Widok

jak przekonać się do jazdy samochodem?

Motoryzacja Temat dostępny też na forum:
mam prawo jazdy, a nie mogę się przemóc by jeździć- dlaczego? co polecacie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10
polecam jazdę. Wsiadasz, jedziesz jak masz problem zatrzymaj auto włącz awaryjne, przemyśł spokojnie co zrobić, nawet na skrzyżowaniu. Zlej tych co trąbią albo pianą się zalewają. Ja np. jestem cierpliwy i spokojnie reaguję na różne zac\howania kierowców. Powodzenia i zerokiej drogi
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 5
oj, mam to samo, jednak po 12 latach ( bo tak zrobilam sobie prawko i ani razu nie jezdzilam:)) to jak mi dziecko zachorowalo a samochod stal sobie z kluczykami pod nosem, to dostalam szalu wzielam sie wgarsc i wzielam sobie u P, Iwonki expert jazdy no i zaczelam jezdzic z mezem bo sama sie boje, no ale niesttey fakt chyba lęk silnieszy i jakos mi nie sprawia przyjemosci:( przelamac sie warto bo czlowiek tyle traci:( powodzenia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
mam to samo walnij sete przed jazdą ja tak robie i potem jak kubica
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 8
ta a najlepiej setę arszeniku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
czytasz co piszesz? czy trolisz?
zgadzam się, że na przekonanie się najlepsza jest jazda.
wsiadaj w samochód z kimś życzliwym, najlepiej w niedzielę rano lub wieczorem.
jak to mawia mój teść "żeby jeździć trzeba jeździć".
powodzenia
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0
na skrzyżowaniu to ty się najlepiej połóż, głupku
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Odpuść sobie w takim razie. Lepiej dla Ciebie i lepiej dla bezpieczeństa na drodze zrobisz.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4
Są osoby, które lepiej, by nie jeździły, jeśli po iluś tam próbach nadal czują wielką obawę, stresują się i nijak nie mogą sobie z tym poradzić, ale są i takie, którym potrzeba po prostu trochę czasu z jednoczesnym działaniem. Znam osobę, która po wielu latach się przemogła i zaczęła od codziennej jazdy wieczorami, kiedy ruch jest znacznie mniejszy i teraz śmiało jeździ bez żadnych obaw :) Inne osoby potrzebowały kilku jazd z instruktorem, żeby się ponownie wczuć i nabrać pewności. Każdy sam musi ocenić, co może mu pomóc. W każdym razie trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, mam podobnie. Jeździłam okazjonalnie, w zastępstwie męża, miałam nawet swoje auto ale też mnie to nie zmobilizowało, czuję jakiś okropny stres przed ruchem drogowym :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Prawko w ramke i powies na scianie.Bedzie bezpieczniej na drodze.Niepewny zestresowany kierowca nie potrafi prawidlowo zareagowac w roznych sytuacjach.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 5
Jazda, jazda i jeszcze raz jazda. Sama zdałam prawko w sierpniu, bardzo bałam się jeździć, wiec częściej za kółko wsiadałam wieczorami gdy ruch jest znacznie mniejszy. Analizowałam w głowie skrzyżowania i różne sytuacje. Nadal odczuwam lekki strach przed jazdą, zwłaszcza w sytuacjach, w których znajduję się po raz pierwszy. Często też kiedy jadę np. autobusem to w myślach mówię co i jak powinnam zrobić, w moim przypadku pomaga :)
Z biegiem czasu i kilometrów zacznie przychodzić do Ciebie większa pewność siebie za kierownicą, tylko nie myśl że od razu będziesz mistrzem i wszystko będzie idealnie wychodziło.
Oczywiście popełniam błędy, ale staram się na nich uczyć i wszystko korygować. A odpowiedzi na swoje pytania bądź zawahania szukam w internecie, kodeksie drogowym i wszystkich innych możliwych źródłach.
PS. A na trąbiących mistrzów kierownicy nie zwracaj uwagi. Tak wiem, łatwo się mówi, ale skoro nie umieją okazać odrobiny cierpliwości i zrozumienia to już ich problem. Widocznie oni od razu potrafili doskonale jeździć :)
Przełam się i daj znać jak idzie jazda! :)
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martuniu jak najbardziej nie wsiadaj za kółko. Powód jest prosty - jesteś kobietą a im mniej Was na drodze tym lepiej. Gadacie notorycznie przez komórki podczas jazdy, wymuszacie pierwszeństwo, śpicie na światłach i jeszcze wydaje Wam się, że jak jesteście kobietami to coś się Wam należy na drodze. I jeszcze jedno. Do zeszłego tygodnia myślałem, że tak jest tylko w filmach ale nie. Jadę do pracy, a tu o zgrozo, jakaś pani podczas postoju na światłach robi sobie makijaż. Po prostu nie wierzyłem. Tak więc nie, nie i jeszcze raz nie.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 32
też coś takiego widziałam. co gorsza na starym skrzyżowanou łódzkiej ze świtokrzyską. kierunkowskaz lewy i oczka w lusterku, w końcu przed panną były jeszcze dwa samochody wiec miała czas :/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Najlepsze jest to ich właśnie wyczucie czasu/prędkości i odległości.

