeby nie dostawał się do nich syf... to dlaczego się dostał? Po prostu słyszę i czuję, jak chrzęści w nich piasek. "

Tak na logikę
Jeśli łożyska są teoretycznie zabezpieczone przed brudem a dostała się do nich taka ilość piachu że się go słyszy i czuje to oznacza to że są wadliwe i należy je wymienić.

Pewnie można się bawić w ich rozkładanie i czyszczenie ale to jest dosyć pracochłonne gdyż na dwie rolki przypada 16 małych łożysk.
Przypuszczam więc że jeśli serwis by się tego podjął to mogłoby to kosztować nawet więcej niż nowe a i tak nie byłoby pewności ile jeszcze by służyły.
Świat jest okrutny i niektórych rzeczy po prostu nie opłaca się naprawiać no chyba że komuś się nudzi i ma narzędzia oraz zdolności.
Ogólnie od takich rzeczy są faceci i dlatego warto się zaopatrzyć w odpowiedniego :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
och!
chciałabym mieć takiego odpowiedniego który by dbał o moje rolki :) hmm, wystarczyłoby żeby ze mną jeździł :)))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Część łożysk nie jest przystosowana do rozkładania ( najczęściej te dodawane standardowo) część, tak jak w pierwszym poście tematu z linku, jest zawleczka i da się to zrobić. Można też zakupić łożyska które zamiast blaszki majągumęktórą łatwo sięzdejmuje ale sama nie wypada ( mam takie) . Te są bardziej szczelne i można je czyścić. W sklepie z rolkami ich nie dostaniesz. Są najczęściej w sklepach "metalowych" z różnymi takimi rzeczami.

Pozdrowienia

Ps: ja bym się tak bardzo o te łożyska nie martwił. Ja mam swoje zamknięte 2 sezon i nie ma problemu. Z wierzchu je tylko czyszczę ( nie wcierając w nie brudu) żeby brzydkie nie były :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby to takie ciężkie i pracochłonne, ale mi oczyszczenie łożysk zajmowało ok. 2h. Kupić zawsze można nowe, tylko po co skoro można wyczyścić je za darmo samemu. Oczywiście to nie jest to samo co nówki sztuki, ale 90% tego można osiągnąć czyszcząc samemu. Moja rada, poszukaj jakiegoś męskiego osobnika, ładnie się uśmiechnij, ofiaruj 4pak i jestem pewny że następnego dnia będziesz miała wyczyszczone łożyska ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wreszcie ktoś sensownie się odezwał. A byłbyś pepi zainteresowany tym 4pakiem :)) ? Co prawda nie jest jeszcze tak źle z moimi rolkami, zaczynam na nich 3 sezon a nie jeżdżę bardzo dużo. Myślę jednak, że na następne lato przyda im się czyszczenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
4 pakow nigdy nie odmawiam ;) a tak powaznie, to chyba znajdziesz jakiegos kolege, ktory Ci pomoze w gronie znajomych. Ja niestety mam obecnie urwanie glowy na uczelni, wiec nie pomoge, no chyba ze w dalszej przyszlosci ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to powodzenia na uczelni i pilnuj głowy :) Jak nie znajdę do następnego sezonu jakiegoś chętnego majsterkowicza to umieszczę tu ogłoszenie skierowane specjalnie do Ciebie. Wiesz, niektórzy panowie to mają 4 lewe ręce do takich prac, znam to z własnej rodziny. Często sama wolę coś naprawić, pomalować itp., niż prosić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, proszenie się kogoś nie jest fajne, sam też wolę sam wszystko zrobić o ile jestem w stanie ;) powodzenia z rolkami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żaden serwisant nie popracuje uczciwie przy zamkniętych łożyskach dlatego że łożyska te są zabezpieczone przed dostaniem się do nich brudu i nierozbieralne. Można je jedynie przeczyścić z wierzchu natomiast do kulek się nie dostaniesz bez zniszczenia łożyska. To wszystko co można zrobić i do tego nie potrzeba serwisanta, to możesz zrobić samemu. Oliwienie też nie jest wskazane bo łożyska te przed zamknięciem dostają porcję smaru i to wystarcza na lata, a poza tym do wewnątrz nic się nie dostanie. Jeśli łożysko hałasuje, pracuje z wyczuwalnymi szarpnięciami to nadaje się do wymiany. Zresztą jaki jest sens bawienie się łożyskami tzn. tzw. przetarcie szmatką łożysk kosztuje 15 zł a komplet łożysk z tulejami 33-35 i najlepiej kupować najzwyklejsze Polskie łożyska są niezawodne. Ja na takich jeżdżę już drugi rok a ma 130 kg wagi, kółka tylko wymieniam a łożyska zostają Te wszystkie bajery w nazewnictwie łożysk do rolek są jedynie po to aby podnieść cenę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brawo za odkopanie tematu z 2011 roku....

od siebie dodam, że dobre łożyska można kupić po 2zł/szt

Nie kupować żadnych abec-9 tylko normalne zwykłe łożyska maszynowe ;D

Zróbmy proste wyliczenie, załóżmy że koło ma standardową średnicę 8cm. Z jaką maksymalną szybkością/prędkością można na nim pojechać na łożysku spełniającym standard ABEC 1 (do obliczeń użyję najniższej znalezionej wartości w standardzie ABEC-1 25000 RPM).

L = 2 pi r = 2*4*3,14 = 25,12cm obwód koła
V= L*RPM*60min =25,12cm*25000RPM*60min = 37680000cm/h = 376,8 km/h

Dla koła agresywnego (56mm) wyszło 263,76 km/h, dla koła do jazdy szybkiej(110mm) 518,1 km/h
Wniosek jest dość oczywisty, cyferką przy skali ABEC można się w ogóle nie przejmować, do jazdy na rolkach wystarczy łożysko o precyzji ABEC 1.

Mało tego dodam, że przy nacisku jaki występuje w rolkach jeśli kupiliśmy i włożyliśmy łożyska o precyzji abec-9.
Te łożyska nie są tylko do łyżwo i desko rolek - są do 1000 innych zastosowań bardziej delikatnych... przy jeździe na rolkach występują tam na dole takie siły, że po 5 minutach jazdy tą cyferkę ABEC można sobie wsadzić w bardzo ciemne miejsce ;)
No chyba, że wydasz 2-3+ stówy na same łożyska, żeby nie poczuć żadnej różnicy jeżdżąc po DDR i chodnikach ;)

Kupować najtańsze, ew. max 2x droższe niż najtańsze (czyli max do 2zł/szt).
Minus jest taki, że one często są smarowane smarem - więc opory są większe.
Rozwiązaniem jest kupić 608 zz i nasmarować oliwką do łańcuchów rowerowych Shimano P.T.F.E. - u mnie działa ŚWIETNIE

model łozysk to: 608
608 Z - zamknięte na amen, otwarcie niszczy blaszkę i nie da się zamknąć łożysk, ale można jeździć wkładając jest otwartą stroną do wewnątrz kółek

608 ZZ - otwierane zawleczką, wystarczy podważyć igłą/nożem i można otworzyć, wyczyścić, nasmarować i zamknąć (tylko uwaga na allegro, bo często sprzedają Z jako ZZ, i oznaczenia na samym łożysku też są złe... na dole obrazki)

608 RS2 łożyska zamykane w obu stron uszczeniaczami gumowo-metalowymi, konstrukcyjnie z pewnością będą najbardziej szczelne... da się je rozebrać przy pomocy igły... wymaga to jednak większej zręczności i uwagi niż w przypadku ZZ

608 D1 - podobne do RS2, ale koszczek łożyska (część trzymająca kulki na miejscu wykonana jest z tworzywa), podobno są cichsze...

być może napisałem bzdurę, bo nie pamiętam oznaczeń...
ale
to jest jednorazówka-blaszka (chyba 608 Z )
image

a to jest (chyba 608 ZZ) z zawleczką w pełni rozbierane - prawa górna strona jest widoczna przerwa w zawleczce
image

to jest natomiast 2RS - niby najlepsze, ma nieznacząco większe opory od powyższych - jest bardziej szczelne i kłopotliwe w rozbieraniu, ale nie łapie syfu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdzie kupić łożyska poza Allegro? tak w realu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w gdańsku? nie mam pojęcia...

wpisz w google "łożyska gdańsk"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry