Widok

jak wysuszyć plasterki pomarańczy?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Chciałam zrobić suszone pomarańcze i cytryny na choinkę, bo u synka w szkole mają taką i nie dość że cudnie wygląda to obłędnie pachnie. Więc kupiłam wszystko, pokroiłam, włożyłam do piekarnika i... Z jednej strony się zrobiły czarne, a z drugiej były wciąż miękkie. Piekarnik nie był mocno nagrzany, no i co chwilę przewracałam plasterki na drugą stronę. Ale mam starą kuchenkę, więc pomyślałam że sobie odpuszczę. Zrobiłam drugą porcję plastrów, położyłam na kaloryferze(lekko ciepłym, bo mamy ukrop w mieszkaniu) i tak leżą 3 dzień a na niektórych pojawiła się pleśń:P
tak więc może macie jakiś patent żeby to zrobić w miarę skutecznie?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja obsuszałam zostawiając je poprostu na blacie w kuchni na kilka dni , jak zeschly z wierzchu kladlam na kaloryfer i tam dosuszałam - nigdy mi nie spleśniały ,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiesiłam na 2 dni nad kuchenką i tyle. nie włączałam jej specjalnie. jak już były wysuszone z góry, to powiesiłam je na kaloryferze. własnie się suszą pomarańczki. cytrynki już pięknie wyschły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najprostszy sposób to polozyc plasterki cytrusów na kaloryferze:) sama tak kiedys robilam i ladnie oraz szybko sie ususzyly. a do tego pachnialo w calym domu!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
W suszarce do grzybów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja suszę w piekarniku, ale po pierwsze piekarnik nastawiony musi byc na minimalna temperature i drzwiczki od piekarnika koniecznie uchylone!

poza tym próbowałam tez suszyc na kaloryferach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też suszyłam w piekarniku. Plasterki kroję dość cienko ok 0,5 cm i każdy posypuję cukrem (odrobinę). Dzięki temu ładnie się błyszczą po wyjęciu z piekarnika.

Też mam starą kuchenkę i nie od razu mi się udało, pierwsza partia się spaliła. Trzeba wyczuć temperaturę, potem idzie gładko:)

Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja susze na kaloryferze, mam ususzone juz plasterki pomaranczy, cytryny , limonki i jabłka jak i tez całą limonke z wycietymi łezkami

zrobilam juz sobie ozdobki , zawiesilam na sznurkach w rozny sposob to wszystko razem z laskami cynamonu i szyszkami

pomarancze z gozdzikami to pewnie znacie ale jest jeszcze jeden sposob na cudny zapach w mieszkaniu - obiera sie całą pomarancze , obtacza w cynamonie i gozdzikach , obwiazuje wstazka i wiesza - naprawde pachnie cudnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
kurcze ja z suszeniem nie mam problemu --> kaloryfer, ale kurcze jak to robicie że jest zapach? w tym roku posypałam pomarańcze cynamonem i przyprawą korzenną i nic :-/ przed rokiem też powbijałam wzorkami gożdzik iw całe pomarańcze i też 0 zapachu :-(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kładłam na podłodze w łazience - najcieplej, poza tym duża powierzchnia (mamy stare kaloryfery), a jednej łazienki rzadko używamy. Co jakiś czas przewracałam na drugą stronę i po jednej dobie już spokojnie gotowe.
Właśnie, cytrynę w tym roku ususzę! Bo mam tylko pomarańcze i jabłka zawsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zawsze suszę na kaloryferze i nigdy nie było z tym problemu - po jednym dniu nadają się do wieszania. Ale plasterki robię cienkie, takie na 2mm. No i kładę je bezpośrednio na kaloryferze, ewentualnie na czymś co przepuszcza powietrze z dołu, na górze nic nie kładę. Raz położyłam na papierze i dopiero sru na kaloryfer i spleśniały.


Potem wbijam w nie goździki, a na środku przymocowuję złotą nitką gwiazdkę anyżu i też robię pętelkę ze złotej nitki. Zapach jest, ale to zależy od samej pomarańczy i do świąt to zapach raczej się nie utrzyma... przynajmniej u mnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a masz jakieś zdjęcia tego? pokaż koniecznie:)

włączyłam kaloryfery dzisiaj na noc i będę suszyć, to moja ostatnia próba będzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdjęcia jakieś mam, ale słabe. Może jednak będzie widać mniej więcej. O wiele lepiej wygląda to na żywej choince;p

image

Uploaded with ImageShack.us

image

Uploaded with ImageShack.us
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapach czuć najlepiej gdy przychodzi się do domu po dłuższej nieobecności. Gdy siedzisz w domu cały czas to zapachu nie czuć bo ludzki mózg 'zeruje' zapach, który czuć powyżej 30 sekund.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak kaloryfera brak to co?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
a gdzie kupujesz ten anyz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Anyż jest teraz do kupienia w Lidlu w dobrej cenie, laski cynamonu również
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uchylony piekarnik to chyba klucz do sukcesu :) ja sypalam jeszcze cukrem, wtedy sie ladnie skrystalizowaly :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W ubiegłym roku nasza choinka była ubrana w plasterki cytrusów ;) suszyłam w suszarce do grzybów ;)

plasterki cytryny, limonki, pomarańczy, grapefruitów (2 kolory)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaa juz czuje te zapachy w wyobrazni :)
Ja mialam pomarancze, cytryny i upieczone pierniczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kilka pierniczków też powiesiliśmy ;)
(oczywiście sami robiliśmy i malowaliśmy)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

rodzice chrzestni-kiedy zapytać? (20 odpowiedzi)

Tak sobie myślę kiedy prosi się by dana osoba została rodzcem chrzestnym naszego Maluszka? Jak...

pomóżcie-pomysł na własny biznes (101 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

Czy jechać z półrocznym dzieckiem na wakcje za granice? (27 odpowiedzi)

dziewczyny pomóżcie, mam dylemat. We wrześniu z narzeczonym mamy ślub, nasza córeczka będzie...

do góry