Widok

mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz10

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Rozpakowane:
10.09 (11.11) fasolek synek Tymon
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna

poprzedni: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=573720&c=1&k=160#post10000141
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia super nasze szczęśliwe trzynastki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam piękne skurczyki od 3 w nocy i d*pa wzięły i się skończyly
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uaktualniam :)

Rozpakowane:
10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Urodziłam, cesarka Kliniczna. Pełne rozwarcie ale główka sie nie wstawiała. Ból był bardzo duży, a teraz pewno po cesarce bedzie bolało :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolejna mamusia...
Biedna musiałaś się namęczyć nieźle... ale cieszymy się że już jesteście razem, dasz rade !! ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Emkarc! Trzymaj się! Najgorsze już za Tobą...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uaktualniam;-) gratulacje dla nowej mamusi, mam nadzieje ze dobre dane wpisalam;-)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn/kliniczna cc

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Gratulacje! Jak już po wszystkim to na pewno będzie dobrze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla mamusi:) i dzidziusia oczywiście :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje wam, znieczulenie puszcza i nie jest tragicznie. Zaraz powinnam dostac Antosia. Waga 3470g 58 cm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozkrecacie sie dziewczyny !

Gratulacje dla kolejnej mamusi i synka :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mamuski :)
Gratuluje kolejnym rozpakowanym :)

Ja chyba wpadam w dola przez to ze wszystkie sie rozpakowujecie a na moje dziecko nic nie dziala :/ Dzisiaj to myslalam ze moje sutki wyciagne a nawet skurczu nie mialam :(((
Jeszcze z mezem od niedzieli nie gadam i nie zamierzam ... juz mam normalnie dosyc wszystkiego :///
Momentami to sie boje ze jak Laura sie urodzi to przez to wszystko wpadne w depresje jakas :///
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn nie tak dawno ja narzekałam na mojego męża a teraz uważam że jest najlepszy na świecie. Ja czekam na ciebie jak coś są juz wolne miejsca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś orientuje się co się aktualnie dzieje na Zaspie?
Podobno jest remont, ale czy mimo wszystko są jakieś miejsca do rodzenia? ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy długo czeka się na wyniki wymazu na paciorkowca?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgłupiałam...
w poniedziałek byłam u swojej Pani doktor, która prowadziła pierwszą ciąze, teraz róniez, ma super sprzet i mam do niej zaufanie...
powiedziała ze szyjka długa nic sie nie dzieje i do poorodu daleko
dzis byłam u lekarza w ośrodku, myslałam w ogole zeby nie isc bo on mawet nie robi usg... zajrzał do mnie mnie i stwierdził rozwarcie na 1,5 palca, kategorycznie leżeć, wypoczywać i luteina... nastraszył ze jakby sie coś zaczeło to od razu do szpitala i na kontrole za tydzien kazał się zapisać
Co mam mysleć i komu ufać...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun87 - ja miałam dziś robione badanie na paciorkowca i mój gin powiedział że wynik za 5-7 dni
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj zaniosłam do zbadania. Dzięki za odpowiedź :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam robione wymaz w poniedziałek i w środę mialam już wyniki do odbioru:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, leżeć! nie zastanawiaj się komu ufać, lepiej dmuchać na zimne, jeszcze za wcześnie na poród

dziewczyny ile płacicie za tego paciorkowca? Gin pobiera i trzeba do laboratorium zanieść?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi pobrał gin i sama zanosiłam do laboratorium. Po 5% zniżce zapłaciłam 30,40 zł.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę do Medicovera więc mam wszystkie badania w ramach abonamentu (zakład pracy mi sponsoruje;) ) więc gin pobrał wymaz i od razu przekazał sam dalej...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki, bałam się że to droższe badanie:P bo już mam dość tych prywatnych wizyt i płatnych badań... ale czego się nie robi dla maleństwa:)
macie jakiegoś sprzedawcę na allegro, który ma wszystko potrzebne do wyprawki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla wszystkich mam i zdrowka dla dzidziusiow :) po cc wcale nie jest wesolo, brzuch rwie i boli, atu trzeba sie do roboty wziazc, bo nikt za mnie malej nie przewinie i nie nakarmi..a pokarmu ooki co malo, i sie denerwuje przez to i mala to odczuwa, mam dokarmianie malej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bylam w invicta i 30 zl zaplacilam. Polozna pobrala wymaz i przekazala do badan.

Nina..przez 5 dni moglo sie zmienić, wiec wypoczywaj:) ja tez już od prawie dwóch tygodni zalegam na kanapie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam, ja mam traumę po cc:( mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie :) Ja miałam córkę 3 doby na neonatologi wiec mogłam odpoczywać:) i to jeszcze czasy kiedy mąż mógł być na sali poporodowej i pomagać
teraz nie wyobrażam sobie drugiej cesarki:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w Invictie czekałam 4 dni na wynik posiewu. Byłam dziś na usg, na szczęście wszystko ok tylko mała jest mniejsza i termin się przesunął na 2 stycznia, waży 2050g...ale i tak jakoś nie opuszcza mnie przeczucie że szybciej urodzę:-P
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie świeżo upieczone mamuśki po dłuuuugiej nieobecności!!! Gratulacje dla was:)))
U mnie już zaczął się 38 t.c. i zapowiada się cesarka, bo mała jest ułozona pośladkowo..;/ boję się strasznie tej cesarki...byłam wczoraj na Zaspie bo tam chcę rodzić i chciałam się zorientować co i jak..był bardzo miły lekarz, dr.Korożan, z którym jestem umówiona za 2 tygodnie, mam nadzieję że do tego czasu nic się nie wydarzy i trafię dokładnie w czwartek do niego na c.c.
Stąd moje pytanie do świeżo upieczonych mamusiek na temat cesarki an Zaspie, jak to wszystko wygląda, co trzeba mieć ze sobą, jak opieka i w ogóle podpowiedzcie coś bo oszaleję z nerwów:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emkarc gratulacje dla Was. Kolejna szczęśliwa mama.
Moja mała w końcu głowa wcale także mam nadzieje, ze się uda sn. Choć wiadomo różnie to bywa.
Kurcze, wszystkie juz po wymazie jesteście a mi gin zrobi dopiero 2 grudnia. Mała strasznie mi naciska na Krocze, rusza się jak szalona i powiem wam że ciężko mi uwierzyć że jest aż taka malutka...
I
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleczka, mi lekarz tez dopiero chciał zrobić 20 listopada, ale jak zaczęłam mieć problem z małą(podwyższone tętno) to powiedział, że lepiej jak sama je wykonam i do niej na kontrolę 20 listopada będę mieć juz wyniki.

Dziewczyny, mam straszne bóle w kroku, które przechodzą na udo. Ehhh...dziś w nocy myślałam, że nie dojdę z toalety do łóżka. Tak zaczęło mnie boleć, że musiałam przykucnąć, aby ból przeszedł;/. Czy to normalne? Wymyśliłam sobie teorię, że może mała powolutku schodzi w dół i gdzieś na nerwy mi uciska. Miałyście też takie bóle?

Już nie mogę się doczekać wizyt w następnym tygodniu. W poniedziałek jadę na ktg, a w czwartek do mojej ginki prowadzącej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam w poniedziałek wizytę na nfz, ciekawe czy potwierdzi że synuś taki duży...
ja też jeszcze nie miałam wymazu i nawet nie wiem kiedy mam mieć go zrobiony
jeśli nie zrobi w poniedziałek ten z nfz to dopiero 8 grudnia mam wizytę

ja dzisiaj w nocy też miałam jakiś ból w okolicach krocza ale na szczęście kilka sekund i przeszło:) bardziej doskwiera mi po nocy ból blizny:( póki w dzień się ruszam to jest ok a jak chwilę posiedzę lub w nocy śpię to wtedy wstać nie mogę:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pisała, któraś z Was o materacach.
Ja mam dwa, ponieważ moi rodzice mówili, że kupią łóżeczko, więc ja zamówiłam sobie materac(gryka/pianka/kokos) kupiłam go za 69 zł. a moi rodzice przywieźli mi łóżeczko z materacykiem :D

Chętnie zamienię za paczkę pieluszek Pampers, czy też odsprzedam za 40 zł.
mogę podesłac link z akcji z jakiej go kupiłam lub też zdjęcia materaca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chocolate podaj link i gdzie byłby odbiór?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate ja mam właśnie takie bóle w kroczu i pachwinach i lekarz powiedział mi, ze mam już mała bardzo nisko, także może twoja malutka też już przesuwa się na dół i uciska.
idę we wt na nfz na wizytę i zobaczę, czy pobierze mi wymaz. Jeżeli nie to zrobię sama.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chocolate jutro zobaczę materacyk po córce, ale obawiam się że będzie do wymiany to wtedy mozemy się jakoś umówić:) choć pruszcz mi nie do końca po drodze ale mąż bywa na giełdzie w Pruszczu to by odebrał:)
jeśli znajdziesz innego nabywcę to sprzedaj, nie chce blokować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate, ja mam identycznie, boli w pachwinach i ból idzie na lewą nogę i biodro. Ten bol dopada mnie Np. po całym dniu lub wlasnie w nocy. Ciezko mi się wtedy chodzi bardzo. Lekarz mówil, ze to normalne poprostu mala uciska na jakiś nerw. Ja wymaz juz mialam, na szczęście wszystko ok i teraz w czwartek ktg no i czekamy, kiedy malutka zechce przyjść na świat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka

emkarc - gratulacje! Tak się nam tu posypało ostatnio, że juz nie pamiętam czy wszystkim gratulowałam :)

Ja też tak mam, że póki biegam, chodzę, stoję, to jest okej a jak tylko usiądę albo po nocy, to jak stara babcia dosłownie - tam łupie, tu kłuje, nie idzie się wyprostować ...

Dziewczyny, którejś wyszedł dodatni ten GBS? Co wtedy? Bo mi wyszedł tak jak przy pierwszej córce ale to dawno było i nie pamiętam jak z tym antybiotykiem zrobili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mammamia, ja miałam gbs dodatni, dali mi antybiotyk dożylnie przy porodzie, a potem przez dobę po porodzie podawali. Maluszkiem sprawdzali tylko czy CRP nie wzrosło. Było ok, wiec nie stosowali profilaktyki żadnej dla niego;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję rozpakowanym Mamusiom :) ależ się worek rozwiązał pięknie hihi

Victoria ja też mam pośladki i najprawdopodobniej skończy się cc w najbliższy czwartek... dam znać jak już będzie po wszystkim :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takaja 84 ale masz zaplanowane cc na Zaspie?? jeśli tak to będzie ten lekarz :) on jest w porządku! Ja mam nadzieję że wytrzymamy do 27.11, wtedy też wypada czwartek, a na kiedy ty normalnie masz termin??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Victoria tak mam planowaną cc na Zaspie :) termin z om mam na 1go grudnia, z usg od początku ciąży za każdym razem wychodził równo 26list. Gin zadecydował żeby rozwiązać ciążę 20go, bo to już 39tydzień czyli w terminie, a ja mam oprócz pośladków nadciśnienie tętnicze od 9m-ca
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Kurcze Wy tu terminy porodu na koniec listopada albo poczatek grudnia a juz niebawem bedziecie tulic maluszki a ja dalej zapewne w dwupaku bede :/ sory ze tak Wam truje ale to jest dobijajace :(
Bylam dzisian na KTG bo mialam skierowanie od mojej ginki wiec nie musialam za duzo sie tlumaczyc ;) Najgorsze ze nie moglam sie ruszyc bo na lewym boku chciala mi zrobic i oczywiscie byly momenty ze zanikalo to musialam chyba z 0,5h bez ruchu lezec :/ Gin mlodziutki,pamietam jak mi balonik Foleya czy jakos tak zakladal jak bylam z Lena w ciazy :) Kazal we wtorek na 8 na KTG przyjechac i wziac w razie czego torbe tylko nie wiem po co ??? Zwlaszcza ze sie pytalam kiedy najpozniej mam sie zglosic na oddzial zeby od razu mi zaczeli wywolywac a On mi z ta torba wyjechal :///
A jak sie maja swiezo upieczone Mamuski???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny:)

