Widok
Jak odstraszyć gołębie z balkonu? Pomocy!
mieszkam na ostatnim piętrze. one siadają na daszek nad balkonem a z daszku na balkon. ostatnio wykąpały się w mojej donicy z malutkimi cukiniami - roślinkami(jedną zeżarły a dwie połamały) i małe słoneczniki podeptały. nie powiem o ich niespodziankach w postaci kup.
zamówiłam dziś a allegro płyn oddstraszający i jak przyjdzie to popryskam. na daszek może kolce ale co na barierkę, przecież nie kolce.
może macie jakies doświadczenia z odstraszaniem gołębi?
POMOCY!
zamówiłam dziś a allegro płyn oddstraszający i jak przyjdzie to popryskam. na daszek może kolce ale co na barierkę, przecież nie kolce.
może macie jakies doświadczenia z odstraszaniem gołębi?
POMOCY!
Jedyna możliwość to montaż nakładek z ostrymi szpilkami ale wtedy ty też masz problem z przebywaniem na balkonie.
Są również preparaty chemiczne które pwoduja zaburzenia smaku u gołębi i ptaki odpuszczają.
Sprawdź czy nie masz w okolicy "dokarmiaczy" gołębi. Wyswieś ogłoszenie ze nawet ojciec Mateusz w każdą niedzielę przegania gołębie na rynku rowerem.
Uważaj bo odchody gołębi przenoszą dość groźne choróbska które mogą być przyczyną ślepoty w porywach.
W większości krajów zachodniej europy gołębie traktowane są jak latające szczury i po prostu trute trutką dla szczurów.
Są również preparaty chemiczne które pwoduja zaburzenia smaku u gołębi i ptaki odpuszczają.
Sprawdź czy nie masz w okolicy "dokarmiaczy" gołębi. Wyswieś ogłoszenie ze nawet ojciec Mateusz w każdą niedzielę przegania gołębie na rynku rowerem.
Uważaj bo odchody gołębi przenoszą dość groźne choróbska które mogą być przyczyną ślepoty w porywach.
W większości krajów zachodniej europy gołębie traktowane są jak latające szczury i po prostu trute trutką dla szczurów.
o coś takiego http://allegro.pl/siatka-przeciw-ptakom-4x5m-golebie-ptactwo-ochrona-i2421502163.html
10 lat temu był problem z kupieniem takiej siatki :] ale teraz widziałam w sklepach typu Castorama i chyba w ogrodniczych :]
10 lat temu był problem z kupieniem takiej siatki :] ale teraz widziałam w sklepach typu Castorama i chyba w ogrodniczych :]
http://www.abcgospodyni.pl/odstraszanie-golebi.html
tutaj polecaja wieszanie plyt cd, czy umeiszczanie np gumowych wezy
tutaj polecaja wieszanie plyt cd, czy umeiszczanie np gumowych wezy
środek nie jest szkodliwy. podobno. ten kupiłam
http://allegro.pl/odstraszajacy-preparat-na-golebie-odstraszacz-100g-i2366304907.html
http://allegro.pl/odstraszajacy-preparat-na-golebie-odstraszacz-100g-i2366304907.html
Mamy mieszknie w centum i problem gołębi od lat. Nie pomagały kolce, środki odstraszające, sypanie soli. Jedyne co pomagało to częste otwieranie drzwi balkonowych - mieliśmy lokatorów, którzy palili faje na balkonie i gołębie przestały przylatywać, teraz ich już nie ma, a gołębie znowy są. A "babcie sąsiadki" dokarmiają i dokarmiają.... - bo przecież stworzenie jest głodne :((
1985słoneczko piętro niżej mieszka teściowa która trzęsie całym blokiem także mi nikt nie podskoczy :P poza tym nawet gdyby komuś się to nie podobało to wolność tomku w swoim domku :P
agusia trzepie poza balkonem bo balkon dosyć mały, więc odpada ale fakt rozwiązanie fajne J
~mjakmama rozwiązania typu cd, siatki itp. działają ale na krótko ptaszyska szybko się przyzwyczajają L
~A. Też mieszkam w centrum i tu jest gołębi najwięcej :/ pełno dobrych ludzi co je dokarmiają, a palacze też ich nie odstraszają
póki co nauczyłam psa że biegnie na balkon na hasło gołąb :D ale niestety balkon nie może być otwarty non stop, a jak nas nie ma w domu to burek śpi i ma w nosie ptaszyska
agusia trzepie poza balkonem bo balkon dosyć mały, więc odpada ale fakt rozwiązanie fajne J
~mjakmama rozwiązania typu cd, siatki itp. działają ale na krótko ptaszyska szybko się przyzwyczajają L
~A. Też mieszkam w centrum i tu jest gołębi najwięcej :/ pełno dobrych ludzi co je dokarmiają, a palacze też ich nie odstraszają
póki co nauczyłam psa że biegnie na balkon na hasło gołąb :D ale niestety balkon nie może być otwarty non stop, a jak nas nie ma w domu to burek śpi i ma w nosie ptaszyska
Gołąb wysiaduje jajka:)
http://youtu.be/0w4fNXL4uNc
http://youtu.be/0w4fNXL4uNc
Również mieszkam na ostatnim piętrze i wiadomo gołębie były częstymi gośćmi. Ale gdzieś wyczytałam, że te z wyglądu miłe ptaszki nie lubią koloru srebrnego, mieniącego się. Głowiłam się niestrudzona. W końcu wymyśliłam. Pocięłam mnóstwo przezroczystej grubej folii (do bindowania dokumentów) w cieńsze paseczki (jak kto woli), następnie poprzyklejałam mocną przezroczystą taśmą (taką do pakowania) na poręczy balkonu na całej jej długości. Paski w różny sposób pozaginałam. W ten sposób, pod wpływem słońca pięknie się mienią, a gołębie nie siadają już na krawędziach balkonu i co najważniejsze, nie panoszą się po moim balkonie. Mam to od dwóch tygodni i póki co, ani jednej kupki. Jedyny mankament, taśma pod wpływem słońca i deszczu w niektórych miejscach odkleja się. Od czasu do czasu trzeba nanieść poprawki, dokleić, dociąć nowe paseczki i gotowe. Dla bardziej cierpliwych można z nich zrobić takie srebrne kule, wtedy tylko pomysł jak takie ciężkie gwiazdy przyczepić do krawędzi, wtedy delikatnie szeleszczą, co dodatkowo odstrasza. Pomysł z siatkami, kolcami nie podoba mi się - mało estetyczne.
Ostre szpilki to nie jedyna metoda. Jest wiele innych, ale najskuteczniejsza, to zabudowa balkonu. Zyskujesz cieplejsze mieszkanie, poprawę bezpieczeństwa, a także fajne miejsce do wypoczynku. Wyobraź sobie wichurę na zewnątrz, a ty sobie siedzisz na balkonie, pijesz kawę lub herbatę i podziwiasz kołyszące się na wietrze drzewa.