Widok

jak określić stopień znajomości języka w cv?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
hej
zawsze miałam z tym problem
co to znaczy podstawowa znajmosc jezyka np.angielskiego
ja mam z jezykami obcymi tak że sporo znam słówek bardzo czesto rozumiem co do mnie mówią lub rozumiem sens wypowiedzi ale nie umiem odpowiadać składac zdania.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazwyczaj skalę się stosuje podstawowy, średnio zaawansowany, zaawansowany, biegły

biegły-jak mówisz w danym języku tak dobrze jak w ojczystym, gdy "myślisz" w danym języku podczas rozmowy, możesz czytać książki, gazety itp bez problemu, rozumiesz dowcipy sytuacyjne, leksykalne

zaawansowany-gdy bez problemu możesz się porozumieć, jednak czasem szczegółów domyślasz się z kontekstu, jesteś w stanie spokojnie przeczytać gazetę

średnio zaawansowany-gdy dogadasz się w większości sytuacji, ale bez wchodzenia w szczegóły i tworzenia konstrukcji gramatycznych, z gazety przeczytasz spokojnie nagłówki ale przeczytanie całego tekstu może być problemem

podstawowy-poprosisz w sklepie o bułki i piwo, jak ktoś zapyta o drogę to wiesz o co pytał, a odpowiadasz "there, there" i machasz ręką w danym kierunku

przynajmniej ja tak to rozumiem:)

a w Twojej sytuacji napisałabym jednak podstawowy, szczególnie że bardzo często na rozmowach sprawdzają dane z cv
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
napisz podstawowowy tym bardziej , ze dużo firm to teraz weryfikuje na rozmowie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Moim zdaniem powinnas sie okreslic na podstawie "europejskich norm" http://www.landers.pl/index.php/tabela-poziomow-znajomosci-jezykow.html
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok dziękuje wam kobitki własnie miałam obawy czy nawet zasługuje na poziom podstawowy he he :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zawsze rozdzielam, np. podstawowy w mowie, zaawansowany w piśmie. U mnie bierze się to z jakiejś koszmarnej blokady jeśli chodzi o mówienie, mogę pisać po angielsku, mogę czytać książki i gazety, od biedy obejrzeć film - ale jak mam coś powiedzieć, to już dramat. Jeśli jest zdecydowana różnica, a w pracy jest potrzebne głównie mówienie albo głównie posługiwanie się językiem pisanym, to moim zdaniem warto tak podzielić. Mój Mąż też chyba rozdzielał, np. dokumentację czyta bez problemu, natomiast wymowę ma straszną ;) Ale oni się nie kontaktują z zagranicznymi klientami, więc akurat mówienie nie ma w jego przypadku znaczenia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A1, A2, B1, B2 itd.
A co to oznacza w praktyce to szerzej opisane - http://ekasa.com.pl/znajomosc-jezyka-w-cv.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Aby móc używać tych oznaczeń, wymagane jest zdanie egzaminów potwierdzających tą wiedzę :/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie trzeba, certyfikaty to co innego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Prawo rodzinne-adwokat (3 odpowiedzi)

Jeśli ktoś zna naprawdę godnego polecenia adwokata od spraw rodzinnych, to proszę o informację,...

prezent na ślub - nie kasa? (112 odpowiedzi)

Witam, wiem że temat wałkowany tu i na weselniku milion razy, ale może ktoś ma jakiś super nowy...

owsiki (31 odpowiedzi)

hej dziewczyny, masakra jakaś-w piątek wieczorem znalazłam w kale córci robala :/ Okropne...

do góry