Fajnie ze coś się dzieje:)
Ja mam jakiś senny dzień, ale się cieszę na wizytę w pon i podglądanie maluszka:) też czekam na jakiś realny termin bo gin NFZ wyliczył mi 22.11 który jest tak jakoś już;p ale mu nie wierzę;D

Madlenn69 rozumiem twoje zdenerwowanie - sama pewnie jeśli przechodzę będę się irytować;/
oOstatnio moja kumpela była już tak załamana, że twierdziła że urodzi na wiosnę. Miała termin na 21.10, lekarz twierdził że na pewno urodzi wcześniej. I tak się nastawiła na wcześniej że biedna nawkurzała się i nastresowała ile tylko się da. Ostatecznie urodziła 2.11. i teraz z perspektywy czasu sama mówi, że nie wie po co były te nerwy - przecież wiadomo było że w końcu mała wyjdzie (wiecznie w brzuszku nie będzie) a tydzień/dwa na przeciągu 9 miesięcy to wcale nie tak dużo.
Ale jak sama mówi - do takich mądrych wniosków dochodzi się po fakcie:D więc tobie życzę żebyś doszła do nich wcześniej:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rowniez po! 14.11.2014 o 14.45 przyszla na swiat Emilka, cesarskie ciecie w Redlowie. Wazy 3.950 57 cm, obie czujemy sie dobrze. O szczegolach napisze jak bedziemy juz w domu. Pozdrowienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje ;)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna

a ja mam dziś kiespki dzień... słabo mi, niedobrze, nie mam na nic siły, i w ogóle jakaś masakra:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie, cieżki dziń za mną...
po tym jak lekarz z nfz nastraszył mnie z tym rozwarciem od wczoraj wieczora mialam strasznie twardy brzuch, w takiej syt. kazał jechac na ip.
Pojechłam więc na kliniczną bo czulam w nocy jeszcze mocne bole brzucha jak miesiączkowe...
NA klinicznej cisza spokój od razu przyjęli, rozwarcie na 1 palec... ale nie ma miejsc i ew. inkubatorka dla maleństwa wiec odesłali na zaspę...
i się zaczeło... 3godz czekania na izbie przyjęc to jakis koszmar...
sama lekaz stwierdziła ze jest bałagan przez ten remont ze lezy po 5 pan na salach... proponowała zostać dzis w szpitalu ale ja poczekam kilka dni na miejsce na klinicznej...do tego czasu poleze i zobaczymy co z tą szyjką...
Mala wazy 2500 wiec lekarz mowiła ze to b ładna waga ze nawet jakby sie cos zaczelo dziac to nie bedzie tragedii... no i mamy leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć... tak więc wróciłam do domu prosto na kanapę...coś czuje że szybciej zobacze swoją córeczkę...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla mamusi i maluszka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iwonus Ja wiem ze tydzien nie zrobi roznicy ja sie poprostu boje ze mnie poloza na patologii i nie bede dlugo widziala starszej corki.... Jak z nia bylam w ciazy to bylo mi wszystko jedno bo nie mialam dziecka w domu a teraz to dla mnie trudna sytuacja... I tylko o tò mi chodzi bo jak dla mnie to Laura moze i miesiac siedziec u mnie w brzuchu abym tylko miala pewnosc ze samo sie zacznie ;)

Nina to Ty nie ruszaj sie za duzo i w razie czego do szpitala szybciutko jedz!!! Jeszcze tylko 3 tygodnie Tobie zostaly aby malenstwo nie bylo wczesniakiem a to tak malutko :) trzymam kciuki &&&
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina trzymam kciuki aby wszystko było dobrze, oby brzuch sie nie napinał no i jak będziesz uważała, że bezpieczniej będziesz sie czuła w szpitalu pod kontrolą to jedz i sie nie zastanawiaj. Właśnie byłam ciekawa czy przez ten remont nie zrobi sie cyrk na zaspie i chyba się na to zapowiada, hmm..

Gratuluje kolejnym mamusią 😉
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Gratuluje nowej mamusi:)!

Nina dużooo odpoczynku - każdy dzień dla ciebie i maluszka ważny. Najważniejsze, że nie jest taka całkiem mała kruszynka.

Madlenn w takiej sytuacji rozumiem i trzymam kciuki za szybkie wejście! Może maleństwo daje ci więcej czasu żebyś nacieszyła się czasem wyłącznie z pierwszą córeczką;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja też już
Urodzilam 14-11-14 Mateuszka 4250g i 59 cm zaspa cc
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata Gratulacje !!!

Ja dzisiaj w nocy co jakis czas sie budzilam bo chyba cos z ta moja szyjka sie rusza. Budza mnie skurcze w podbrzuszu miesiaczkowe ale bolesniejsze i momentami w krzyzu tez boli :/ mam nadzieje ze to dobry znak a nie tylko cwiczonka ;) Przez to ze nie moglam normalnie zasnac to jakies dziwne sny mialam i oczywiscie Ukraina mi sie snila bo sie naczytalam wczoraj :/
Milego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny gratulacje! No to teraz się zaczęło super

Madlenn na pewno to już całkiem bliżej niż dalej. Czekam niecierpliwie na wiadomości od ciebie. Za pozostałe trzymam kciuki zwłaszcza te przeterminowane. A pozostałe niech ściskają nogi do bezpiecznego czasu.

my dzisiaj do domku. U nas wszystko ok tylko te Cycki bolące ale cóż da się przeżyć.

buziaczki dla wszystkich dzieciaczków
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna

Gagata gratulacje! :)
Coś się zaczęłyście po 3 jednego dnia rozpakowywać, ciekawe czy się tendencja utrzyma :)

Nina wypoczywaj!

Styczniówka zazdroszczę, też już bym chciała mieć mała przy sobie i to jeszcze w domu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak to jest z porodówką w Wojewódzkim? Da się tam normalnie urodzić? ;)

Wszyscy zawsze (łącznie z moim ginem) odradzali ten szpital. W sumie po piątkowym wydarzeniu tam, też już nie mam złudzeń, chociaż byłam tylko na IP, może różni się coś od samego Oddziału?

Otóż w piątek byłam na wizycie u mojego gina, stwierdził że skoro to już 37 tydzień to czas na pierwsze KTG (zwłaszcza że boli mnie brzuch jak na miesiączkę i kręgosłup - kilka razy dziennie). KTG nie wykazało nic, wręcz jakby dziecko nie istniało!!? - jak się okazało później po prostu Spało w najlepsze :) No i kazał mi powtórzyć KTG - najlepiej od razu, wypisał skierowanie i zalecił jechać do szpitala (w związku z remontem na Zaspie- żebym nie czekała oraz wielkimi kolejkami na Klinicznej doradził jechać do wojewódzkiego- będzie najszybciej).
No to pojechałam, babka w recepcji z krzykiem do mnie że takie skierowanie od mojego gina to sobie mogę wsadzić w ... !!! (nie wiem czemu- nie wytłumaczyła) no ale w końcu mnie przyjęli o dziwo czekałam tylko 20 minut, zrobili mi KTG i kazali czekać na konsultację z lekarzem na korytarzu. No i sobie poczekałam... 2,5 godziny!!!!! a dlaczego? bo Pani Ginekolog (ubrana w szerokie dresy i adidasy!!!) piła kawkę i z jakimiś 2 innymi lekarzami i tylko co chwilę było słychać śmiechy zza drzwi gabinetu (zamknęli się na klucz). A kolejka pacjentów rosła.... W końcu przyjęła mnie, powiedziała że z KTG wszystko ok, ale że zrobi mi jeszcze badania. Wsadziła mi wziernik tak boleśnie że zaczęłam się drzeć, że chyba trochę za mocno, a ona: Oj co pani taka wrażliwa.. potem wpychała mi łapy (masakraaaa!!!) z taką siłą że nigdy takiego bólu nie czułam. A najgorsze jak kazała mi się położyć do USG (robiła go chyba z 30 minut, bo ciągle coś jej nie wychodziło). W końcu zaczęło mi się robić słabo... bo leżałam prosto, wiec się pytam czy mogę na lewy bok się obrócić bo mi słabo a ona z łaską: noooo dobrze, ale nie będzie mi łatwo robić badania. I pozwoliła tylko delikatnie się obrócić, no a ja odleciałam..... zemdlałam, widziałam tylko gwiazdki i po chwili leciało ze mnie, zimny pot + taka bezradność i mówię jej to resztkami sił a ona: Proszę się nie ruszać bo nigdy nie skończę, a ja jej na to: Ale ja mdleje! a ona: PROSZĘ SIĘ NIE RUSZAĆ! na dodatek przyszedł jeszcze inny lekarz i krzyczał żeby się pośpieszyła bo on ma Ważniejszą pacjentkę!!!!!!! i stał nad nami i ją poganiał !!! bez kitu, gdybym nie była taka słaba (naprawdę ledwo żyłam) to bym ich chyba pozabijała tam...
W końcu stwierdziła że wszystko ok i mam iść do domu i odpoczywać i brać nospę jak będzie coś bolało....

I boję się że jak Zaspa w remoncie i są cyrki i Kliniczna zapchana, to przyjdzie mi rodzić w wojewódzkim.... a z takim doświadczeniem to nie wiem, czy tam w ogóle pojadę... :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja tym razem omijałam Wojewódzki z daleka bo coś czuje, że sytuacja wyglądałaby podobnie jak 6 lat temu gdzie dziecko dosłownie mechanicznie wypchnięto, bo główka była za wysoko. Teraz sytuacja sie powtórzyła, ale była decyzja o CC, choc tez nie tak od razu. Co prawda dochodzenie do siebie po CC z mojego punktu widzenia :) jest milion razy gorsze, niz po fizjologicznym, ale najwazniejsze ze dziecko zdrowe, a ja wytrzymam te kilka dni/tygodni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata wielkie gratulacje!

Zuzka1985 rzeczywiście bardzo niemiła sytuacja, to jest tylko dowód na to, że w Polsce naprawde nic dobrego się nie dzieję ani w opiece przed porodem, w trakcie ani po. I jak tu się dziwić, ze wiele par poprostu nie chce mieć dzieci lub nie mogą sobie na nie pozwolić ze względów finansowych. A tak się słyszy, ze mało dzieci się rodzi...długo by tu pisać.
Ale mimo wszystko jeszcze mam nadzieję, że są lekarze i lekarze, nastawmy się pozytywnie i miejmy nadzieje, ze jednak przy porodzie przy nas będzie lekarz z powołania,a nie ten co będzie nerwowy, ze mu w kawie przeszkodziłyśmy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnej mamusi i malestwa :)
super, że już coraz więcej mamusiek ma swoje maleństwa obok siebie :)

Nina..koniecznie odpoczywaj! dzielnie się trzymaj :) a ja trzymam kciuki, aby Twój dzidziuś jeszcze troszkę w Twoim brzuszku posiedział ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki gratulacje dla Was i dla waszych Maluszków. Najważniejsze że z dziećmi wszystko ok!
Nina babeczko lez jak najwięcej tylko się da. Niech malutka jeszcze trosze. Posiedzi w brzuszku.
Madlenn mam nadzieje, ze u Ciebie będzie to już, za moment!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez urodzilam 14/11/14 4220 60cm zaspa sn :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my chyba wracamy na kliniczna... właśnie zobaczyłam w śluzie niteczke jakby krwi taka bardzo cieniutka i różowa. .. boje się :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje nowym mama...
Naprawde tak zepsulo sie w Wojewodzkim?Ja tam rodzilam ponad 7 lat temu i dobrze wspominam.Co chwile usg,ktg i zainteresowanie sie pacjentka....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina mam nadzieje że wszystko dobrze

w Wojewódzkim faktycznie IP to tragedia i to chyba od zawsze.ja z porodówki jestem zadowolona gorzej z później ale to tylko pod względem podejścia do karmienia bo tu to głównie piersią a doprosic się m mleko graniczy z cudem ale ja sobie dałam rade i robie pokryjomu i mała ma dzięki temu minimalny spadek masy ciała a dzisiaj już ruszyła laktacja i mleko całkowicie odstawiłam.

