Widok
dziwię się tej nowej modzie - 2 fotografów (po co dwóch) a filmu wogóle. Myślę, że większość tych osób, które teraz nie biorą filmu za 10-20 lat będą żałować ale to już będzie za późno. Jak kogoś z rodziny zabraknie, to film chociaż w jakimś tam stopniu pokazuje jak ten ktoś się zachowywał, jak mówił itd. zdjęcia niestety już nie. I proszę nie mówić, że nie biorę filmu, bo film ogląda się tylko raz. Czasy się zmieniły i filmy też już są inne.
dwóch fotografów nie po to żeby było więcej zdjęć ale żeby były lepsze się bierze.Jedna osoba siłą rzeczy nie zrobi tego co może dwóch:) Kiedyś też myślałam,że po co ale naprawdę warto bo jak się to wszystko razem złoży jest dużo ciekawiej. kamera też jak z więcej niż jednej kamerki się robi jest potem lepiej.
No ale jak ktoś chce żeby jedna osoba i to i to to jakaś porażka i tego nie zrozumiem jak można chcieć mieć tak sknoconą pamiątkę.
No ale jak ktoś chce żeby jedna osoba i to i to to jakaś porażka i tego nie zrozumiem jak można chcieć mieć tak sknoconą pamiątkę.
a ja myślę, że ten cały ranking cenowy w niczym nie pomaga. Każda z Was ma inne oczekiwania, a co za tym najczęściej idzie im większe tym częściej napotyka się na sytuację, że fotograf czy kamerzysta bardziej się ceni ( oczywiście nie jest to 100% reguła). W niczym nie pomaga rzucona tutaj informacja o cenie, nie znając poziomu samego materiału jak i pełnej oferty (np. co zawiera). Poza tym nie każdy jest w stanie ocenić (bo najzwyczajniej się nie zna) czy materiał, który otrzymuje od takiego fotografa spełnia wysokie standardy a stwierdzenie, że mu się podoba nastepuje tylko dlatego bo na nich jest, no wiecie takie emocjonalne podejście... Najlepiej szukać samemu tego co nam się podoba i ocenić w jakiej grupie cenowej jest usługodawca, no i niekoniecznie przez forum bo tutaj akurat więcej początkujących się przewija i dużo samoreklamujących często podszywających się pod zadowolonych klientów... Świat nie kończy się na forum, podobnie jak oferta usługodawców, którzy najczęściej go unikają ze względu na raczej niski poziom cen jaki oczekiwany jest przez większość użytkowniczek tego forum
Ja natomiast jestem zdania, że warto znać widełki cenowe. Natomiast kwestia czy ktoś się zna oceniając zdjęcia czy też nie, to chyba nie jest istotne. Można się znać a skoro zdjęcia nie trafiają w nasz gust twierdzić, że są złe. Równie dobrze można się nie znać, a zdjęcia mogą się nam podobać. Zresztą o czym tu pisać, znają się czy nie znają, skoro nawet wykładowcy akademiccy z fotografii, mogą mieć bardzo odmienne opinie na temat tego samego zdjęcia. Wg mnie tu właśnie leży sedno, zdjęcia mają się podobać Parze Młodej, bo to ona właśnie wybiera fotografa patrząc na jego zdjęcia oraz jego cennik.