Widok

faworki:)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
tak mnie naszło żeby na jutro zrobić faworki :)

macie jakieś dobre przepisy??
jeszcze nie robiłam chruscików, ale liczę że mi wyjdą :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyłaczam sie do pytania :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąka tortowa,żółtka,kwaśna śmietana,spirytis,sół,proszek do pieczenia-proporcje dobieram na oko
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak to ja nie zrobie :) musze mieć napisane wszystko po kolei.. inaczej mi nie wyjdzie !:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Składniki:
- 6 żółtek
- 5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany
- 20-25 dag mąki
- 1 łyżka spirytusu
- 1 kg smalcu do smażenia
- 1 szklanka cukru pudru i 1 torebka cukru waniliowego (1.6 dag) do posypania

Sposób przyrządzania:

Żółtka wymieszać ze śmietaną. Partiami dodawać przesianą mąkę, cały czas wyrabiając ciasto. Wlać spirytus i nadal wyrabiać gładkie, elastyczne ciasto, takie jak na pierogi. Rozwałkować je bardzo cienko na stolnicy posypanej mąką. Wyciąć z ciasta wąskie paski (2,5 x 8 cm), kształtem przypominające równoległobok.
W każdym z nich zrobić pośrodku podłużne nacięcie i przekładać przez nie koniec ciasta, tak aby powstał luźny węzełek.
W rondlu mocno rozgrzać smalec. Sprawdzić, czy jest odpowiednio nagrzany wrzucając kawałek ciasta - jeśli ciasto szybko wypłynie i zaraz się zarumieni, można smażyć faworki. Wkładać na raz po 2-3 sztuki. Smażyć na jasnozłoty kolor, przewracając podczas smażenia. Usmażone układać na bibule do osączenia.
Faworki przełożyć na półmisek i posypać cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym. Z tego samego ciasta można robić róże karnawałowe. Ciasto należy cienko rozwałkować i wykroić z niego krążki czterech wielkości. Każdy naciąć na obwodzie w pięciu miejscach. Krążki smarować na środku białkiem, składać po cztery i sklejać, mocno przyciskając środek palcami. Smażyć jak faworki.



ja jednak nie robie, za dużo roboty :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prosze bardzo:
25 dkg maki
łyzeczka proszku do pieczenia,
3 żółtka, łyzka cukru, 4 łyzki gęstej smietany, łyzka octu lub spirytusu, 50 dag smalcu do smażenia lub 25 dag i pół szklanki oleju

Mąke, proszek, utarte żółtka z cukrem, smietane i spirytus albo ocet wymieszac i starannie wyrobic jednolite ciasto. Ja potem jeszcze je tłuke wałkiem, az sie pecherzyki pojawią :) Odcinac po kawałku, wałkowac jak najcieniej, kroic kawałki ok. 3 cm szer. i 8-10 dł., nacinac na srodku i wywyijac :). Smazyc na rozpuszczonym tłuszczu , odsączyc po usmazeniu na papierowym reczniku i posypac cukrem cukrem pudrem. Pycha!!! Chyba tez zaraz zrobie :) Mi zawsze wychodza chrupiutkie! Samcznego :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Palla86 cos TY, to sie tak tylko wydaje, ze czasochłonne. Tylko kwestia wyrobienia ciasta, a smażą sie szybciutko!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorinell dzieki :)

