Widok

krzoki i ptoki

Podejmuję temat naszych i obcych w związku z wczorajszym incydentem

Byłam w sklepie "U Jacka" i doświadczyłam przywołania mnie na do porządku.
Z kolejki do kasy wyszłam na moment potrzebny do wzięcia warzywa i gdy powróciłam na swoje, nie zajęte miejsce kasjerka pilnująca alkoholi zwróciła mi uwagę, że zajęłam miejsce następnej, b. młodej osóbce, miejscowej, która nawet temu zaprzeczyła.
Czy była to troska o naszych, lepszych? Czy kasjerka jest od ustawiania kupujących w kolejce?
Panie "Jacku" może ten wpis dotrze do Pana i dokona Pan oceny tej sytuacji? Ja nie chcę dostrzegać różnicy między miejscowymi i napływowymi mieszkańcami Bojana.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
to prawda, niestety, że te kobiety nie są miłe. Sama tego doświadczyłam. Na dodatek ma obrzydliwe paznokcie
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
A pani Ciężka co zamiast obsługiwać to sobie plotkuje ze znajomymi co akruat są przy kasie, dalej pracuje? :D
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
pan Jacek stracił dobrego klienta czyli mnie. nigdy nie pójdę więcej do sklepu gdzie wiejskie kasjerki się panoszą. jestem z miasta a wiesniacy z bojana już wymieraja. pogodzcie się z tym. te wasze "jo" "z bogiem" itp. mam tego dosyć. poszli do Kartuz albo bytów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 23
Droga nowoprzybyła mieszkanko Bojana,
Zasada jest jedna, jak się gdzieś przychodzi to szanuje się miejscowe zwyczaje, nie ma nic złego w mówieniu "jo" czy " Z Bogiem". Jeżeli wysyłasz kogoś poza Bojano, to kierunki postaraj się pisać bez błędów gramatycznych, kłania się również ortografia....nazwy miejscowości piszemy z dużej litery. Ponadto nie zapominaj, że to ci wieśniacy mieszkali tu przed Tobą i gdy kupowałaś od nich działkę jakoś to Ci nie przeszkadzało. Więcej tolerancji i mniej żółci - bo to są cechy, które świadczą o światowości, do której tak aspirujesz, obrażając kogo się da....
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyznam że rzadko taką kulturalna wypowiedź wśród tych orangutanow się zdarza. około 10% procent to kulturalni tacy jak Ty. sorry za grmatyke i ortografię ale telefon mi tak poprawia.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
Jeśli już o poprawności językowej mowa:
- nie "nowoprzybyła", a "nowo przybyła"
- nie "z dużej litery", a "dużą/wielką literą"
- kilka przecinków:
... jak się gdzieś przychodzi, to szanuje się miejscowe zwyczaje...
...gdy kupowałaś od nich działkę, jakoś to Ci nie przeszkadzało...
...obrażając, kogo się da....

