ślub za granicą, w polsce? pomocy...:)

My też mieszkamy za granicą, ślub mamy w Polsce gdzie załatwiliśmy tylko poradnie przedmałżeńska i to na jednym spotkaniu i poszliśmy do urzędu żeby załatwić to zaświadczenia które trzeba dać księdzu ale też zrobiliśmy to kilka miesięcy wczesniej i upoważniliśmy siostrę która to odebrała tak jak trzeba 3 miesiące przed, a i nauki i protokół przedślubny załatwialiśmy na miejscu :) z małą pomocą rodziny wszystko można zorganizować, załatwiając wszystko tylko raz byliśmy w Polsce i teraz dopiero będziemy kilka dni przed ślubem :)

kolezanka góralka wychodzila za Greka. na 70 osob tu, a tam wielkie greckie wesele. tydzien po tygodniu:)

o super, czyli da się logicznie. tą opcję musimy sprawdzić :) dzięki!

kuzyn mojego meza mial podobny dylemat. ozenil sie z tajka a mieszkaja w stanach.
wzieli slub w stanach. cale wydarzenie oczywiscie bylo nagrywane. tam zrobili tyko obiad na rodziny pani mlodej, bo wiekszosc z nich tam mieszka.
m-c po slubie zorganizowali cos jakby wesele w pl dla rodziny tutejszej (obiad+tance)

Agata460 czyli mozna zalatwic USC szybciej. I napisac upowaznienie i rodzina moze odebrac?? Jesli tak to moze nam to pomoc i nie bedziemy musiieli przyjezdzac specjalnie na dlugi weekend:)

My też mieszkamy w niemczech, mamy tak samo połowa rodziny mojego narzeczonego mieszka w De, ale jednak robimy ślub w pl, nauki robiliśmy w poznaniu, weekendowe, a co do noclegu dla gosci to nie pokrywamy kosztów, o czym będziemy informować gosci, dla nas to jednak będzie duży wydatek, a dla pary 15 euro dac to tyle co nic...

tak można szybciej, Pani w USC w Gdyni sama nam to podpowiedziała bo też chcieliśmy specjalnie przyjeżdżać i w kwietniu wszystko podpisaliśmy a w połowie czerwca siostra odebrała :)

Super :) dzieki bardzo za info:)

Hej, my jestesmy para polsko francuska, mieszkamy na codzien we francji. Ślub zdecydowalismy sie zrobic w Polsce. Oczywiscie jest nam troche latwiej bo nie mamy dzieci i pracujemy w szkole wiec mamy sporo wakacji:) ale moge cos podpowiedziec. Moj narzeczony nie ma bierzmowania wiec myslelismy ze to bedzie problem, poza tym, jak wspomnialas niemielismy mozliwosci przyjezdzania na nauki itp. Ale, znalezlismy wspaniala parafie Św Walentego w Gdansku, gdzie ksiadz nam oznajmmil ze bierzmowanie nie stanowi problemu, bo nie jest obowiazkowe a pierwsza komunie narzeczony przyjmnie podczas slubu. Ale nie w tym rzecz. Przyjechalismy w kwietniu do polski na tydzien (slub mamy w lipcu) i zrobilismy nauki w trzy dni (trzy spotkania) ale z tego co wiem nauki mozecie zrobic w niemczech, nie ma problemu uznaja to. Jesli chodzi o przysiege, ze wzgledu na gosci roznych robimy tak ze ja powiem po polsku a moj narzeczony przeczyta po francusku (jako ze ksiadz nie mowie po francusku i powiedzial ze mu nie powie do powtorzenia ale mu przygotuje wszystko i po prostu narzeczony przeczyta:) W taki sposob wszyscy zadowoleni:) Jesli chodzi o gosci z francji, nie placimy za ich noclegi, ale poniewaz mamy kilku znajomych ktorzy sa w slabej sytuacji finansowej, rozlokowalismy ich u mojej rodziny, dzieki temu placa tylko za dojazd a nocleg maja free! Pozostali placa za siebie. Jedyne co pokrywamy to rodzicow narzeczonego nocleg po slubie bo mamy poza gdanskiem wiec zeby nie musieli po nocy wracac do hotelu.
Mam nadzieje ze troche pomoglam:) jak cos to pytaj smialo:)

super, dzięki za pomoc!

nasza rodzina pochodzi z pod trójmiasta, więc może "wykorzystamy" ta samą parafię!

:))

Ja równiez mam gosci z daleka ale nie wyobrażam sobie, żeby sami płacili za nocleg, skoro zapraszam ich na ślub i wesele to również zapewniam im nocleg...