Palla nie poddawaj sie tak szybko :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, przeraża mnie to ciasto..moze jutro zrobie.. no zobacze :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niepotrzebnie się przerażasz, to nic trudnego. Ja lubię eksperymentować z przyprawami, ostatnio jak robiłam faworki dodałam do ciasta trochę cynamonu - aromat w kuchni był nie do opisania!! A jak smakowały......mniam!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeju ale mi zmaka narobiłyście :) tez bym sobie zjadła :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba zrobie :)

a wiecie, że ja w domu nie mam wałka!?? hihi
ide kupic odrazu bo potem zapomne :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz ze ja tez? a mieszkamy juz ponad dwa lata w naszym mieszkanku, do tej pory jak potrzebowałam cos 'zwałkować' używałam butelki po winie :))) ale dzis chyba kupie sobie w koncu ten wałek :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam jeszcze kupić stolnicę, inaczej wszędzie będzie mąka....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ale gdzie ? ja wałka teraz nie dostałam.. czasem mnie wkuraz ten gdańsk! niby centrum a wiecej bym dostała na jakimś "wpiździewie" niż tutaj :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najlepiej podjechać do jakiegoś marketu-Carrefour masz blisko, w centrum gdańska to masz np. w Madisonie na niskim parterze Bomi, tam na bank dostaniesz i wałek, i stolnicę (przyjamniej u mnie w PH Matarnia jest bo stolnicę to tam kupowałam)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o dzieki, przejde sie do bomi:) do cerrefour'a mam blisko ale jest pt i pewnie beda kolejki a ja nie lubie w takie dni jezdzic po centrach handlowych.. za dużo ludzi :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
palla nie pomyslałaś, ze możemy gdzieś spędzić miło czas na poczęstunku?:)))
Pozdrowionka i oby Wam wyszły te wypieki. Miłego weekendu kobietki. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i zwłaszcza te pracujace z przyjemnością wyjdą na spacerki.

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio teściówka zrobiła faworki, to nie pojechałam :) taka małpa ze mnie złośliwa :) potem M pojechał i zeba omało sobie nie skruszył jak wziął jednego do buzi:) a ona taka zła "Przecież mówiłam żebyście przyjechali, teraz to juz są niedobre! " :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak sie ciasto bardzo cienko rozwalkuje i doda 3 lyzki spirytu amiast 1 beda kruche nawet i dwa tyg
image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to zrobiłam :)
oczywiscie zapomnialam kupic walek i musialam walkowac ciasto kolejny raz butelką po winie :)) wyszly pycha :) prawie wszystko zjedzone, na jutro nie zostanie :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to super, bardzo sie ciesze, ze wyszły. Nawet dzis rano sie zastanawiałam nad tym :)). Ja musze chowac, jak chce zeby cos zostało na drugi dzien, bo mój mąz nie potrafi sie opanowac :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to teraz Ja :))

moje też wyszły! o dziwo hehe, na poczatku miałam problem z ciastem, ale potem juz bylo tylko lepiej, niestety M wrócił szybciej z pracy i wyciągał je z garnka i jadł na biezaco.. przez co zostały 3 dla mnie! ale bardzo mu smakowały:)) nastepnym razem zrobie podwójna porcje :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Palla86 jestem z Ciebie dumna! Widzisz, nie ma co sie tak szybko zniechęcać :).

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba i ja w tym roku zrobię :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
faworki sa takie czasochłonne że robię je raz w roku na łusty czwartek.najgorzej to wałkowac to ciasto ,ale warto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam faworki są straszne do wałkowania i tak wpadłam w zeszłym roku na pomysł- wałkuję na syna stole - mamut z ikei :) super się wałkuje i dobrze odchodzi:)
pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie najbardziej czasochłonne to jest krojenie i wywijanie, zqawsze sobie jakiś film na lapie włącze, taki przy którym nie trzeba myśleć. I jakos idzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uwielbiam faworki, robię je raz do roku na tłusty czwartek. Schodzą w mig, mąż podjada mi już w czasie pieczenia :) Do teściowej jeździmy na najlepsze pączki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Ile kasy na 18-tkę ? (131 odpowiedzi)

Jak w temacie mąz jest chrzestnym .

Laserowa korekcja wzroku (45 odpowiedzi)

Czy któraś z Was poddała się temu zabiegowi? Możecie polecić jakąś klinikę, lekarza, koszt? Jak...

księgowa?? czy warto? (36 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

do góry