Madlenn co u ciebie.

Gratulacje dla kolejnych mam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mamusiek!
Poproszę o wszelkie info na temat cc na Zaspie, będę wdzięczna:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina daj znac co u Ciebie???

Ja nawet z IP jestem zadowolona :)

Ja mam co 8 minut ale staja sie mocniejsze wiec moze jednak cos sie ruszy ;) Zastanawiam sie czy nie zaaplikowac sobie czopka moze wtedy cos sie rozkreci :/

A Wy Styczniowka juz w domu??? Daj znac jak bracia zareagowali na siostre :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny !
Podczytuje was bardzo długo, raz sie chyba udzieliłam na forum - wiem wiem, wstyd. Ale wy sie już wszystkie znacie jak łyse konie, ciężko wkręcić się w zgrane grono.
Jak mogę się dopisać do listy Mam grudniowych ?;)
Termin na 12.12.2014 - Redłowo i będzie Synek ;)
Pozdrawiam i gratuluje wszystkim Mamusiom :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dziewczyny :) jestem tu nowa mam takie pytanko mialam termin na 9.11 ale niestety moj synek nie chce wyjsc na ten swiat nie spieszy sie i mam sie jutro zglosic w szpitalu jak to jest czy beda mi od razu wywolywac? czy odesla jeszcze jak bedzie ok? czy na patologi ciazy poloza? miala ktoras tak? chcialabym na Zaspe sie dostac ale juz sama nie wiem jak czytam o tym remoncie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
alala to chyba ciężko nam powiedzieć... jak masz się zgłosić to może od razu, a może nie... zależy od lekarzy dużo ;) (jak byłam na ip w redłowie to jedna lekarka mówiła 7 dni po terminie, drugi lekarz 9 oczywiście o ile wszystko będzie dobrze)

Kurde masakra z ta ip w wojewódzkim... napisałabym skargę nie można zostawiać takich spraw i nic z tym nie robić, a na wypisie na pewno masz nazwisko tej lekarki.

Nina dawaj znać co i jak, trzymam kciuki, żeby na strachu się skończyło i maluch posiedział w brzuszku jeszcze trochę

A ja mam kolejny dzień w tył... dalej mnie mdli, zasnęłam na podłodze jak bawiłam się z synkiem, a wstanie i zrobienie czegokolwiek to dla mnie wyczyn... mam nadzieję, że to oznacza, że poród tuż tuż, a nie że kilka kolejnych dni będe się tak męczyć :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych mam :) Niech się maluszki dzielnie trzymają.
Dziewczyny, czy przed porodem się puchnie?? Minęły upały i moje stopy wyglądały normalnie. A od kilku dni masakra! Kostki jak balony i nic nie działa. Może to faktycznie wina nerek?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun87 ja widzę że w podobnym terminie jesteśmy i też mam opuchnięte, ale... ręce. Obrączka wchodzi tylko do pół palca, poza tym wszystko mi z rąk leci, takie napuchnięte i jakieś wielkie paluchy mi się wydają. Z nogami u mnie ok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam strasznie spuchniete stopy... w zadne buty sprzed ciazy nie wloze nogi rece tez spuchniete musialam sie pozbyc piersciionkow i obraczki :( mam nadzieje ze po porodzie wszystko wroci do normy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy z klinicznej podłączone pod ktg...
Narazie zostawili na kilka dni na obserwacje bez włączania silnych leków.
Skurczy praktycznie nie ma... wiec mamy leżeć i wypoczywać :-) bede informować co u nas :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Wiolka :)

Nina...trzymaj się dzielnie. My zaciskamy kciuki wszytsko musi być dobrze, a teraz jestes pod stałą kontrolą.

mnie przeraża jutrzejsze ktg, a jak słyszę dźwięk sprzętu to się zaczynam stresować, że za chwilę zacznie pikać, że tętno jest za wysokie. Ostatnio poprosiłam położną o zciszenie. Choć mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze, jak na ostatniej wizycie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc
14.11 (17/21.11) Wiolka210 synek 4220 g 60 cm Zaspa sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnych mamuś;-)
Za niedługo będziemy rozmawiać o naszych maluszkach;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam lekarza z Klinicznej i tak bardzo chciałabym rodzić ale ze względu na wieczny brak miejsc rozmawiałam z nim i też powiedział że gdyby nie było miejsca to jechać na Zaspę a wojewódzki omijać, także coś w tym jest. Nina80 a twój lekarz prowadzący też jest z Klinicznej?
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak moja lekarz tu pracuje :-)
U nas cisza. .. nic się nie dzieje. Leżymy odpoczywamy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina...a mialas problem na IP z przyjęciem, czy od razu zbadali i wzieli na oddzial?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak się pytam bo czasami mi się wydaje że łatwiej jest się dostać na Kliniczną jak się ma lekarza od nich
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyjęli ale dopiero jak zadzwoniłam do mojej lekarz prowadzącej wiec coś to pomaga :-)
U nas cisza i spokój i bardzo nudno ;-)
Skurczy brak, lekko pobolewa i twardnienie brzuszek ale to normalne objawy, z szyjka nic się nie dzieje... 1-1.5 palca.
Leżymy odpoczywamy i tęsknimy za córeczka :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje nastepnym mamusiom :)

Moze ktoras z Was mieszka blisko Dolnego Miasta i chodzi do pediatry na Jaskolcza? Nie wiem ktorego lekarza wybrac.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas cisza i spokój. W nocy lekkie twardnienie brzucha, tetno i ktg ok. Skurczy brak.
Narazie bez silnych leków, mamy wypoczywać i obserwować :-)

Ogólnie na klinicznej wszystko ok personel lekarze... jedynie to szpitalne jedzenie to jakaś pomyłka ale dobrze ze rodzinka wspomaga :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina tak też mi się wydawało że jak się ma lekarza od nich to inaczej patrzą także mam nadzieję że jak przyjdzie czas na mnie to znajdzie się tam miejsce bo nie chcę rodzic gdzie indziej:-/...a jedzenie to masz rację-masakra
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla kolejnych Mamus i Dzieciaczków. Muszę Wam powiedzieć, ze spore te Wasze dzieci :D
Nina trzymaj sie ciepło, najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką. A tęsknota za córcią...doskonale rozumiem. Byłam w kwietniu z mężem aż w Rzeszowie, bo miał operacje na serce. 10 dni beż córeczki...masakra. Ale pomyśl, ze robisz to dla dobra waszej drugiej Perełki, aby urodziła się zdrowa i silna. Dużo siły ci życzę i mam nadzieje, ze szybko was wypuszczą.

u nas noc masakra, padam już....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej po weekendzie!

Gratuluję kolejnym świeżo upieczonym mamusiom! :)

ewelkaet dziękuję za info - boję się bo trochę o zgrozo poczytałam o GBS w ciązy i teraz mam za swoje :/ Idę dziś do gin, to może mnie uspokoi...

Poza tym musze się pochwalić, że spakowałam się do szpitala (prawie) :P W końcu buahahah
Ale naprawdę robiłam wszystko by się tylko za to nie zabrać - jak przed jakimś okropnym egzaminem...

nina powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla rozpakowanych, po datach wygląda jakbyśmy sobie tą pełnię o tydzien przesunęły ;) my dziś idziemy do domu, z opieki na klinicznej jestem zadowolona. Najlepsza wśród dyżurujących położnych na oddziale poporodowym Natalia - zawsze uśmiechnięta i pomocna. Sale mialam 2-osobową i kurcze nawet to jedzenie do przejścia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej;)

ja po lekarzu - mały ma 3300, główka bardzo nisko i już ilość wód mniejsza. Wg Pani dr w ciągu dwóch tygodni urodzę. Czuje już taki nacisk, że szkoda gadać;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iwonus, duży ten Twój maluszek!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emkrac ale Ci zazdroszczę. ..
U nas cisza. Robili usg które według pani doktor jest książkowe wszystkie wyniki przeplywy idealne. Pani doktor dziwila sie o pokazywała studentom jakie długie nogi ma moja księżniczka :-)
Maja jeszcze badać szyjkę i zobaczymy co się dzieje... choć ja czuję się b dobrze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No konkretny jest ;D dlatego nawet wolałabym prędzej urodzić bo w terminie miesiączki może mieć ponad 4 kg (!).

Dziewczyny, a wy też pod koniec czułyście takie parcie "na dół" (nie wiem jak to inaczej nazwać;p)? Ledwo chodzę..moja gin tłumaczy to główką która jest bardzo nisko i pewnie ma racje, ale jestem ciekawa czy odczuwałyście podobnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie mamy!

Od pewnego czasu śledzę wasz wątek, by być na bieżąco :)
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom.
Sama już mocno się niecierpliwie czekając na rozwiązanie.
Termin mam na 7 grudnia, ale już od dawna aparat usg i lekarz wskazują na 24 listopada. Może dlatego, że mój chłopak już tydzień temu ważył 3,5 kg.
Mam nadzieję, że spotkam się z niektórymi z Was na Zaspie (o ile będzie miejsce:)
Pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja czuję, ale jak kucam i siedzę. I częściej (czyli prawie cały czas) czuję okropne parcie na pęcherz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iwonus mam tak samo jak Ty.... Nacisk mocny na Krocze i pachwiny, co czasem wymusza na mnie chód kaczkowy Hahahah. Mi lekarz kazał się oszczędzać i dużo leżeć, bo moja mała ponad kilogram mniejsza niż twój synek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To parcie "na dół" jest okropne ;)
Ja też ledwo chodzę, jak kaczka albo pingwin :) chociaż jak już się rozchodzę to jest ok, najgorzej podnieść się z łóżka czy z kanapy... ojjj to wszystko mnie ciągnie w dół. A jak kucam to muszę się czegoś przytrzymać bo inaczej ciężko wstać.

Moja mała waży 3 kg ale nie zapowiada się żeby prędko chciała wychodzić. Szyjka całkiem zamknięta, mam tylko te bóle brzucha jak na miesiączkę...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja mam odwrotnie Jun;p ja chodzę głównie. No i parcie na pęcherz nie da się ukryć jest nieustannie - boje się wyjść na dłużej niż 0,5h jeśli nie ma ubikacji w pobliżu;p

Oleczka to oszczędzaj się kochana! Nasz mały jest duży (od samego początku) więc wcześniejszy poród mnie nie przeraża.
Zuzka też mi się wydaje że śmiesznie chodzę a wstawanie-koniecznie muszę się czegoś chwycić;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje kolejnym rozpakowanym :)

My dzisiaj po kontroli bioderek u Sieliwonczyka, wszystko ok, a jutro druga wizyta z oczkami.

