Widok
Uważam, że jest droga, natomiast trudno mi ocenić fachowość bo krótko byłam jej pacjentką. Uważam też, że powinna po prostu zlecić badanie na druku a pacjentka pójdzie je wykonać w odpowiednim terminie i tam gdzie jej pasuje - nie wiedziałam, że trzeba od razu po mieście latać z fiolką. Generalnie trudno znaleźć kogoś dobrego.
Byłam na wizycie w lipcu 2016 i zapłaciłam 250 (wizyta na której potwierdziła mi ciąże), pytałam o koszt dalszych wizyt to uzyskałam odpowiedz od pani położnej, że zwykłe wizyty w czasie ciąży 250 zł, a z usg (prenatalnym, połówkowym itp) 350 zł.
A wizyty "nieciążowe" ;-) usg,cytologia- też zapłaciłam 250 zł.
Dla mnie niestety za drogo i zrezygnowałam.
A wizyty "nieciążowe" ;-) usg,cytologia- też zapłaciłam 250 zł.
Dla mnie niestety za drogo i zrezygnowałam.
Mam pytanie o badania w ciąży - czy Pani dr wystawia skierowanie na badania też prywatnie (muszę płacić za badania w laboratorium) czy jest to skierowanie na NFZ?
Obawiam się kosztów - z tego co Panie napisały wizyta 250 / 350 zł. Czy mam doliczyć koszt badań w laboratorium? o losie to ile to wyjdzie.....
Pozdrawiam serdecznie!
Obawiam się kosztów - z tego co Panie napisały wizyta 250 / 350 zł. Czy mam doliczyć koszt badań w laboratorium? o losie to ile to wyjdzie.....
Pozdrawiam serdecznie!
Te koszty są zdecydowanie za wysokie. Powiedziałabym, że wręcz nieprzyzwoite i mnie röwnież odstarszyły. Żeby była jasność, wiem dobrze, że za jakość się płaci i nie ma tanich mercedesów ale to już jest przesada. Nawet jeśli to jest wybitny specjalista to w końcu tylko człowiek, które dobrze wykonuje swoje obowiązki a nie cudotwórca... a chyba tego bym się spodziewała po wizycie za taką cenę ;)
Sama płacę za opiekę trochę więcej bo jestem pod opieką dwóch prywatnych lekarzy. Postanowiłam zapłacić za ten komfort, ponieważ zależało mi na opiece konkretnego lekarza a ten nie ma w gabinecie USG więc muszę dodatkowo te badania opłacać. A to dowodzi tego, że jestem za tym by zapewnić sobie jak najlepszą opiekę, nawet na wyższą kwotę ale płacąc aż taką kasę czułabym się zwyczajnie wykorzystana.
Z tego co wiem takie stawki to ma jeśli się nie mylę, słynny prof Preis ale on chyba nie prowadzi standardowych ciąż tylko zajmuje się przypadkami specjalnej troski a to już trochę inaczej.
Sama płacę za opiekę trochę więcej bo jestem pod opieką dwóch prywatnych lekarzy. Postanowiłam zapłacić za ten komfort, ponieważ zależało mi na opiece konkretnego lekarza a ten nie ma w gabinecie USG więc muszę dodatkowo te badania opłacać. A to dowodzi tego, że jestem za tym by zapewnić sobie jak najlepszą opiekę, nawet na wyższą kwotę ale płacąc aż taką kasę czułabym się zwyczajnie wykorzystana.
Z tego co wiem takie stawki to ma jeśli się nie mylę, słynny prof Preis ale on chyba nie prowadzi standardowych ciąż tylko zajmuje się przypadkami specjalnej troski a to już trochę inaczej.
Normalnie :) Podczas prawidłowej ciąży wystarczy zrobić USG trzy lub cztery razy a wizyt lekarskich jest o wiele więcej. Naprawdę nie trzeba robić USG co miesiàc ale rozumiem, że teraz obowiązują takie zasady. Poza tym ma to też dobre strony. Jestem pod opieką dwóch lekarzy. Jeden robi USG i je opisuje a drugi sprawdza je jeszcze raz, dzięki temu mam większą pewność, że wszystko jes ok. Mniejsze prawdopodobieństwo, że dwóch lekarzy się pomyli. Tak jak pisałam powyżej dla mnie najważniejsze była opieka konkretnego lekarza, LEKARZA a nie przedsiębiorcy więc ta "niedogodność" nie jest dla mnie problemem :) Tak prowadziłam swoją pierwszą ciąże i teraz drugą :)
To nie ma nic do rzeczy jak sa 4 miejsca rodzące i wszystkie zajęte to sory nikt ich nie wywali ( taki mi tlumaczyla dr ciach) ale mialam szczescie i mialam miejsce tam na porod. Dr przyszła do mnie jak napisałam jej esa ze urodziłam pogadala ze mną jak stara znajoma.... Naprawde uwazam ze jest ona super