jak wygladaja wizyty u ginekologa z NFZ w ciazy

U mnie problem z miejscami do ginekologa jest zawsze, ale panie w ciąży mają pierwszeństwo, więc mimo braku miejsc, na potrzebne wizyty zawsze się dostawałam i nie było z tym u mnie problemu. Skierowania też dostawałam, jedynie toksoplazmozę robiłam sama, ale też taniej bo załatwione przez doktor.

Jesli chodzi o ginekologa na NFZ to polecam doktora Zinkiewicza z przychodni na Jagiellonskiej.Rewelacyjny lekarz.Prowadzil mi cala ciaze.Nie robi problemow z wypisaniem skierowan na potrzebne badania i daje zwolnienia rowniez bez problemow.
Na pierwsza wizyte czeka sie ok.miesiacamoze troche wiecej ale pozniej ciezarne maja pierwszenstwo i na kazda kolejna wizyte wpisuja bez problemow regularnie.

ja chodzę do invicty i też starałam sie zawsze na NFZ, ale rejesteracja jest zawsze 10 każdego m-ca i ciężko sie dostac. Poza tym wiekszośc badań trzeba robić płatnie. Więc nie polecam :(

Wygladaja dobrze ;) Mozesz sie najpierw zorientowac w kilku miejscach, gdzie krotsza kolejka, albo zapisac juz gdzies, a jak w miedzyczasie cos znajdziesz szybciej, to na pierwsza wizyte isc gdzie indziej. Zwykle na poczatku jest trudniej, ale jak juz cie gdzies maja jako ciezarna, to potem sie juz umawiasz bez problemu na kolejna wizyte. I badania sa refudowane, ale moze ci gin poradzic, zebys sobie cos dodatkowego na wlasny koszt dorobila (np toxoplazmoza IgG, bo IgM powinny byc refundowane). Warto sie troche najpierw rozejrzec, bo naprawde nie we wszystkich poradniach sa kolejki, no chyba, ze Ci zalezy na jakims konkretnym, "obleganym" ginekologu.

usg nie robią ci co wizyte tylko jak sie im chce a dokladniej 3 razy w ciagu ciazy;/

ja tam nie narzekalam na nfz wiadomo byly okrojone badania ale lekarz był spoko