Trzymam kciuki za Was dziewczyny!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wymaz wykazał brak paciorkowca, natomiast białko podwyższone - norma 140 mg/24h, a ja mam 170, lekarz jednak stwierdził, że jest to prawidłowe.
Pisałam tu wcześniej, że nie wiem co z ubezpieczeniem dziecka, bo pytałam w dwóch ZUSach i każdy mówił co innego. Dziś małżonek zadzwonił do NFZ zapytać o ubezpieczenie dobrowolne, to mu kobietka powiedziała, że jak będę na urlopie/zasiłku to nie dosyć, że jest ze mną ubezpieczone dziecko to jeszcze mąż też! I komu tu wierzyć??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun to prawda,ze w Polsce dziecko jest od razu ubezpieczone z matka,meza tez mozna wciagnac do swojego ubezpieczenia, ale trzeba wypelniac druk do zusu zcna.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Serio?? Jeśli faktycznie tak jest to jeden kłopot mniej ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale musisz zlozyc druk zcna, poprostu dodadza Ci dziecko do ubezpieczenia i wtedy nigdzie nie bedzie problemu.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha skladasz jak bedziesz juz miala pesel dziecka.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my juz od wczoraj w domu, obie sie uczymy siebie nawzajem ;)
Filipek (*) 17.11.2013 40tc3dz
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek, a męża też mogę zgłosić?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun z tego co mi wiadomo tez :) Maz nie oplaca sam zusu? albo jego pracodawca?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam super,ze juz jestescie w domu. Teraz bedzie z kazdym dniem coraz fajniej :)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąż jest u mnie ubezpieczony, ale kończy mi się umowa w dniu porodu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi sie,ze bedac na macierzynskim maz dalej jest z Toba ubezpieczony, a dziecko dodajesz, ale podpytaj w zusie jak bedziesz skladac zcna maluszka.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej aga my dzisiaj wyszliśmy pozdrawiamy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas niestety trochę gorzej bo po południu silne skurcze i teraz kroplowka silne leki na płuca małej :-( boje się bo tak szybko podali te leki bez dodatkowych badań. .. :-(

Ogólnie na klinicznej wszystko ok personel lekarze... jedynie to szpitalne jedzenie to jakaś pomyłka ale dobrze ze rodzinka wspomaga :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, dobrze będzie, nic się nie bój!

Ja po wizycie, paciorkowcem nie mam się zamartwiać tylko miec przy sobie wynik i w razie odejścia wód jechac natychmiast do szpitala.

Mała waży 3200 i termin nadal w punkt, 27 listopada... Mi pasuje 2 albo 4 grudnia - tak sobie życzę ;) zobaczymy czy mam współpracujące dziecko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina trzymam kciuki, aby wszystko sie zatrzymalo.

Sterydy na plucka sa potrzebne, w razie wczesniejszego przyjscia na swiat maluszka,aby lepiej radzilo sobie dziecko z oddychniem. Na pewno nie zaszkodza.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja tak się zastanawiam, czy lekko sączące się wody można zauważyć? Rano było mi jakoś mokro wyjątkowo, a potem już nic.

Poznam to czy nie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny, a ja mam pytanie z serii: zakupy:-) Macie spiwor do gondoli? Kazdy mowi mi co innego...podobno kocyk wystarczy, aby Malucha nie przegrzac, bo przeciez zima stulecia sie nie szykuje. Juz sama nie wiem...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun mysle,ze poznasz :)

Ewkaa my mamy spiwor, ale Tymuśko wcześniak, wiec ciepla potrzebuje, ale planujac wczesniej zakupy, mialam plan i tak kupic. Chlod i zimno idzie, jakby co to wkladasz dziecko w kombinezonie tylko do niego, a w razie mega zimna dokladasz kocyk.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi tez sie "saczyly" wody w drugiej ciazy.Wloz sobie wkladke i sprawdzaj czy mokra,wilgotna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas już lepiej. .. fenoterol, isoptin i sterydy na płuca
Jest lepiej, brzuszek miękki wiec chyba w porę byłam w szpitalu :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina jak dobrze ze jesteś w szpitalu. A te leki pomogą a nie zaszkodzą.
Jun poznasz, że to wody bo one Sącza się w zasadzie non stop, przy każdym ruchu, przekreceniu się na bok. Nie jesteś w stanie nad tym zapanować. Ja tak miałam, podpaska co chwile szła do wymiany.
Dziewczyny a czy łapie was taki ból brzucha jak kolka? Ale nie nie po wysiłku tylko tak ot, nawet jak odpoczywacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wody można poznac tez po tym, że lecą nawet kiedy leżysz

mnie łapie taka jakby kolka własnie, ale za kązdym razem jest to przy wysiłku, najcześciej jak z mopem jadę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Dzisiaj o 8:05 urodzila sie Laura 59cm i 3620 kg ;) klopsik ;) ja niestety nacieta i mam kilka szwow bo Laura na supermena wychodzila;) wiecej opowiem pozniej :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiola ciesze sie ze jestescie juz domku, wypoczywajcie teraz :) i zdrowia dla Ciebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brawo!!
Zazdroszczę...
U nas bez zmian, leki chyba działają bo skurczy nie mam
Dziś może będą wyniki krew mocz posiew to zobaczymy czy tam z nimi wszystko ok...
No i czekamy. Jednak jak leżę to nawet śluzu nie ma, wszystkie "atrakcje" wstrzymane. Boje się jednak ze jak długo będą to podawać to później nie urodzenia tak szybko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn69, gratuluje! Czekamy na relacje:-) Zdrowka dla Ciebie i Laurki!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madlenn gratulacje! :)

Nina dalej trzymam kciuki żeby maluch spokojnie zaczekał na swój czas

A ja byłam wczoraj na fundusz, śmiać mi się chce w zeszły czwartek dwóch lekarzy stwierdziło rozwarcie na 2 palce, a ona na jeden wczoraj ;) może się zmniejszyło. I w ogóle jak chodzicie na fundusz to macie ktg? Zapisała mnie pierwszy raz dopiero na 25 listopada (jej wyszedł taki termin z usg)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc
14.11 (17/21.11) Wiolka210 synek 4220 g 60 cm Zaspa sn
17.11 (13.11) Madlenn69 córka Laura 3620g 59 cm sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
zlota 13.11
Karotka 16.11
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
madlenn gratulacje:)

ja wczoraj też miałam wizytę, młody nadal 2 tygodnie większy,
miałam robione ktg i było ok:) co do szyjki to nie wiem, bo nie badał ale za 2 tygodnie mam przyjść na pobranie wymazu na paciorkowca, wiec wtedy pewnie zbada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis, ja jak trafilam na patologie miałam płaska szyjkę i rozwarcie na 1 palec (badanie w szpitalu), a jak wychodzilam to miałam szyjkę długa na 1 cm;-) , a jak poszlam za kilka dni do mojego gina to bylo 1,5 palca rowarcia;-) wiec wszystko zależy od punktu widzenia;-)

Gratulujemy kolejnej mamusi;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w szpitalu co chwile zmieniają się pielęgniarki lekarze. Idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Wkurza mnie też to ze o wszystko samemu trzeba się dopytywać o wyniki badań o to czy coś będą robić. .. eh te nasze szpitale...
My nadal pod kroplowka i na lekach wiec skurczy nie ma i jest bezpiecznie :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Madlenn...wczoraj myslałam o Tobie, że nagle ucichłaś na forum :) suuuper wieści :) czekam na informacje :)

my wczoraj byłyśmy na ktg, z tętnem wszytsko dobrze, serduszko ładnie pracowało. Ginka powiedziała, że może przechodziłam jakieś lekkie przeziębienio i mała równiez przechodziła. Własnie mam do Was pytanie, bo na zapisie ktg nie mam żadnych skurczy, a to już taki tydzień ciązy, że chyba w przeciągu pół godziny coś powinno drgnąć, czy uważacie inaczej?
A wlaśnie co do wagi dzidziusia, to byłam w 37 tygodniu(36 tdzień 3 dni) i mała ważyła 2700 gram i lekarz powiedział, że będzie bardzo duza, powiem szczerze, że się przeraziłam, bo wyobraziłam sobie poród. Czy dziewczyny, których maluchy waża 3000 gram, to też tak lekarz nastraszył? czytałam o wadze w necie na ten tydzień i według mnie taki bardziej standardowy bobasek:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate ja miałam już kilka ktg i na żadnym skurczy, ale u mnie ogólnie nawet przepowiadające ucichły... ;) A termin mam na jutro
Co do wagi.. W czwartek prywatny mówił, że jakieś 3500, w szptalu, że jest mniejsza, a wczoraj lekarka na fundusz, że 3600 - zależy od sprzętu :P moja bratową straszyli, że mała ponad 4kg, a urodziła się 3600 więc spokojnie ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy na wizycie w 36 tyg i 2 dniu, waga była 3150. Lekarz powiedział, że to norma, że nie za dużo i nie za mało. I że przeciętna waga w Polsce to ok 3500. Widzę, co lekarz to opinia ;)
Gratulacje dla Mamusi i maluszka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leżałam z dziewczyna w 39 tyg i nic zero skurczy aż wzięli na indukcja wiec to wszystko zależy ... kwestia indywidualna
wczoraj rano ktg piękne zero skurczy po południu dosłownie akcja porodowa wiec nie ma reguly. Moment i może się zacząć
Będzie dobrze a co do wagi to ja jestem w końcówce 34 tyg i mała waży 2500 i nikt ani razu nie mówił ze dużą będzie.
Jestem b drobna ważę 58kg wiec jak urodzenia to nie wiem pierwsza córa miała 2850 g i wolałabym podobnie choć boje się o moje żylaki podczas porodu
Podobno jutro mają mi odłączyć kroplowke bo zaczyna się 35 tydz i wtedy zobaczą czy akcja wróci. ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn gratulacje! Długie to Twoje maleństwo :)

Nina ja w każdej ciąży z żylakami w różnych miejscach i też drobna jestem - ważę 60 kg (166cm) i nic się z nimi nie zadziało podczas porodów. Wręcz przeciwnie powiedziałbym i tego Tobie życzę. Pierwsze dziecko urodziłam 2,8, drugie 3 a trzecie 3,5 kg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
ja dziś w miarę wyspana uskuteczniam sprzątanie:) a jak Wam mija dzień?

Madlenn69 - gratulacje:)!!! Duża dziewczynka;))) W ogóle jakieś wszystkie te nasze dzieciaczki duże;D

Nina kciuki żeby wszystko poszło dobrze.

Chocolate wydaje mi się że twoje maleństwo wcale nie jest duże. My wczoraj (37 tydzień i 2 dzień wg terminu z USG genety.) i mały 3300. A jeśli patrzeć na termin wynikający z OM to już w ogóle moje dziecko byłoby olbrzymem;p A dr Brzóska twierdzi że urodzi się szybciej z wagą 3500-3600 (bo jeśli w terminie to faktycznie ok.4 kg). Zresztą moją kumpelę straszyli ze dzieciątko ma 3800, urodziła tydzień później z wagą 3200 :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn SUPER wieści, też cały dzień o tobie myślałam.

Co do wagi to wiem że na pewno nie ma co się kierować w 100% tą z usg, bo u mnie u mojej gin wychodziło 4500!! na IP przed samym porodem 3600-3700 a mała urodziła się 3200 ;)

Dziewczyny a jak u was z karmieniem? Moja mała na piersi ale sutki bolą strasznie, macie coś na prawdę sprawdzonego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolezanka polecila mi sprawdzona masc...Medela Purelan z lanolina. Ona kupowala m.in. w Smyku. Nic innego jej tak nie pomoglo...i plusem jest to ze nie trzeba jej zmywac przed karmieniem. Osobiscie nie mialam okazji jeszcze przetestowac...ale jakby co to na pewno kupie, bo ona miala mega problemy na poczatku karmienis. Nie wiem czy tu mozna linki wklejac, ale probuje: http://www.smyk.com/medela-purelan-masc-na-brodawki-z-lanolina-37-g,p1044874028,swiat-niemowlaka-p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też używałam purelan ale są już odpowiedniki (tańsze) innych firm - to czysta lanolina i takich trzeba szukać - jednak mimo wszystko polecam też smarować brodawki własnym mlekiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn świetna wiadomośc, wielkie gratulacje dla Was :)
Pierwszej córci nie karmiłam i wierzę gleboko, że teraz będzie zupełnie inaczej, także musze zapamiętać nazwę tej maści.
Byłam dzisiaj na wizycie na NFZ i tylko się zdenerwowalam bo nic mi ciekawego lekarz nie powiedział....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leżałam z dziewczyna w 39 tyg i nic zero skurczy aż wzięli na indukcja wiec to wszystko zależy ... kwestia indywidualna
wczoraj rano ktg piękne zero skurczy po południu dosłownie akcja porodowa wiec nie ma reguly. Moment i może się zacząć
Będzie dobrze a co do wagi to ja jestem w końcówce 34 tyg i mała waży 2500 i nikt ani razu nie mówił ze dużą będzie.
Jestem b drobna ważę 58kg wiec jak urodzenia to nie wiem pierwsza córa miała 2850 g i wolałabym podobnie choć boje się o moje żylaki podczas porodu
Podobno jutro mają mi odłączyć kroplowke bo zaczyna się 35 tydz i wtedy zobaczą czy akcja wróci. ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorry coś się powtórzyło :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to moje słoneczko

image
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale czupryna! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale slodka Oliwka:) a włoski są rewelacyjne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi p. Bogusia na klonicznej polecila brac paracetamol przy bolu sutkow. Myslalam ze nie wytrzymem pierwsze 2 tyg jakby zyletki wbijae w sutki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuski a jak radzicie sobie z nawalem mlecznym? Dzisiaj w nocy 3 koszule musialam zmienic bo tak mi lecialo. Synek ciagnal jedna a z drugiej prawie fomtanna. Jakies rady?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale śliczna zupełnie nie widać ze to taki świeżak. Wygląda ślicznie takie ładne kolory , duża i te wloski.
U nas bez zmian choć dziś mają próbować odłączyć kroplowke z lekami i juz koniec zastrzyków ze sterydami
dziś zaczyna się 35 tydz według nich a te leki podaje się tylko do końca 34 wiec będziemy się obserwować.
Po odstawieniu postaram sie możliwie jak najwięcej poleżeć żeby tylko juz nic się nie działo... chciałabym grudniowa coreczke ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia trochę częstsze przystawianie, no i nie można odciągać za dużo pomiędzy karmieniami tylko tyle, żeby poczuć ulgę (ciepły prysznic - samo wyleci ;) )
W sumie pół biedy jak nie boli, może delikatnie pójdzie :)
Jeszcze zimne okłady po karmieniu, żeby kanaliki się nie zatkały - kapusta (ale ja dziękuję za rozciapaną paćkę w staniku, za radą koleżanki stosowałam schłodzonego namoczonego wodą pampersa - wygodne, nic się nie ciapie)

Nina to trzymam kciuki, żeby mała grzecznie czekała na grudzień, a Ty leż i wypoczywaj dalej :)

Ja wczoraj po ktg u prywatnego dostałam skierowanie na ip znowu.. spędziłam tam ponad 3h z czego 1,5 pod ktg, na szczęście mała łaskawie się ruszyła i z jej tętnem wszystko ok :)
Ze względu na rozwarcie chcieli mnie zatrzymać już na patologii, ale odmówiłam... bo lekarka powiedziała, że i tak mi od razu nie wywołają, a jednak mam drugie dziecko w domu i skoro z mała jest ok to wolę poczekać, a nuż się uda i samo ruszy :) A jak nie to wywołają za tydzień ;)

Ej jak to jest z tymi zwolnieniami, mam do terminu porodu - jeśli nie urodzę po terminie to macierzyński liczy mi się już od dzisiaj?
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
W nocy tez wpadlam na pomysl zeby uzyc pampersa na piers :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn69 gratulacje w końcu się i Ty doczekałaś :) Wszystkiego dobrego dla Laury

Nina80 jesteś pod dobrą opieką więc na pewno będzie ok, na sali pooperacyjnej leżałam z kilkoma dziewczynami, które wcześniej były wcześniej na patologii i miały dobre wrażenia.

Styczniówka82 ja używam narazie Maltan, ale zamówiłam już w aptece Purlean 100 bo w szpitalu polecali.

Mi to się trafił ssak okrutny :) miałam problemy z rozkręceniem laktacji i młody karmiony był w szpitalu butelką. Teraz czuję, że jest już ok, przy lekkim naciśnięciu piersi jest mleko więc moim zdaniem powinno być ok, jednak w nocy nakarmienie go zajęło dziś 3 godziny prawie :) (w między czasie 2x kupka) i 2x po 2 cyce na zmianę. Teraz nie wiem czy on się nie najadł, czy chciał sobie po prostu posiedzieć przy cycku. W dzień wystarcza mu 1 pierś na 2-3 godziny snu.

Pozdrowionka dla rozpakowanych i nierozpakowanych (w szczególności :) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie dziś odłączyli od kroplowek i narazie jest ok choć pielęgniarki kazał normalnie funkcjonować żeby była szansa mnie po obserwować bo i tak widoki ze jak się wyjdzie to trzeba się ruszyć tak więc narazie u nas ok. Cisza, skurczy nie ma na szczęście. Być może jutro podejmą jakieś decyzję i może w pt do domu 😊
Pozdrawiamy :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn gratulacje :)

Nina dobrze,ze na razie jest spokoj, oby tak dalej :)

My dzisiaj po wizycie w osrodku wczesnej interwencji, rehabilitantka pokazala jak Tymcia nosic, podnosic, masowac, fajna sprawa. Nastepna wizyta za miesiac.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dziś wybraliśmy się na świąteczne zakupy - najważniejsze, że choinka kupiona :) Jeszcze w piątek prezenty i tylko zostaje oczekiwanie na Tosię.
Nadal czuję się jakaś "mokra", ale to chyba wydzielina i mocz, bo tak pachnie. Staram się nie wkręcać sobie, że to wody :P We wtorek wizyta, zobaczymy co powie lekarz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już choinka, podziwiam. U mnie przeważnie dzień przed wigilią jak nie w wigilię, zawsze na wszystko mam czas. A zmieniłam już wszędzie zasłony najgorsza robota za mną.
Chyba powoli czas spakować się do szpitala.. Jak ten czas zleciał.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Choinka w kartonie stoi :) Nie mieliśmy żadnej, bo do tej pory święta to ja u swojej rodziny, a mąż u swojej. W tym roku mamy pierwsze prawdziwe święta - u siebie i do tego we trójkę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć

My w domku od poniedziałku ;)
Młody ssak niesamowity w szpitalu zanim pojawiło się mleko to do karmilam ale nie butla a cewnik i pierś do buziaka
Zaspe polecam z czystym sumieniem
5 dni na porodowce i 3 położnictwo
Dr Kowalski z-ca ordynatora szybka decyzja brak postepu porodu to cc nie ms sensu męczyć pacjentki
Położne super ciepłe kobiety i pomocne.
Narzekać moge tylko na jedzenie choć tez dało się przeżyć

Pierwsza wizyta położonej w domu za nami
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata, to teraz pierwsze dni sam na sam z Mateuszkiem;-)
My chodzimy dzielnie na spacerki;-)

Jun szybciutko z tą choinką ;-) u nas będzie żywą, juz 3 raz;-) i tym razem w 3 spedzimy święta ;-) nie mogę się doczekać;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale fajnie już mają te rozpakowane mamusie...też bym już chciała ale u mnie jeszcze za szybko
Mogę jedynie Wam ponarzekać...synek chory 4 noce z rzędu nie przespane, mały w dzień marudzi bo się źle czuje a mnie już boli wszystko:-/ praktycznie wogóle nie odpoczywam...we wtorek mam wizytę i lekarza i mam nadzieję że nie będzie jakiś problemów bez ten mój maraton
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata, a jak to jest teraz na Zaspie, może się orientujesz, czy normalnie przyjmują na porodówkę, są miejsca przez ten remont? :)
Są jakieś większe problemy?
Z różnych stron słyszę różne opinie, ale chyba najlepiej będzie wiedział ktoś taki jak Ty, bo tam byłaś ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dajecie radę przespać całą noc na lewym boku?
mnie boli już cała lewa strona, od nogi po ucho ;)
jak tylko próbuję na chwilę przełożyć się na prawą stronę lub prosto na plecy, to od razu robi mi się słabo... i muszę wracać do lewej strony, przez to mam nieprzespane noce (pomijając fakt, że co 2 godzinki muszę biegać do łazienki bo pęcherz nieźle daje czadu..)

Poza tym mam chyba jakiś nawrót z początków ciąży... nudności i biegunka, od 2 dni. Może to już "TO" oczyszczanie organizmu przed porodem? chociaż nic innego na to nie wskazuje...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Staram się spać na lewym boku z poduszką- rogalem, ale i tak budzę się i przekręcam na prawy (chociaż na chwile). Na plecach nie mogę, bo mnie brzuch boli. U mnie nudności, a tak cisza, żadnych skurczy, nic.
Mam wrażenie, że jestem bardzo"książkowym" okazem zdrowia, bo nigdy nic mi nie dolega szczególnego. I jakoś sobie tłumaczę, że z ciążą mam tak samo - jak będą skurcze to już te porodowe. Mam taką cichą nadzieję ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja się uaktualnię :) 11/11/2014 urodziłam synka, Zaspa, CC. Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane. Jeżeli któraś chciałaby świeże info na temat szpitala, zapraszam na prv.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie nie było żadnego problemu
Pytaj Zuzka na priv a wszystko opiszę ;)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzis w ogole sie nie wyspalam...to spanie na lewym boku mnie wykancza. Nie moge polozyc sie na prawy, bo Mala pcha wtedy nogi miedzy zebra i boli...A tu jeszcze tyle czasu trzeba wytrwac. Nie wiem czy dobrze wyczulam, ale od wczoraj z przerwami pobolewa mnie brzuch jak na okres. Myslicie, ze to moga byc skurcze przepowiadajace? Nie za wczesnie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przez to spanie na lewym boku i to że nie mogę spać na prawym ani płasko (boli i słabo mi się robi) urządzam sobie nocne spacery po domu. Połażę 10 minut po mieszkaniu i wracam do spania na lewy boczek ;P inaczej nie idzie.... ;)

Ja mam takie pobolewanie brzucha jak na okres od tygodnia... jednego dnia boli co 2-3 godziny, innego w ogóle. Mój gin stwierdził, że to macica sobie ćwiczy i mogę brać na to Nospe.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie mieli dziś wypuścić bo akcja skurczowa bardzo ładnie ustala i jest cichutko a tu się okazało podczas badania ze szyjka co prawda się nie rozwiera ale od poprzedniego badania 2 dni temu całkowicie się zgładziła... no i cóż kazali zostać i leżeć.
Jestem załamana bo juz tak tęsknię do domu :-(
Teraz to nawet nie mówili ile tu poleże. ..
Boli mnie dzis kręgosłup... boje się ze to jakieś bóle skurczowe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też staram się spać ma lewym boku z rogalem, ale całej nocy nie wytrzymuję i przekładam się co jakiś czas na prawy bok, a jak się przebudze to z powrotem na lewy. Nie wytrzymałabym całej nocy na lewym boku, bo i tak po 3/4 nocy jak sie budze mam obolały cały bok lewy i noga straznie mnie boli;/.

Nina...dzielnie walcz. Każdy dzień dla maluszka w brzuchu jest ważny. Teraz w którym tygodniu jesteś?
trzymamy kciuki :)!

Gratulacje dagaJaga :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina...a może wiesz jak tam z miejscami na klinicznej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też spałam z rogalem na lewym boku i też mnie bolało, ale czego nie robi się dla dziecka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daga gratulacje!!!

Nina trzymaj sie tam dzielnie!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina to wytrzymałości życzę Ci.

Ja dzis dostałam antybiotyk, zsp.ucha.... Boli jak nie wiem co. Ostatnio zap.ucha mialam w dzieciństwie.. :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś lub jutro zaczyna się 35 tydz.
Z miejscami nie wiem ciągle kogoś przyjmują i odsyłają
Dużo indukcji wiec kolejka mniejsza ;-)

Ja walczę ale powiem Wam że ciężko
Kręgosłup boli, nospa pomaga na chwile o dalej czuje takie bóle miesiaczkowe :-(
Co wstanę to krew leci z nosa wiec czuje ze osłabiona jestem :-(
To sobie ponarzekałam... :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to moja Kinga :), pozdrawiamy

image
Filipek (*) 17.11.2013 40tc3dz
imageimage
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaka fryzurka...woow:-) pozdrawiam!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale slodziutka:) suuper bobasek:)

ja po wizycie, mam miekka, skrocona szyjkę rozwarcie na palec, mala jest baaaardzo nisko. Ginka powiedziala, ze juz nie zapisuje mnie na wizytę, bo wedlug niej to kwestia kilku dni, jestem ciekawa czy tak bedzie:) ale fakt jest taki, ze wieczorami to mam problem z 5 krokami, musze ukucnac i potem idę dalej e sensie z pokoju do kuchni, lazienki itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje DagaJaga :)
Agam, ale słodziak!
Dziś w sklepie kasjerka na mnie nakrzyczała, że będę sama niosła ciężkie siatki...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śliczności:-)...jejku jak Ja nie mogę się już mojej córeczki doczekać:-P...dziś Jej łóżeczko przygotowałam także i Ja powoli się szykuje bo zaczynam czuć presję czasu
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daga, gratulacje :)
Dziewczyny cudowne i prześliczne te Wasze córeczki! Już się nie mogę doczekać, aż moja Kropka się urodzi.
A mn ie boli głowa od 2 dni.... Masakra. Dzisiaj rodzice aż mi pomogli w opiece nad córcia bo nie dawałam rady..... Mała wierci i się jak szalona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, umieram na bol kregoslupa...najbardziej w odcinku piersiowym. Jak mozna sobie pomoc? Nic takiego dzis nie robilam...wiec w sumie nie wiem czemu:-(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi tez kręgosłup dokucza masakrycznie:(

5 minut stoję i ból nie do wytrzymania:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufff....ale noc ciężka. Mała to chyba na baterie jest, tak mi w brzuchu figlowała, że musiałam chodzić chyba z godzinkę, aby ja uspokoić, a a na dodatek co chwilę ból w pachwinach, ehh. Ojjj...coś czuję, że mała będzie lubiła noszenie i bujanie. Chyba kupię jej jakoś kołyskę na baterie, bo chyba łóżeczko będzie stało puste:D.
No i cały czas myślałam o tym, że według ginki ewidentnie widać, że wszystko się przygotowuje do porodu:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, jeżeli boli was w krzyżu i do tego macie skurcze dość regularne tzn, że się zaczyna :) Przynajmniej ja tak miałam.
Kręgosłup bolał mnie też kilka tygodni przed porodem, mąż na szczęście masował i pamiętajcie, żeby mieć wyprostowaną sylwetkę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś rano wyczułam pod prawą pachą guzek !!!! niewielki ale czuję go bardzo dokładnie, trochę boli.
wyszukałam w necie, że w ciąży może to być 'dodatkowy gruczoł mleczny' i nie jest on groźny, ale ja jestem przerażona, a wizytę mam dopiero za tydzień...

Miała coś takiego któraś z Was?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cóż taka cisza? Dzieciaczki nie chcą wychodzić;-) zuzka, poczekaj na opinie lekarza, ale z tego co wiem takie rzeczy się wchłaniają przy karmieniu, wiec nie martw sie na zas;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez tak sobie pomyslalam, ze nagle na forum ucichlo.
mi mala caly czas dokazuje, ale to nie są chyba skurcze, brzuch sie napina, ale bol nie jest taki doskwierający, bardziej martwie sie, czy malej jest tam wygodnie, czy cos jej nie dolega. A mój mężuś w weekend pracuje, dzis będzie dopiero po 20. Ehh..mam nadzieje, ze córcia do niedzieli posiedzi w brzuszku.

Nina...odezwij sie co u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam Kinga slodziutka :)

Nina wlasnie jak tam?

Ja dzisiaj odwiedzilam fryzjera, maly zostal z tata i bratem,troche relaksu sie przydalo :)

Chocolate pod koniec ciazy juz malo ktoremu dziecku jest wygodnie,ale same dokladnie wiedza kiedy maja wyjsc, oby do niedzieli :)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej co slychac? Aga śliczna corka.Ja ju doszlam do siebie urodzilam w 1,5 godziny wczesniej bylam na patologi z Aga; ) mialam krwotok przetaczali mi krwe bylo ciężko ale na szczescie juz jest ok.Mamy co urodzily kiedy werandujecie dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zaczelam werandowac po ukończeniu tygodnia, a po dwóch wyszlismy już na spacer i teraz cały czas spacerki;-) takie ok 40-50 min, jak jest zimniej to krócej ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a też miałyście tak że jak wasze dzieciaczki się ruszały to bolał Was brzuch jak przy miesiączce...przy pierwszej ciąży tego nie miałam i się zastanawiam czy normalne czy rzeczywiście już sobie torbę spakować:-P
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiola ciesze sie ze juz wracasz do sil ;), , ja chyba jutro wyjde z mala na balkon ;), zobaczymy jaka pogoda bedzie.
dzis bylam szwy sciagac po cc, nawet nie bolalo ;), ponoc ladnie sie goi ;)'

dziekuje za mile slowa odn Kingi, Wasze maleństwa na pewno tez sa i beda sliczniutkie ;)
Filipek (*) 17.11.2013 40tc3dz
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis ucichła, może coś się dzieje?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie chwile temu, tez o Dimis pomyslalam:)
no i czekam na info co u Niny.
moja panna chybaposzla spac, bo nie figluje tylko co jakiś czas sie przeciaga:)
oo..i takaja chyba wczoraj miala cc, jak dobrze pamietam to mowila o czwartku:) a już niedlugo my grudniowe będziemy na porodówkach:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny
u nas w sumie bez zmian, rozwarcie 1.5 palca i szyjka calkowicie zgladzona
skurczy nie mam aczkolwiek brzusio twardnieje ale to chyba od ruchow malej bo czasami ribi dyskoteke w brzuchu podczas ktg :-)))
Dzis odwiedzila mnie coreczka i mąż na dluzej wiec dzien szybko zlecial i oholnie mam o wiele lepszy humor.
Prawdopodobnie maja mnie obserwowac do poniedziałku wiec juz malo zostalo :-)
Bardzo cieplo jest w szpitalu kaloryfery na fula koszmar jakis
jak widze i sltsze gdzies z daleka ten placz tych maluchów yo jyz tak pragnę przytulic swoje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety ;)
Ucichłam bo już mnie męczy to czekanie :P
Po wizycie rozwarcie na 3 palce, czop odchodzi dalej na całego, ktg ok... skurczy brak... czasem mi się brzuch napnie szał ciał ;)
Liczę, że się w końcu ruszy... Chyba, że się zmówiła z babcią, która bardzo chce żeby to był strzelec... to sobie poczekam jeszcze ;)

Nina to dobrze, że skurczy brak, każdy dzień dla malucha ważny :)
Też się boję co to będzie w tym szpitalu... jak byłam w zeszłym roku na patologii też grzali na maksa... a ja mam w mieszkaniu 20 stopni standardowo i więcej to dla mnie będzie masakra ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tu jest jak w saunie...
ciesze sie ze jeszxze nie ma skurczy i sie uspokoilo
dali mi tez antybiotyk bo posiew wyszedl dodatni i to moglabyc przyczyna... ale tez lekarz pytal o to jak duzo pracowalam w ciazy a rzeczywiscie sporo, nie oszczędzałam sie... i twraz jestem to winna mojej corci ze musze poleżeć. .. czuje ze jeszcze przetrzymam te 2-3 tyg...
oby tak do 10-15 grudnia bylabym b szczesliwa ;-)
a co będzie to zobaczymy. Mala dostała w ostatnim momencie te sterydyna ppłuca wiec tez jestem spokojniejsza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina.....super,ze tak rodzinnie minal Ci dzień:) masz teraz wiecej energii i radosci po takim spotkaniu. No i dobrze, ze akcja sie ustabilizowała, bo Twojej córeczce jeszcze kilka dni przyda sie spędzić w brzuszku.
Dimis...strzelec jest Od niedzieli, wiec dwa dni:D. Rozwarcie na 3 palce, to juz takie spore, wiec lada dzień:)
ja od niedzieli...wdrażam schody:) moze cos sie ruszy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi się coś ubzdurało, że od 24 ;)
Chocolate ja się miałam oszczędzać, nie miałam jak i co? I tak przenosiłam :P ale Tobie życzę, żeby się ruszyło wtedy kiedy będziesz chciała ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jej dziewczyny jak wyście wytrzymały ten ostatni miesiąc? mi jest cholernie ciężko spać się nie da, co chwila głowa boli, a kręgosłup to już nie mówię.
U mnie mała też daje popalić, czasem zastanawiam się czy się wyciąga czy to skurcz a boli jak cholera jakby chciało mi skórę rozerwać. A moim pokojem dziennym stała się łazienka, jak jeszcze miesiąc to ma potrwać to chyba sobie tam tv wstawię. Jeszcze mam jakieś upławy albo nie kontrolowane nietrzymanie moczu, jestem załamana.

Nina80 ja też planuje urodzić w tych dniach chodź czuje że mało mam w tej kwestii do powiedzenia :P

Podziwiam wszystkie dziewczyny które mają dzieci w domu, ja chyba nie dałabym rady jeszcze takim kilku letnim dzieckiem teraz się zajmować! Jesteście wielkie.

