Odpowiadasz na:

Asienka, rozumiem Cię. Jak na razie to ja mam epizody z bolesnym kopaniem, ale w pierwszej ciazy... bywało hardcore. I tez nie wie, co gorsze. Niby nic nie jest, ale człowiek nie może funkcjonować.... rozwiń

Asienka, rozumiem Cię. Jak na razie to ja mam epizody z bolesnym kopaniem, ale w pierwszej ciazy... bywało hardcore. I tez nie wie, co gorsze. Niby nic nie jest, ale człowiek nie może funkcjonować. Mi pomagało chodzenie po domu. Kopał tak, ze trudno było sie poruszać do tego plecy strasznie bolały, ale wstawałam i chodziłam, a jak było tak, ze miała, problem, aby sie wyprostować dobrze to na piłkę siadałam i sie kolysalam. To sprawiało, ze było lepiej.

Co do brzucha to zazdroszczę. Tez by, chciała wyglądać jak fit mama :P mój brzuch wydaje mi sie, ze jest duży. Zreszta już rano na wadze mam 68,5. Do przekroczenia BMI jeszcze mi brakuje z jakiś 6-7, ale ja chyba ma predyspozycje do tycia :P.

zobacz wątek
7 lat temu
domikaj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry