Widok

nystatyna vp

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Czy któraś z Was brała nystatyne dopochwowo w ciąży?
Jestem w 21 tygodniu i lekarz zalecił mi stosowanie 1 tabletki co 2 dni. Na ulotce napisane jest, że "nie nalezy stosować w okresie ciązy bez wyraźnego zalecenia lekarza".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja stosowalam nystatyne
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez powinnam stosowac,,,lekarz powiedzial ze po 21 tc jest bezpieczna i wtedy mi ja zapisze
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też brałam -chyba nawet szybciej niż w 21 tc hmm...
Niestety z doświadczenia swojego powiem, że niestety słabo działa. Teraz po wielotygodniowym leczeniu- nystatyna, pimafucin, clotrimazol (właściwie całą ciążę borykam się z "tymi" sprawami) trafiłam na lekarza, który skierował mnie do do SOLIDNEGO laboratorium z materiałem z kanału szyjki macicy Jutro odbieram wyniki - łącznie z antybiogramem i lekoopornością - więc lekarz jednoznacznie będzie mógł zalecić odpowiedni lek....MAM NADZIEJĘ, że skończy się moja walka (już czas bo poród coraz bliżej)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Brałam dwa razy w ciąży i pomogła,za to na pleśniawki mojego synka nie skutkuje,już mi ręce opadają,stosuję ją już miesiąc i dalej są te cholery!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania 27 kup poprostu aftin i tantum verde chyba nic tak dobrze nie działa -przynajmniej na mojego malucha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Brałam nystatyne nie dawno (jestem teraz w 19tc) pomogła na kilka dni. Znów mam infekcję:/

teraz zaczynam gynofemidazol.

Lekarz przecież wie co Ci zapisuje. Trochę zaufania.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
też brałam - ale pomogła na ok 1-1,5 tygodnia :/ lekarka mówiła, że można ją stosować w ciąży...



później brałam Gyno-Pevaryl(5 tabl.) - nie powinno się go stosować w ciąży, a już w ogóle w pierwszym trymestrze... a ja musiałam :/ lekarka powiedziała, że jakieś tam procesy rozwojowe u dzidzi już są zakończone, więc nie zaszkodzi...
ponoć lekarz może ją zapisać ciężarnej, jeśli korzyści przeważają.
od zakończenia kuracji minął ok miesiąc a ja mam spokój ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez stosowalam nystatyne, wczesniej niz w 21 tc, ale niestety nie pomogla...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez stosowałam - chyba gdzieś tak okolo 13/14 tc - pomogła -choc gin twierdził -że nystatyna to taka "lipa" ale w takim czasie nic innego nie można, później stosowałam clomatrizolum - czy jakos tak (globulki) - zdecydowanie bardziej działają niż nystatyna...tak mówiąc szczerze-to chyba na żadnym leku nie jest napisane,że można w ciaży stosować - a jedynie - trzeba skonsultować z lekarzem..ale cóz jak trzeba coś stosować -to nie ma innej rady..samo nie zniknie :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny za odp
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja jestem w 13 tygodniu ciazy i mam problem z grzybica pochwy wiec lekarz przepisał mi Nystatyne...mam nadzieje ze w zaden sposób nie zaszkodzi to dziecku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, nystatyna nie szkodzi, ale wg mnie jest mało skuteczna. Ja pamiętam najpierw brałam nystatynę przez dłuższy czas, ale nic nie pomagało. W końcu dostałam Pimafucin- 2 globułki i przeszło całkowicie.
image
[url]image[/url]
[url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od samego początku ciąży brałam właśnie nystatyne. Niestety w ciąży grzybica lubi nawracać :(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Infekcje pochwy w ciazy sa dosc popularne :)
Leki dopochwowe jak nystatyna, clotrimazol, masci pimafukort, pimafucin i duzo duzo wiecej sa skuteczne! to jest kwestia osobnicza co pomoze, a co nie wiec nie rozumiem dlaczego ktos pisze "malo skuteczna" - byc moze w tym przypadku byla, ale nie znaczy ze komus innemu nie pomoze.
Radze rozwazyc diete jesli infekcja nawraca, kwasowosc pochwy jest zalezna od kwasowosci w jelicie, wiec szybciej sie leczy i mniej nawrotow po eliminacji cukru z diety i zakwaszeniu organizmu.
W necie jest bardzo ale to bardzo duzo informacji na ten temat, jesli ktos chce zglebic temat to jest co czytac, tylko uwazac- jest tez duzo glupot i porad w stylu- wyleczysz czosnkiem co moze byc wrecz niebezpieczne.
Na pocieszenie - objawy grzybiczne ustepuja po 32 tyg, ciazy, przed porodem koniczenie zrobic posiew pochwy i jesli wyjda grzyby przed samam porodem zaleca sie szybka kuracje np. clotrimazolem.

Sa leki ktore 1 dawka zalatwiaja sprawe- ale niestety nie w ciazy.
Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
abigejl, ja też słyszałam że trzeba zakwaszać :) mój gin mówi - zamiast czekoladki dwa ogórki kiszone.... :)
zaciekawiło mnie co piszesz że po 32 problem sie zmniejsza. a dlaczego??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Po 32 tyg. problem sie zmniejsza, tzn. ustepuja objawy w postaci swiadu i uplawow. Nie wiem dlaczego, mi tak powiedzial moj lekarz prowadzacy dr J.Fiutowski, ze pod koniec ciazy objaw zniknal, ale grzyb pozostanie w pochwie, i bylo tak jak mowil. Drugi moj gin. Dr.Ciecielag mowila ze po 32 tyg, powinno ustapic ale trzeba kontrlowac posiewem. Nie pytalam czemu, pewnie jakies zmiany w srodowisku pochwy, badz zmiany hormonalne na to wplywaja. Ja w drugiej ciazy przerobilam pol apteki, przeczytalam mase info w necie. Wiem ze jak sie zakwasi organizm, to szybciej ustepuja objawy. A grzyb jest niebezpieczny, oslabia blony pecherza plodowego co moze doprowadzic do jego pekniecia i poronienia, badz przedwczesnego porodu.
Przed porodem mialam w posiewie candidie, bralam na 4 dni przed porodem clotrimazolum w globulkach, po porodzie na podst. wyniku posiewu otrzymalam jeszcze na oddziale antybiotyk o szerokim spektrum, na kontroli 6 tyg po porodzie posiew wyszedl czysty.
To jest okropna przypadlosc, mnie wrecz denerwowala, ale wystarczy leczyc, jak po 1 kuracji objawy nawracaja po 2 tyg. to nie wracajcie juz do tego samego farmaceutyku, bo to oznacza ze nie pomoglo. U mnie skuteczny byl clotrimazol, ale tak jak juz wspominalam, to jest osobnicze, u kazdego moze byc inaczej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
no to faktycznie uciążliwa dolegliwość. Sama nie byłam świadoma że to wogle mam bo nie miałam o dziwo nigdy żadnego pieczenia, świądu ani nieprzyjemnego zapachu. Jedyne co to żółte upławy, na przemian z mlecznymi tylko tyle Gdyby nie to że lekarz stwierdził grzybice potem drugi na badaniu potwierdził to sama bym sie nie domyśliła.
Teraz bliżej porodu dostałam leki 2xdziennie na to. Lekarz mówi że nie możemy dopuścić żeby zainfekować szyjke ale nie sądziłam że to może sie przyczynić do wcześniejszego porodu ????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja jestem na samym poczatku ciazy dopiero robilam badania nie ma jeszcze wynikow i niewiem nawet w ktorym jestem tygodniu i lekarz przepisal mi ta nystatyne codziennie na noc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
w ciazy bezpiecznie można stosowac natamycyne
http://www.leki-informacje.pl/lek/ulotka/807,natamycyna.html
patrz punkt 2 ciaża
ja wlasnie brałam natamycyne w ciazy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam dopochwowo ito dwa razy za cały czas trwania ciąży.Też się bałam i myślałam o dzidziusiu i jestem ostatnią osobą,która coś łyka w ciąży.Sądą,,że jest bezpieczna i szybko pomaga,dzidzię urodziłam całą i zdrowutką-okaz 4kg i 59 długa :).Bierz sobie spokojnie i nic się nie martw!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar (129 odpowiedzi)

Moja córka m-c temu miała 18 urodziny . i tyle ja widziałam...... Do 18 tez rzadko bywała w...

potrzebuję opini dr Tomasz Milczek, jacek sznurkowski, dagmara Mazurkiewicz- klasa. (19 odpowiedzi)

Proszę o opinie o tych lekarzach- nie wiem którego ginekologa położnika wybrać.

Odporność u dzieci. (140 odpowiedzi)

Temat pewnie kiedyś już się przewijał, ale zapytam. Co podajecie dzieciom na wzmocnienie...

do góry