To sobie pomarudziłam i tak muszę jeszcze z miesiąc wytrzymać.
Trzymajcie się ciepło!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda dziesczyny barzejaha bardzo na ten ostatni miesiąc ale powiem Wam ze co ha sie yu nadlucham strasznych historii i przypadków to dopiero glowa boli, pomyślcie co musi czuc mama ktiea ma juz całą syprawke imie przychodzi na izbe bo cis ją niepokoi prawie w 9 miesiącu i nagle po 2 dniach okazuje się ze płód obumarl. Toć tk jest jakus koszmar.
Dziewczyny póki jestescie sobie w domku to cieszcie sie i dajcie swoim maluchom jeszxze trochę czasu w brzusiu... miesiac to przeciez jeszcze nue tak dlugo. Ja juz leżę plackiem w szpitalu tydzien i mam dosc ale nue robie przecież tego dla siebie... kazdy dzien jest dla mojej malej ważny :-)
Zaraz ktg i obchod... może powiedzą cos eiecej jsk tylko: trzeba obserwować :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina masz rację...ja jak leżałam w pierwszej ciąży na patologi to po tygodniu stwierdziłam że muszę się wyłączyć bo można depresję złapać od tych tragedii...a to gorąco na Klinicznej jest nie do zniesienia, ale słyszałam że na Zaspie też gorąco
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie dziewczyny, każdy dzień dla maluszka w brzuchu jest ważny.
Nina, dużo siły i wytrwałości życzę, wiem co to znaczy leżeć na patologii bo w 1 ciąży tez tam byłam.
Ja muszę wyrwać do terminu ale coś wydaje mi się ze może być ciężko.
A mnie też masakrycznie boli kręgosłup, nie wiem już jak spać i siedzieć bo tylko przy chodzenia jest ulga.
ale już bliżej niż dalej mamy wszystkie do porodu także będzie z pewnością wszystkiego ok.
Dimis trzymam kciuki aby przyszly tydz był Twój!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza kruszynka też już wyszła z brzucha :) 20.11 Zaspa cc 2700 i 54cm. Na zaspie też gorąco ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję kolejnej mamusi
Dzis na obchodzie dr powiedziala ze w weekend zadnycg badan nie przewidują chyba ze by sie cos działo. ..
Jeśli nie to w pon mogę rozmawiać z ordynator o wyjsciu do domku
jezu... oby do poniedziałku. .. boje się jedynie o tą szyjke bo skurxze to czuję ze nie ma a tam na dole nic nie siem co sie dzieje i jam sytuacja sie rozwija. ... :-(
Szyja zgladzona wiec rozumiem ze teraz może sie thlko poszerzyć tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję takaya :)

Tak Zaspa to kakies 24 stopnie jesli nie więcej
Mlody tylko w pajacu ma pampersa i cienki kocyk ja koszula z krótkim rękawem a szlafrok to tylko na odwiedziny

Mateuszek już ma tydzień szok :)
Je spi okres aktywności krociutki i znów je śpi :)
Dziś planujemy wyjść na krótki spacerek.

Dziewczyny dacie rade jeszcze chwilę i tez będziecie tulic waszej skarby
Polecam cieple delikatnie kąpiele przed snem zswsze trochę rozluźnienia plecy

Miłego dzionka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje Takaja!

o nieeee, udusze się jak będą tak grzać w Redłowie

U mnie znienacka siadła cała energia, skurcze są silne codziennie, oczyszczanie też się włączyło no i najbardziej włączyła się PANIKA
Daj mi córko jeszcze z dwa tygodnie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
;-) takaja gratulacje;-)
Mammamia w Redlowie jeszcze cieplej;-) my wystawialysmy maluszki na korytarz i wietrzylysmy:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewelkaet nie żartuj...?

toż to mordęga :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może teraz będzie troszkę inaczej, bo w październiku było jeszcze dość ciepło na zewnątrz, a juz mocno grzali;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Wejherowie temperatura na patologii i położnictwie bardzo ok :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Położona z Redłowa radziła nam nie brać dla Maleństwa ani kocyka ani rożka, bo tak ciepło.
U nas nadal cisza, brzuch pobolewa, ale rzadko. Mdłości pojawiają się czasem i tak samo ból pleców. Chciałabym żeby było już po wszystkim, ale z drugiej strony wolałabym jeszcze poczekać ;)
Takaja, gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kocyk bym wzięła bo zawsze otulic malucha wygodnie i bezpiecznie zeby na boczku ułożyć
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mimo wszystko też weźmiemy ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takaja wielkie gratulacje dla Was!
Też się obawiam tej temperatury.... 2 lata temu we wrześniu w redlowie było masakrycznie gorąco. Hmmm to już sama nie wiem czy brać wtedy rożek....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wezcie kocyk albo rożek, przejazd z porodowki na położnictwo nie jest zbyt ciepłym korytarzem i jak na szczepienie, badania, albo wycieczke pod szybę dla zwiedzajacych będziecie maluszka brać, to temperatura na tym korytarzu jest niższa niż w pokojach i maluszka trzeba otulic;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Takaja :)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
11.11 (10.11) DagaJaga synek zaspa cc
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc
14.11 (17/21.11) Wiolka210 synek 4220 g 60 cm Zaspa sn
17.11 (13.11) Madlenn69 córka Laura 3620g 59 cm sn
20.11 (1.12) Takaja_84 (-cytrynowa) 2700 i 54cm Zaspa cc

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Takaja :) kolejna mamuśka ma przy sobie juz swoje maleństwo, super :)

U mnie cicho:) Mała pewnie regeneruje sily na nocny atak-od kilku dni 23-1 w nocy,to godziny buszowania mojej córki :D.

Dziewczyny, jak to jest z tą szyjką i rozwarciem.
Jak szyjka jest miękka i skrócona, to wtedy zaczyna się rozwarcie, czy to nie jest zależne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi powiedziano, że przy pierwszej ciąży najpierw trzeba miec całkowicie skróconą szyjkę i wtedy zaczyna sie rozwarcie. Przy kolejnej ciąży natomiast dzieje sie to jednocześnie.... o ile dobrze zrozumiałam, bo wtedy poród był bardzo odległy i nie brałam takich informacji za bardzo do siebie :P

gratuluję kolejnej mamusi! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, a mi się zatkał kanalik i zrobił mi się taki bolący guzek na sutku, kurde jeszcze nie urodziłam, a tu takie cuda ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, mam pytanie...czy trzeba sciagac bizuterie na porodowke? Szczegolnie mam na mysli obraczke. I czy mozna miec pomalowane paznokcie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, ze nie musisz zdejmować obrączki. A paznokcie lepiej zostawić gdzies niepomalowane; albo u rak albo u nóg. Ja mam zawsze na syrkach zrobione do porodu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka...no ostatni miesiac bardzo ciezki.Mnie zaczelo ciagnac w pachwinach,spac nie moge,a rano trzeba wstawac z Mlodym do szkoly.....
Gratulacje Nowym Mama :)
Co do obraczki to ja mialam zdjete przy dwoch porodach bo kilka dni wczesniej puchly mi palce.Ale maz po porodzie mi dowiozl :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteście niepoważne z malowaniem paznokci. Jak dzieje sie coś złego to lekarz pierwsze co to widzi po paznokciach ze sinieja/ciemnieja, więc bardzo mądrze robicie zamalowujac mu je. Gratuluję rozumu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9
Ja w Wejherowie miałam obrączkę i pierścionek na rękach, ale nie puchłam przez całą ciążę. Co do malowania paznokci to wiem, że są przeciwni, więc u rąk nie miałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak w Wejherowie ubrane leżały maluszki? właśnie pakuje torbę a nie chce nabrać masy niepotrzebnych rzeczy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam pełne pajace, kocyk i łapki-niedrapki. Ogólnie jest ciepło w pokojach - kaloryfery na 3 były. Proponuje wziąć tez czapeczkę, gdy będziecie wietrzyć :)
Inne mamy cieplej ubierały swoje dzieciaczki, wszystko zależy od Ciebie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzis ewidentnie nam kryzys 7 dnia. ..
powiem Wam ze mam juz dosc, ta atmosfera te placzace po kątach dziewczyny...
leki musze dostawać dożylnie a welfron tak mnie bolal... okazalo sue że przebił zyle. Koszmar a musze to distawac 3 razy na dobę i kazda ok 1.5 godz zanim zleci... jakby tego było mało jest po tym tak nie dobrze. Tak jak nie wiem co to ciazowe mdlosci tak to jest naprawde slabe uczucie...
takze dzis jakiś niefajny dzien ale tak licze ze jutro do domku. ... TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI ZEBYM JUTRO MOGLA WYJŚĆ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Droga Kamiko,
czytaj ze zrozumieniem - napisałam wyraźnie, że któreś paznokcie dobrze jest zostawić niepomalowane. Lekarzowi wystarczy nawet jedna ręka - się tak nie stresuj ;)

Nina, trzymam kciuki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis już od dzisiaj strzelec :) trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina dasz rade :)
Ja jak pierwszy raz rodzilam w Wojewodzkim to mialam dlugie paznokcie i pielegniarka "zyczyla mi powodzenia" przy pielegnacji noworodka...ale to bylo ponad 7 lat temu,inaczej na to patrzeli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej:))

Nina kciuki zaciśnięte:) Gratuluje też nowym mamusiom:)!

U nas bez większych zmian - ciśnie na dół młody, jego ruchy są już dość bolesne (ale dziękuje niebiosom, że są bo sobie ostatnio wkręcam jakieś chore filmy, że na ostatnim zakręcie może się coś stać;/) i oczekuje - wg gin w nadchodzącym tygodniu powinnam urodzić a jak będzie - zobaczymy;)
O paznokciach słyszałam dlatego ja nie maluje. A torba w 95% przygotowana;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny, jak u was?
Nina jak się macie? Mam nadzieje, ze ok i ze wyjdziecie do domku. Trzymam kciuki.
Czy u was też tak wieje? Aż całe okna chodzą....
W tym tygodniu musze spakować torbę i kupić wszystko niezbędne rzeczy dla siebie i malutkiej bo jeszcze jestem w proszku.
A pachwiny i kręgosłup nadana się tylko do wymiany....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak to jest z tym obniżaniem się brzucha?
Czy to jest regułą, że brzuch musi się obniżyć na 2-3 tygodnie przed porodem?

Mój jest jeszcze wysoko, znaczy tak jak był tak siedzi ;) nie czuję i nie widzę różnicy. Oddycha mi się jak zawsze - czyli często łapię zadyszkę.
Ale za to mam takie uderzenia gorąca co jakiś czas i jakoś tak bardziej się pocę - bez żadnego wysiłku, po prostu leżąc na łóżku!
A mała czuję że jest już nisko, bo strasznie mi naciska na pęcherz i to czuć że zeszła jakoś niżej niż była. A odwiedzanie kibelka w nocy - obowiązkowo 4-5 razy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)
U mnie też brzuch nadal wysoko. Ostatnio bardzo się zaokrąglił i "wypiął" do przodu. Gorąco to mi jest cały czas, wystarczy przejść się do sklepu na 15mina wracam mokra. Dziś nam mieli robić zabudowę balkonu i ciekawe czy przyjdą i w ogóle zdarzą zrobić przed porodem...
Wieje paskudnie, wyją nam drzwi balkonowe i nie mogłam zasnąć :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym brzuchem to nie ma reguły...Ja w pierwszej ciąży byłam dzień przed porodem na wizycie u gina i też się o to pytałam bo wszyscy mi mówili że jeszcze będę chodzić bo brzuch mam wysoko i co na drugi dzień urodziłam także nie ma co na to patrzeć

A Ja mam albo żebra okopane albo mała ma tam nóżki bo nie wiem jak siedzieć bo mnie wszystko boli...ale wczoraj byłam w Mama i Ja i zrobiłam już sobie zakupy do porodu także powoli i Ja się pakuję;-)
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nie wiem o co kaman..
skurcze mi się zaczęły w końcu ;) miałam już co 5 min, więc mąż mnie chciał za ip zawieźć... podjechaliśmy pod szpital cisza... więc do domu,a w domu znowu co 5 min, zdecydowało by się to dziecko co chce, bo kurde nie mogę męża co chwile z pracy wzywać :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis weź nospę. Jak przejdzie to ok, ale jak nie przejdzie to już się zaczęło :) Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis podobno to się często zdarza, że skurcze ustają po tym jak dojedzie się do szpitala ale po niedługim czasie wracają. Może jak tak będą dłużej co 5 minut to podjedź i już zostań.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my idziemy dzis do domku :-)))))))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym brzuchem to nie ma reguly...W pierwszej ciazy faktycznie mialam nisko,a w drugiej juz tak nie....Ale pamietam ze drugi synek lezal wyzej i ciezej mi bylo go urodzic....moj dzidzius tez kopie w zebra...
Nina super i powodzenia....widze ze to ja jestem ostatnia wedlug terminu :/ a juz chcialabym szykowac sie do porodu.Moj maz w delegacji az do 6.12 takze dzidzia ma czekac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis....kciuki zaciśnięte :)

Z tym brzuchem to chyba nie ma reguły.....bo według mnie i rodziny jakoś mi się nie obniżył, a w czwartek jak byłam u ginki to powiedziała, że mała już czeka na samym dole, że jest bardzo nisko.