Pozdrawiam wszystkich starych i nowych mieszkańców Bojana :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
To prawda, emocje robią swoje, również zgrzeszyłam ;-), ale dziękuję za uwagi, wychodzę z założenia, że konstruktywna krytyka zawsze jest potrzebna. Zresztą chyba lepiej wprowadzić nową jakość do dyskusji na forum i prowadzić merytoryczne spory językowe niż obrażać się wzajemnie odwołując się do feudalnych zaszłości typu : pan i cham. Piętnujmy brak kultury, niegrzeczne zachowanie, ale gdy brak nam argumentów, nie uciekajmy się do haseł : wieśniak, burak, orangutan itp, bo to nam samym wystawia nienajlepsze świadectwo
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
niech będzie homo erectus :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
albo te wasze wszechobecne disco polo. WTF !! czy aż tak nisko się staczacie? że musicie w tych waszych autach na cały regulator to włączać? przecież tego słuchać się nie da. najlepsi sa robole w tych swoich bialych busach.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 14
to prawda PANIE ekspedientki sa bardzo nie miłe,opryskliwe siedzą na tej kasie jak za kare. To samo stojąc u Jacka w kolejce po mieso/wędlinę to trwa to tyle czasu, uważam ze Panie tam obsługujące nie przejmują sie kolejka maja bardzo powolne ruchy.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Chyba się rok szkolny skończył i gimnazjum weszło na forum.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Bo te panie nie są tam na wyścigach, tylko w pracy. Pracują nie przez 10 min, kiedy ty jesteś w sklepie, ale przez 8 godz i czasem więcej.
Wiec szanuj czyjąś pracę, bo nikt nie da rady pracować cały dzień na maksymalnych obrotach.
A z drugiej strony najlepsza jest pani, która obsługując kasę zaczyna rozmawiać przez telefon, lub omawiać coś z koleżankami. Uwielbiam to:)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak masz rację, sama pracuje w handlu nieraz po 12/14 godzin więc nie oczekuję pracy non stop na pełnych obrotach. Ale obojętnie kiedy nie przyjdę na zakupy zawsze obsługa pań na wedlinach pozostawia wiele do życzenia. To one nie szanują mojego czasu przez bardzo wolna obsługę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Warszawka przyjechała i namieszała, słoma z butów, trochę wiecej tolerancji dla tutejszego tempa życia. Jak to się zwykło mówić - sie nie podoba to ...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
"jak się nie podoba to.." To co? Brexit? Chcesz zostać sam ze swoim smrodem? To zamknij granice, postaw tam mury i ani żadnej rozrywki, kultury, szkoły, ani plaży, ani zakupów, ani pracy. Zostanie piwko i kościółek.
To nie sposób na współżycie całej społeczności Bojana , i krzoków i ptoków.
Wzajemnie mamy sobie wiele do zaproponowania. "Warszawka" jest wszędzie, miejscowi też jeżdżą z komórami przy uchu, nie ustępują miejsca na drodze choć powinni.
Pozdrawiam wszystkich Bojan.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
Czytaj ze zrozumieniem,,, a potem się wypowiadaj i wrzeszcz...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jak ktoś nie ma problemu to sam go sobie znajdzie, przecież kupujący tu ziemię "miastowi' wiedzieli, że będą mieszkać wśród "wieśniaków", a ci ostatni, że przyjadą tu nowi. Zresztą ren podział jest idiotyczny : dawni mieszkańcy, wbrew temu, co chcieliby sądzić co niektórzy, to nie prymitywni chłopi na furmance z widłami, a przysłowia "warszawka" to bynajmniej nie we w każdym przypadku światowcy niosący kaganek oświaty. Ktoś chyba się nudzi i wymyśla takie historie. W Koleczkowie napływ ludzi z miasta zaczął się ponad 30 lat temu i mimo, że wtedy te podziały były znacznie głębsze, to mieszkańcy zintegrowali się bezproblemowo. Należy zacząć od tego co łączy, a nie dzieli....ale nasze społeczeństwo byłoby chore, gdyby nie znalazło sobie wroga, albo przynajmniej obiektu do atakowania.... Cóż syndrom Polaka wiecznie podążającego na bój z husarskimi skrzydłami.... nawet niech to będzie zmęczona pani kasjerka ze sklepu...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
powiedz to tym ci mówią "jo", smarkają bez chusteczki, słuchają disco polo, bekaja, są nieslowni (robole zawsze się spozniaja albo w ogóle nie przychodzą), kantuja na materiałach zamiast podać wyższą cenę robocizny. wiadomo w mieście też są menele ale z takimi się nie zadaje a tutaj są wszędzie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
'Jo" jest tylko regionalizmem, to tak jakbyś czepiał się Polaków mówiących za granicą "tak" w swoim środowisku. Dziwię się, że nie przeszkadza Ci wulgarne słownictwo młodzieży jadącej do trójmiejskich szkół (bynajmniej, w większości potomków "miastowej" elity ;-), zresztą schamienie i prostackie słownictwo stały się niestety powszechne - ryba psuje się od głowy .... wystarczy posłuchać naszych polityków czy usłyszeć pseudonimy nocnych korespondentek głowy państwa...Co do disco polo - nikt Cię nie zmusza do słuchania, (przecież możesz słuchać Pendereckiego czy Vangelisa a nawet Jerzego Połomskiego). Jakoś większość ludzi zachwyca się widokiem naszych piłkarzy uprawiających ten ludowy gatunek w szatni i nikt się nie oburza... Smarkanie, bekanie, ok, nie jest to miłe, trudno, ale ja zatrudniam ludzi do pracy, a nie po to by ich uczyć dobrych manier. Zapewniam Cię zresztą, że ten problem dotyczy wszystkich warstw społecznych. Poza tym Twój stosunek do ludzi : "robole" - to już świadczy, że a priori, masz negatywne podejście. Owszem kiedyś było określenie "lumpenproletariat" , ale niestety, dziś równie na fali, a może i bardziej jest "lumpeninteligencja".
PS. Dobra rada - pracowników czy jak wolisz "roboli" warto zatrudniać z polecenia, nawet jeżeli trochę trzeba poczekać, to chyba warto, nie okradną Cię i nie będziesz taki sfrustrowany, no i będzie Ci się żyło lepiej w tym strasznym Bojanie, gdzie smarkający, bekający terroryzują swoim "jo" subtelnych pięknoduchów ;-)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zauważylem, że część nowych mieszkańców uważa się za lepszy sort, czyżby kredyty na budowę tak ich dowartościowywały.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Burakiem się jest albo nie , niezależnie od tego czy jest się dawnym mieszkańcem czy nowym, nie róbmy sztucznych podziałów. A kredyty ? Nie ma czego zazdrościć, bierze się je bo nie ma innego wyjścia i nikt z tego powodu nie uważa się za lepszego.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Napisałem w przenośni o podnoszeniu swojego ego kredytem. Czytając wpisy na forum i określenia, jakimi określa się "starych" mieszkańców, można porównać do kolonizacji ameryki. Pewnie część kolonizatorów chciałaby umieścić tych mówiących jo, czy z bogiem w rezerwatach
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Bojano

Bosko Butik (10 odpowiedzi)

Zaprasza na otwarcie Butiku w Bojanie, już w najbliższą środę 21.02!Będzie słodki poczęstunek i...

Debata wyborcza 17 kwietnia godzina 14.15 (14 odpowiedzi)

Nareszcie będzie szansa na merytoryczne porównanie kandydatów.

Pamietajcie (3 odpowiedzi)

Nie dajcie się omamić wójtowi kłamca

do góry