EEE... Brednie.
Szwagierka trójkę dzieci karmiła do roku, piła min. 2 kawy dziennie i żadne dziecko nie jest i nie było nadpobudliwe z tego powodu (a najstarsze już w sumie dorosłe, więc lata...
rozwiń
EEE... Brednie.
Szwagierka trójkę dzieci karmiła do roku, piła min. 2 kawy dziennie i żadne dziecko nie jest i nie było nadpobudliwe z tego powodu (a najstarsze już w sumie dorosłe, więc lata obserwacji)
To jak mi mówili, że picie coli w ciąży spowoduje, że dziecko będzie problematyczne. A był aniołkiem, zero kolek, problemów ze spaniem, jedzeniem itd.
Jak ktoś ma problemy z dzieckiem to zawsze znajdzie przyczynę, nawet na siłę, bo jakoś to sobie musi wytłumaczyć.
Moje koleżanki, sąsiadki, babki z rodziny - każda piła kawę w ciąży i przy karmieniu i wszystkie dzieci dobrze sie mają. Ze swojego doświadczenia nie wiem jak to jest - nigdy nie piłam i nie piję żadnej kawy, bo nie lubię :)
zobacz wątek