Re: samotna matka skazana jest na samotność?
Też jestem zdania że właściwym rozwiązaniem byłoby by dziecko było połowę czasu u jednego a połowę u drugiego rodzica. Jeszcze lepiej gdyby mieszkali drzwi w drzwi i dziecko samo mogłoby utrzymywać...
rozwiń
Też jestem zdania że właściwym rozwiązaniem byłoby by dziecko było połowę czasu u jednego a połowę u drugiego rodzica. Jeszcze lepiej gdyby mieszkali drzwi w drzwi i dziecko samo mogłoby utrzymywać 100% kontakt z obojgiem rodziców według własnych potrzeb.
Jestem jednak przeciwnikiem "jednego weekendu w miesiącu", bo to za mało by utrzymała lub utworzyła się jakaś więź. To tylko takie "mamusi chce od czasu do czasu poszaleć, więc podrzuca komuś dziecko na weekend". Zyskuje na tym tylko ona, bo i dziecko i ojciec tracą.
Te alimenty nie przypominają mu że ma dziecko, tylko że miał dziecko które zostało mu odebrane a on ma płacić za to że związek się rozpada - podwójna kara.
Dlatego przez setki lat panował patriarchat - bo uważano że emocjonalność kobiet sprawia że są zbyt okrutne do sprawowania władzy:P
zobacz wątek
11 lat temu
Antyspołeczny