Przykład z życia wzięty... kobieta chce się włączyć do ruchu z tzw. pasa rozpędowego. Widzę z daleko więc delikatnie zwalniam robiąc wystarczająco miejsca na dwa auta. Widzę że kobieta nie reaguje... mrugam światłami żeby zauważyła, że ją puszczam...brak reakcji. W momencie kiedy dojechałem już do niej praktycznie na styk (myślałem, że jednak nei chce się do ruchu włączyć) ta wjeżdza mi prosto pod koła zmuszając do zatrzymania lub znaczego zwolnienia. I tak się zdarza co chwila.. jakoś faceci nie mają z tym problemu i potrafią się płynnie włączyć do ruchu...

Nie żebym był szowinistą po prostu uważam, że należy Wam się trochę luksusu i powinnyście mieć kierowców ;)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6
Zapomniałem dodać najważniejszego. Wiem, że nie wszystkie kobiety mają takie problemy z jazdą. Wiem też, że faceci też czasami mają delikatnie mówiąc problemy. Ale widocznie mam pecha i trafiam na same nieogarnięte za kółkiem panny :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani Marto. Maly strach, a nawet lekka uleglosc na drodze jest znacznie lepsza, od kozaczenia i chamstwa na drodze. Na poczatku jest to zupelnie normalna reakcja u swiezego kierowcy (jezeli jest zdrowy na umysle). Dopiero czas i praktyka powodują, ze strach zamienia sie w pewnosc siebie, a nawet przyjemnosc z prowadzenia auta. Moim zdaniem powinna Pani odzalowac przyslowiowe 150zl (za tyle mozna wyszarpac 4h jazdy z Instruktorem) i "chwycic byka za rogi" pod okiem Instruktora. Z jednej strony, to Pani bedzie walczyla z natezeniem ruchu drogowego i z roznymi sytuacjami na drodze, a jednoczesnie bedzie Pani miala ten komfort, ze jest ktos, kto w razie czego pomoze. Przede wszystkim taki "gosc" nie tylko bedzie przyslowiowym "aniolem strozem", ale jeszcze wytlumaczy-przypomni rozne zasady na skrzyzowaniach itp. Warto sie przekonac... Szerokosci...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh, jak to jak? Poczekamy aż faceci sami się na drodze powybijają a później to będzie można spokojne jechać :P
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
Polecam auto służbowe. Zacznij od tego auta. Najlepsze auto terenowe to auto służbowe.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vielen Dank Carsten ich k nnte mir vorstellen, dass mit der asetehnnden Shoper ffnung in M nchen gerade vieles drunter und dr ber geht und daher die Bewerbung einfach untergegangen ist Ich nehme an, du kannst meine Kontaktdaten hier sehen wenn nicht, auf meiner Homepage sind sie auch nochmal.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sut3vA izovnesfavuc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
POLECAM WOGÓLE NIE ZBLIŻAĆ SIĘ DO SAMOCHODÓW JEŻELI MA PANI TAKI PROBLEM
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
WildChicken masz tak też zrobię, najważniejsze to mój wewnętrzny spokój i pewność że w razie czego... (chociaż trochę jeździłam jednak, żeby nie było że tylko kilka razy), dzięki za wszystkie komentarze.

P.S. zdrowa na umyśle jestem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WildChicken urodził się kierowcą, jeździ wyśmienicie i dlatego daje takie miłe rady. A do tego przeszkadzają mu wszyscy jeżdżący wolniej od niego.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam miało być Maciek , a nie WildChicken. Przepraszam jeszcze raz za pomyłkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobre he he
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaczęłam jeździć 12 lat po zdaniu prawka ;)

musiałam do tego dojrzeć :] w przełamaniu pomogło mi dziecko i pragnienie niezależności :] nie znoszę środków komunikacji miejskiej ;) w domu mieliśmy 3 auta :] na 3 kierowców(licząc ze mną) - a jak przychodziło co do czego, to musiałam czekać kiedy Mąż będzie miał wolne :]
wydostanie się z działki - albo taksówka albo proszenie znajomego (który ma dziecko w tym samym wieku).

stwierdziłam DOŚĆ! :]

do tego moja "ulubiona" szwagierka wsiadła mi na ambicję - bo zaczęła robić prawko :] (fakt, że do tej pory nie zdała)
a ja dzięki niej jeżdżę od ponad roku :]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
lepiej nie wsiadaj i nie jedź, po takim poście im mniej takich kierowców tym lepiej
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Agusia mnie też takie rzeczy motywują też zrobiłam prawko bo zazdroscilam kolezance ze bedzie je miala, ja szybko zdalam ona do tej pory nie...
A teraz chce wszystkim pokazac ze jak chce to potrafie :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się chyba nigdy nie przekonam... ;c

_____________________
http://www.twojaelka.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heheheh :)

http://www.youtube.com/watch?v=2IRWYrQt4Pg
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Na drogach Trójmiasta

Fotoradar (3 odpowiedzi)

Czy w Sopocie w tunelu ul Powstańców Warszawy przy Sheratonie jest fotoradar ? Jadąc w kierunku...

Skąd wziąć dobre auto używane? (11 odpowiedzi)

Jak w temacie. Szukam kilkuletniego auta w dobrym stanie. Takiego, którym będę mógł pojeździć...

[Gdzie?] Uzywane auto w miare uczciwie? (25 odpowiedzi)

Szukam uczciwego salonu w Trójmieście, gdzie mozna kupic uzywane auto i zostawic w rozliczeniu...

do góry