Odpowiadasz na:

Re: hello kitty

Ja nie kupiłam żadnej rzeczy z hello kitty.
-Od babci moja córcia dostała piłkę i pościel. Babcia nawet nie widziała, że piłka i pościel jest w hello kitty. Piłka jest mała i różowa.
... rozwiń

Ja nie kupiłam żadnej rzeczy z hello kitty.
-Od babci moja córcia dostała piłkę i pościel. Babcia nawet nie widziała, że piłka i pościel jest w hello kitty. Piłka jest mała i różowa.
Od chrzestnej dostała wózek dla lalek- znaczek hello kitty był z boku mało widoczny.
Od cioć i wujków (min moich dwóch koleżanek) mała na roczek dostała kuchnię, klocki i body.
Od szwagierki dostała kubek i miseczkę.
Nie wiedziałam o tych prezentach. Nikt mnie nie pytał, czy mała lubi (czy ja chce mała ma 1 rok) hello kitty. Jak się zrobiło głośno o Hello Kitty, zdałam sobie sprawę ile rzeczy z podobizną kotka ja mam.

Zaczął mnie zastanawiać fenomen Hello Kitty, dlatego zadałam kilka postów wyżej pytanie.
Moje koleżanki nie mają jeszcze rodzin i dzieci, a wybrały hello kitty. Moja mama zamówiła pościel na allegro i przypadkowo to było też hello kitty.
Pewnie gdybym jeszcze przejrzała szafę znalazłabym jeszcze coś w hello kitty. Kotek jest wszędzie. Żadnej podobizny nie mam tyle co hello kitty. Druga jest myszka miki.

zobacz wątek
10 lat temu
~silen

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry