wycieczka
W takie dni jak dziś otwieram szuflady z moimi skarbami
przewietrzam je i remanent robię,
majestatycznie wydobywam pistolety
i noże:
myśliwskie, spadochronowe i długie...
rozwiń
W takie dni jak dziś otwieram szuflady z moimi skarbami
przewietrzam je i remanent robię,
majestatycznie wydobywam pistolety
i noże:
myśliwskie, spadochronowe i długie bagnety z II w. ś.
Duszę się w mieście, potrzebuję świeżej, ciepłej krwi,
trzęsę się z tęsknoty za tym,
żeby znów na kogoś zapolować.
Uzbrajam się dziś lekko, idę na moje miejsce,
na Szpunara,
żeby nad tysiącami świateł Gdyni górować
patrząc jak wysoko-oktanowo falują światłem i płoną.
Obym Cię dziś spotkał na swej drodze
tylko w taką noc jak dziś
mogę zakończyć
Twe marzenia i Twój strach.
http://www.youtube.com/watch?v=fG_5N7UjUQk&feature=channel
zobacz wątek