Odpowiadasz na:

jak do niego dotrzeć? czy może odejść?

Cześć mam mega problem zacznę od początku. Otóż poznałam chłopaka byliśmy już miesiąc ze sobą . Po miesiącu były jego urodziny i pojechał do szefa na flaszkę od tamtej pory nie widziałam goszukalam... rozwiń

Cześć mam mega problem zacznę od początku. Otóż poznałam chłopaka byliśmy już miesiąc ze sobą . Po miesiącu były jego urodziny i pojechał do szefa na flaszkę od tamtej pory nie widziałam goszukalam go wszędzie w domu rodzinnym pisałam do znajomych których znałam nikt nic nie wiedział okazało się ze siedzi w więzieniu na pół roku. Byłam wtedy nie letnia miałam 17 lat on 21. Barzo go kochałam po mimo tak krótkiej znajomości. Raz go odwiedziłam z jego mama bo później ona mnie zwyczajnie olała i odwróciła się ode mnie i nie miałam jak się z nim widywać.. wkoncu po tak długim czasie nie widzenia się chciałam o nim zapomnieć. Poznałam innego chłopaka byłam z nim prawie 3msc ale gdy ten chłopak który siedział wyszedł i odezwał się do mnie wszystko wrocilo.. gdy tylko go zobaczyłam zakochałam się na nowo.. i po miesiącu pisania i spotkania wróciłam do niego.. choć bałam się gdyż tamten był kochany, troskliwy itp same dobre rzeczy ten co siedział tez na początku dawał takie znaki zanim wróciłam do niego zapytałam " czy kiedy kolwiek mnie skrzywdzisz" powiedział nigdy.. ale.. po miesiącu bycia razem zaszłam w ciaze gdy byłam 2 msc ciazy on ewidentnie zmienił się nie wracał do domu po pracy wracał góra o 24 zaczął cpac wyłączać telefon tak żebym nie miała kontaktu z nim i kłamanie ja wtedy siedziałam pod blokiem na ławce czekając na niego tak późno i tak trwało 2 miesiące codziennie tak było.. gdy zaczął się nowy rok do lutego było ok ale.. potem zaczęło się wyzywanie, szarpaniny, złość, itp przez pół ciazy nie wychodziłam z domu oprócz tego że czekałam na ławce na niego nie wychodziłam nigdzie nie miałam znajomych ani nic jego kolega z pracy poznał mnie ze swoją kobieta no też była w ciąży raz tylko wyszłam do niej na kawę a nie miałam posprzatane i obiadu zrobionego zaczął wariowac wysypal cały popcorn na podłogę i wylał kole na cały pokój i jeszcze oberwalo mi się a tak to zawsze byli czysto itp raz mi się tylko zdarzylo. po tygodniu szłam do ginekologa okazało się ze mam zagrożona ciaze musislam tylko leżeć i odpoczywać ale i tak szorowalam mieszkanie i obiad żeby był zrobiony żeby znowu mi się nie oberwalo.. i tak było cały czas gdy tylko byłam w 7-9 miesiącu często chodził na piwo z kolegami kłamał ze dłużej zostaje w pracy a wtedy właśnie pił a klamal tylko dlatego ze myślał że nie pozwolę mu.. ciągle siedzi w telefonie i gra od 5 miesięcy a proszę go żeby miał czas dla mnie to mówi ze my nie mamy nawet o czym gadać bo ja zainteresowań nie mam a tak się składa że mam ale jak mu mówie to nie wierzy.. cały czas to ja pierwsza przepraszam i latalam za nim jak głupia.. nawet balam sie jemu co kolwiek powieziec i przytulic bo balam sie go,gdy tylko urodziłam jest jeszcze gorzej.. nie szanuje, wyzywa od szmat i dziwek, w pysk juz nie raz dostalam i leżałam na ziemi, i pomimo że jest z nami dziecko ma czas dla małego itp ale jak już pójdzie malutki spać to on woli co innego robic np.grać niż mi czas poświęcić tylko dlatego ze nie mamy o czym gadać.. czuje się całymi dniami samotna bo pracuje i o 18 jest w domu a jak wroci to tez czuje się sama jakby go wgl nie było.. ja juz nie czuje ze mi zależy, czuje nienawisc, o chce od niego odejsc ale nie potrafię. . Ne wiem jak... nie wiem czy dam radę. . Obecnie mieszkamy u moich rodziców. I wiem ze pomoc od nich mam ale boję się żyć bez niego
. Nawet jak se wypije w domu oczywiście 2 piwa to on ma mnie za alkoholiczke a codziennie nie pije a on potrafił cały czas.. pomóżcie. . Co robić. . Juz włosy z głowy wyrywać. ..

zobacz wątek
6 lat temu
~werka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry