Hmm sprawdziłam cenę jeszcze raz, wcale takie drogie nie są, poprzednio chyba w jakimś zestawie je oglądałam.
Butelki nie zabieram, jeśli będę musiała dokarmiać mm to w Redłowie położne...
rozwiń
Hmm sprawdziłam cenę jeszcze raz, wcale takie drogie nie są, poprzednio chyba w jakimś zestawie je oglądałam.
Butelki nie zabieram, jeśli będę musiała dokarmiać mm to w Redłowie położne dawały takie małe gotowe buteleczki to już nie będę bawiła się w przelewanie i potem wyparzanie tego. Ja podawałam swoje mleko odciągnięte (ze względu na ten problem ze złapaniem jednej piersi przez małą) z kieliszka, który dostałam w szpitalu i jakoś sobie poradziłyśmy.
zobacz wątek