Nina..super...dbaj o siebie i córeczkę :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez nie zauważyłam u siebie obniżenia brzucha, ale lepiej mi się oddychalo z 2 tygodnie przed porodem, wiec ewidentnie mały się przesunął ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, super wiadomości :D
Dimis trzymam kciuki aby to było już :D
Z tym brzuchem to faktycznie nie ma reguły. Z córcią obniżył się jak odeszły mi wody, a teraz już poszedł trochę na dół bo już nie mam takiego ucisku na przeponę i żebra...
jeszcze 2 tyg i mogę spokojnie rodzić :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dołączyła do rozpakowanych dziś Dimis;-) gratulacje dla kolejnej mamusi;-)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
11.11 (10.11) DagaJaga synek zaspa cc
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc
14.11 (17/21.11) Wiolka210 synek 4220 g 60 cm Zaspa sn
17.11 (13.11) Madlenn69 córka Laura 3620g 59 cm sn
20.11 (1.12) Takaja_84 (-cytrynowa) 2700 i 54cm Zaspa cc
24.11 (19/22.11) Dimis, córeczka 3600, 56cm Redlowo sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej pojechaliśmy na ip jak były co 4min, od razu na porodowke nas dali ok 10 ;) Mala wyszła o 11.56 3600g i 56 cm ;)
ogólnie poród super położna też ok, bez oxy, pęcherz pękł sam, tylko nacieli mnie, ale trudno ;)

Dzięki ewelkaet za dopisanie :) ponad pół godziny pisałam posta ;)
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis, uzupełnień tylko imię jak juz będziesz mieć chwilke;-) a tymczasem odpoczywajcie;-) i jeszcze raz gratulacje;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Dimis:)! Jak szybciutko u ciebie poszło - najważniejsze, że jesteś po:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis gratulacje...a jak szybko poszło;-) No teraz już powoli na Nas grudniowe mamusie:-P
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis gratulacje, piękna akcja porodowa, normalnie zazdroszczę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję Dimis!!! Ale szybciutko poszło, tylko zazdrościć :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis Gratuluję !

Mateusz

https://picasaweb.google.com/114649523547269543930/24112014?locked=true
A to mój Mateuszek ;)
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Gratulacje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis gratulacje, super że tak ekspresem minął poród :) Najwazniejsze, że już masz córeczkę przy sobie :).

Gagata..jaki słodki Twój synuś :) śliczny chłopczyk :).

a my dzisija po ktg, tętno ok, serduszko ładnie pracowało:). choć mała byla z jakieś 15 minut nieaktywna(w sensie wszytsko z tętnem okey, ale nie ruszała się za bardzo), chyba ucieła sobie drzemkę. Ale później dała czadu :D

Nina..już w domku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis, wielkie gratulacje dla Was! Jesteś ekspresowa. A najważniejsze że tulisz juz córeczkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Dimis :) też bym chciała mieć taką akcję porodową ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ekspresowe dziewczyny! Gratuluje i oczywiscie zazdroszcze :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :) też jestem w szoku że tak poszło ;)
życzę i wam ttakich porodów szybkich :)
Mala w końcu śpi.. Ssala chyba 6h, a jak spróbowałam odstawić to się okazało ze glosik ma ;)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis odpoczywajcie :) a dzisiaj urodziła również moja dobra kumpela, o 20.35, równiez córcie... Także pewnie Dimis będziecie się mijac na korytarzu!
Ach... Juz mi się chce tulic moja córcie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały z kolei długo wcale nie krzyczał, tylko kwilił, ale teraz się nauczył, to jak czasem wrzasnie, to cały blok na nogi pewnie stawia;-)
Ale i tak slodziutki, taki do schrupania aniołeczek;-)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeja...jak ja zazdroszczę, tym mamusiom, które juz mają maleństwa obok siebie :).

Ja jak nie mogłam się doczekać terminuporodu, to teraz ogarnia mnie strach :D Najgorsze jest to, że nie wiem, czy będę w stanie obliczyć co inne minut mam skurcze i czy je rozpoznam, czy to już to :D.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate jak bedziesz miala regularne skurcse co 5 minut to poznasz, w nocy nie bede dawac Ci spac :) Mnie tez troche panika wziela przed porodem, ale to normalne. Bedzie dobrze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, mnie chyba też zaczyna panika ogarniać...:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mam nadzieje, że sie zorientuje, teraz jak byłam na ktg(wczoraj), to pojawiły się skurcze, ale jak to powiedziała ginka takie początki, choć ja mam tak od jakiegoś czasu i nazywałam to napinaniem się brzucha- jak zrobiłam kilka kroków itp. Choć pewnie te prawdziwe są z taką mocą, że trudno je znieść, a przynajmniej tak się naczytałam i nasłuchałam o tym :/. Dużo osób pisało, że pojawiaja sie bóle jak na miesiączkę, ale ja nigdy nie miałam bóli podczas okresu, przychodził w punkt 28-29 dni, odchodził po 5 dniach i koniec:D!.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a przy skorczach napina się cały brzuch?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja zasmarkana...;/ Leczę się domowymi sposobami i liczę że szybko minie.

Ja podobnie jak ty Chococlate - całą ciąże powtarzałam, że nie obawiam się porodu (wszystkie dają radę czemu ja nie mam dać:p..) ale im bliżej tym zaczyna się pojawiać strach i jakieś obawy. I głównie boję, że przegapię te pierwsze skurcze, a jak już się zorientuje co i jak to nie dojadę do tego Wejherowa;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A daleko masz do Wejherowa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mieszkam w Gdańsku więc kawałek jest.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czemu zdecydowałaś się na Wejherowo? Pytam z ciekawości bo sama nie wiem gdzie rodzić, do gdyni czy do wejherowa mam ok. 40 minut jazdy.. A chyba rzadko się zdarza że ktoś z gdańska chce rodzić w wejherowie, bardziej zaspa, kliniczna..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie powiem, że była to łatwa decyzja - chociaż jedynym minusem była chyba tylko odległość.
Co do plusów:
pierwszy - jedną z położnych jest krewna mojego męża. Jednak będę czuła się bezpieczniej znając kogoś na miejscu. A nawet jeśli jej nie będzie to obiecała podejść (mieszka blisko szpitala).
drugi - mam dużo znajomych z Gdyni i każda z koleżanek rodziła albo w Wejherowie albo w Pucku i każda sobie chwaliła.

Co do Zaspy znam i przypadki bardzo zadowolonych dziewczyn i znacznie mniej. Dodatkowo moja poprzednia gin (do której mam i miałam zaufanie :) kiedyś odradzała. Co do Szpitala Klinicznego (do którego mam najbliżej) leżałam tam po poronieniu i nie chciałabym wracać. Chociaż sam pobyt nie był najgorszy to przyjęcie przez lekarza do dziś wspominam jako traumatyczne przeżycie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Im bliżej terminu tym moja mała co raz bardziej się rusza!
A czytałam gdzieś, że pod koniec ciąży to dzieciaki już się wyciszają i prawie ich nie czuć...
A moja jak wczoraj wieczorem zaczęła tak do tej pory wariuje, mój brzuch to jedna wielka fala, a wypychanie łapek i nóżek czuję non stop;]
KTG wyszło dobrze (dziś miałam) więc to nie jest nic złego że tak nagle ostro się rusza, może chce już wychodzić?...mam nadzieję! :) doczekać się nie mogę...
A i ja też się zaczynam już bać, bardzo chcę żeby już zaczęła się akcja, ale strach jest :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skurczow nie pomylisz :)
A co do nie ruszania się dziecka to wcale nie musi tak być

Moj przed każdym skurczem wiercil się mocno jakby chcial uciec wbijal się w zebra
I wtedy nadchodzil skurcz
Ja mialam takie co id krocza w górę wchodzily spinalo ostro
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Meldujemy się po wizycie.
Tosia waży 3400, płyny w normie, szyjka się skraca, rozwarcie na 2 cm. Lekarza dziwiło, że nie ma skurczy żadnych. Kolejna wizyta za tydzień. Póki co mam się oszczędzać i lenić ;)
Udało się nam szybciutko skoczyć na zakupy do pustego CH Osowa i kupiliśmy już wszystkie prezenty świąteczne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się nie mogę doczekać wizyty w pon. żeby podejrzeć maluszka:)
Jun wszystkie prezenty....jak zazdroszczę. Ja jestem daaleko w polu...ale też dużo ludzi do obdarowania jest :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, jak wykorzystywałyście (o ile była taka możliwość i potrzeba) sprzęty na sali porodowej?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej z rana... Ja wykorzystałam w zasadzie tylko piłkę... Z wanny nie skorzystałam bo jak rodziłam to akurat była Awarii cieplej wody i jej nie było. teraz w redlowie są jeszcze drabinki. Dużo fajnych rzeczy-ćwiczeń proponowała mii położna i pomagało.
Ja juz sama nie wiem czy mam skurcze czy nie.... Nie potrafię odróżnić czy to malutka mi się wypina j napina brzuch czy to akurat skurcz. Wczoraj coś mało ruchliwa była i mam nadzieje ze dzisiaj będzie lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Utworzyłam nowy wątek;-)
Witamy nową mamusie grudniowa Martę;-) dopisalam do listy w nowym wątku;-)

Oleczka jak mała się wypija to raczej z jednej strony, a skurcz będzie na całości, jak dotkniesz brzuch jednocześnie z dołu i gory oraz po bokach i będzie napięty calynto skurcz, jak gdzieś będzie miękki to malutka się wypina;-)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=578536&c=1&k=160
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam co prawda mam termin na styczeń:) Ale też śledzę Wasz wątek:)Gratulacje rozpakowanym mamusiom:)

a...nuka - pisałaś o pediatrze na Jaskółczej-ja po Świętach będę się przeprowadzała i planuję zapisać się na Jaskółczą i nie znam żadnych lekarz, położnych. A wybrałaś położną z Jaskółczej, która będzie chodziła po narodzinach do domu do maluszka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kajmakam napis z juz w nowym wątku;-) bo tu możesz nie uzyskać odpowiedzi ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Jaki rower miejski kupic? (24 odpowiedzi)

Chcę kupić rower miejski, ale nie wiem co wybrać, bardzo podobają mi się w kolorze białym. Chcę...

RUMIA jak sie mieszka? (35 odpowiedzi)

witam! jest tutaj ktos z Rumi? z mezem bedziemy sie wyprowadzac prawdopodobnie do Rumi po nowym...

Jakie biuro podrózy najlepiej?? (5 odpowiedzi)

Chcemy leciec pod koniec kwietnia na wycieczke i nie wiem ktore biuro podrozy wybrac....

do góry