Widok

przesadził czy nie?

Hydepark Temat dostępny też na forum:
http://kobieta.wp.pl/mleczko-znowu-prowokuje-i-zbiera-ciegi-normalne-bydle-haniebny-rysunek-6059203576874113a
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kwestia podejścia odbiorcy.

Mnie nie uraził ani ten rysunek, ale też i ten poprzedni, za który mu się zebrało od dziewczyn... Choć dyskusje miały temperaturę wulkanu, muszę przyznać - nawet jeszcze dziś emocje wrzały w niektórych niczym w saganie;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze jest miec dystans do siebie-tak mówi wielu ludzi
ale znam takich ,którzy mówia tak,nie zauwazyli tylko swoich reakcji na "dotkniecie słabego punktu"
no nie widzieli go..wiec to było ograniczone...albo mozna rzec--pusta gadka--
znasz kogos kto mówi ,ze nie ejstes w stanie go dotknac--bo ma włąsnei ten dystans--umie sie smiac z siebie?

czytałam wypowiedz psychologa ,który ma na codzin do czynbienia z poranionymi ludzmi
i zgadzams ie z nim,miałam,mam do czynienia z ludzmi chorymi --

tego,co rani jest wszedzie wokół tak duzo.
nie widza tego ci,którzy czuja sie silni pod róznymi wzgledami

im bardziej poraniony człowiek po wielokroc wieksza wrazliwosc
ludzie tego nie bierzecie pod uwage

kazdy--zapewniam ---kazdy ma swój słaby punkt i jak sie nadepnie na niego to albo bedzie pałkał albo wsciekał sie albo wyzyje sie na kims albo bedzie przesadnie sie starł zeby cos nziwelowac nadrobic itd

czesto tez jest tak-ze w krótkim okresie przyciaga sie do siebie rózne przykre rzeczy i takie jedno cos przeleje czare

mozna sobie pozwolic na zart przy chorym albo czlowieku ,który jest po prostu w dole
tyle,ze trzeba wiedziec jakiej mocy,na jakim polu i zrobic to z miłoscia----bo z tym uczuciem nie porani sie a podniesie na duchu(rozbawiajac

nie rozumiem kompletnie-----dlaczego ludzie tak uwielbiaja nasmiewac sie z siebie

a tak ciezko powiedziec im miłe słowa,byc ciepłym ,uprzejmym,usmiechnac sie,poda creke z serdecznoscia nie na odwal--bo kultura..bo to zbyt nudne jest
a taki mleczko zarąb..y ??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brak poczucia humoru jest typowy dla :
- ludzi głupich
- fundamentalistów

Jeżeli, ktoś obraza się na rysunki Mleczki to niedaleko mu do tych, którzy zabili dziennikarzy z Charlie Hebdo.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sky..., podrzuć Kocie jakieś rysunki nt facetów :)
Chętnie poobnoszę się z moim "brakiem poczucia humoru".

Ps
Nigdy nie traktuję poważnie opinii mężczyzn w tematach, o których nie mogą nic wiedzieć lub wiedzą jedynie z książek... włączając ginekologa i astrologa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chętnie, ale rysunki facetów o facetach są nieobiektywne. W końcu nie można być dobrym sędzią we własnej sprawie.
A jakoś nie namierzylem dobrej kobiety-rysownika. Ale to pewnie dlatego, ze kobiety nieznających czasu na takie bzdury.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobiety patrzą i widzą inaczej niż mężczyźni (przecież wiesz).
Wszystko chce swego. Na jedne bazgroły patrzy się z przyjemnością i widzi, od innych odwraca się wzrok.

Osobiście, "żart" Pana Andrzeja byłby dla mnie bezcenny gdyby np. zamiast Quasimoda, umieścił własną twarz. Inteligentny odbiorca odczytałby przekaz a obyłoby się bez (SŁUSZNYCH!) oburzeń.

Ps
Uważam, że wyszło brzydko ale chłop pewno tak żyje, jak bazgroli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiesz, Isztar - dobrze, że oba rysunki się pokazały. Wywołują dyskusję - burzliwą, ale jak widać - potrzebną.

1. Warto sobie uświadamiać, pokazywać i rozmawiać o granicy w dowcipkowaniu i oczekiwaniu, że druga strona będzie się uśmiechać, choc żart wcale nie bawi. Dotyczy to i pań i panów.
2. Dziś podczas dyskusji w fachowym gronie okazało się, że każdy z dyskutantów zna przynajmniej jedną kobietę, która bądź to sama, bądź to pod presją partnera byłaby skłonna donosić cieżko uszkodzony płód, skasować 4 koła po czym beztrosko porzucić chore dziecko w szpitalu albo... w śmietniku...

Mleczko wali z grubej rury, ale widzę sens tego hałasu. Nie rozbawił mnie żaden z rysunków, ale tak coś podejrzewam, że nie taki był ich cel...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dowcip ma tę cechę, ze czasem przekracza granice.
Inteligentny dowcip jest pewną hiperbolą i syntezą i przez takie okulary powinien być czytany.

Tak sobie myśle, ze ci którzy obrażają się na rysunki Mleczki musza mieć bardzo smutne życie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Smutne życie, Sky, z powodu... smutnych doświadczeń...

Rozmawiałam podczas ostatnich kilku dni z dziewczynami, które uraził tekst Mleczki: 'Molestowanie brzydkich kobiet powinno traktowane łagodniej'. Otóż wiele z nich tego typu traktowania doświadczyło i doświadcza... na co dzień.

Jak koleś walnie np. wulgarnym tekstem, to bywa zdumiony, że dziewczyna nie rozpływa sie z zachwytu, ze w ogóle na nia zwrócił uwagę, szczególnie gdy pani faktycznie uroda nie grzeszy... A dla wielu to po prostu upokarzający (kolejny!) komunikat - jestes brzydka niczym noc listopadowa, ciesz się paskudo, że choć w taki sposób ktoś zwrócił na ciebie uwagę (w domyśle - na nic lepszego nie możesz liczyć)

Jestem w stanie zrozumieć, że trudno w takich wypadkach o dystans, szczegónie gdy panowie umieszczali pod rysunkiem takie a nie inne komentarze (poszły w kosz na szczęście) i te dziewczyny to przeczytały...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jestes brzydka niczym noc listopadowa, ciesz się paskudo, że choć w taki sposób ktoś zwrócił na ciebie uwagę (w domyśle - na nic lepszego nie możesz liczyć)

Jedzie w tramwaju kilka osób. W tym dwóch podpitych nieco kolesi, Jeden z nich opowiada o nocy z niezwykle brzydką koleżanką. Drugi, wskazując na jedną z pasażerek pyta: "Brzydsza od niej?"
Drugi podchodzi, ogląda.. po czym stwierdza: "No... aż tak nie przesadzaj"

Tutaj dotykamy definicji słowa "trauma" :D

Sytuacja nie jest wymyślona. Trzy osoby mi o tym opowiadały - obaj główni bohaterowie i koleżanka, która z nimi jechała ale wstydziła się do nich przyznać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokądnie tak jest--cos juz czujesz--sa ludzie którzy mieli bardzo ,bardzo smutne i straszne i traumatyczne przezyciai cierpia
sa jak jedna wielka wibracja bolu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do Sky to było
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chamstwo dla chamstwa nie ma sensu.

Znając jednak wcześniejsze rysunki Mleczki i jego podejście do spraw społecznych, raczej go o chamstwo nie posądzam; odczytuję ten rysunek raczej jako naigrywanie się z dosyć powszechnej akceptacji dla takich poglądów wśród Polaków, niż werbalizacji jego własnych poglądów. W kontekście "słowa na niedziele" można tez próbować odczytywać rysunek jako komentarz do stanowiska Kościoła dot. aborcji bedacej wynikiem gwałtu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bardzo dobrze odczytujesz;)

Ale do tego trzeba znać trochę Mleczkę i Jego sposób obrazowania, to po pierwsze. Po drugie - czasem trauma z przeszłości zaciemnia obraz i nie zostawia miejsca na dystans czy obiektywną interpretację czyjegoś działania. Dziewczyny, którym tłumaczyłam sens wypowiedzi M. niby rozumiały, ale jakoś jednak je to bolało. Rozumiem, szanuję i nie cisnę, że powinny wykazać się większym poczuciem humoru. To ich uczucia i mają do nich prawo.
Podobnie jest w przypadku w2 rysunku, ale... padam na ogon, więc cześć pracy, rodacy;) Dobranoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie przesadzajmy bo popadniemy w europejską politpoprawność i strach będzie choinkę ubrać, żeby uczuć muslimów nie urazić :D
Rysunki Mleczki zawsze były nieco obrazoburcze. Przyzwyczaił odbiorców do tego a i sam się przyzwyczaił do takiego odbioru.

Wg mnie... to burza o nic, na której zyskuje sam Mleczko.
A ocena klasy przekazu, to - jak wspomniała o tym Wiewióra - indywidualna sprawa odbiorcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skydiver

mnie sie wydaje bez sensu wieczne polemizowanie ze schizofrenia
ale to juz twoja madrosc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Straszyn

Kto wpadł na pomysł likwidacji pojemnika na odzież vis"a"vis os. Modrego? (6 odpowiedzi)

Gdzie wrzucać używaną odzież, której już nie nosimy a chcemy się jej pozbyć? Do śmietnika?...

do góry