Widok

śmierć pieska

Rodzina i dziecko Zwierzaki Temat dostępny też na forum:
Mój kochany piesek Dżek przeżył prawie 18lat. Był zwykłym mieszańcem .27 stycznia 2015 o godzinie 22.00 odszedł. Po jego śmierci Nie mogę znaleźć sobie miejsca nic mi się nie chce cały czas nadsłuchuje się czy nie kicha lub nie pije wody, strasznie mi go brakuje. Po prostu pojawiła się w moim życiu ogromna pustka. W dzień śmierci już się nie wiedział chyba gdzie jest , tylny łapki już nie słuchali i odmawiali . W ciągu dnia często piszczał a na wieczór już całkiem cierpiał że zaczął wyć. Nie potrafiłam nic jemu pomóc w domu. Zawiozłam go na pogotowie i lekarz stwierdził ze jego mózg już umarł i ze trzeba jemu pomoc. Wiem ze to już przyszedł ten czas ze to starość ale czuje się bardzo źle ze zgodziłam się. Strasznie za nim tęsknie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
Jak stracilam swoja ukochana suczke to przez tydzien chodzilam jak struta. Taki psiak to przeciez czlonek rodziny. Prawdziwy przyjaciel, od serca, na zawsze. I tak to jest, ze jak takie pieskie oczka odchodza to zabieraja czastke nas bezpowrotnie. Trzymaj sie. Psiak na pewno jest wdzieczny, ze mial najukochanszy dom pod sloncem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Jeśli pies wył z bólu, to podjęłaś dobrą decyzję. Nie ma sensu przedłużać cierpienia, jeśli wiadomo, że nie da się już pomóc...

Mam w domu małego znajdę, nikt go nie szukał. Mam już swojego psa, a temu szukam nowego domu. Może chciałabyś wypełnić pustkę i przygarnąć starszego, małego pieska, którego ktoś najprawdopodobniej pozbył się jak niechcianej zabawki?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jesli piesekiem ktorego los nie oszczedzal zajmie sie osoba ktora pokaze mu lepsza, przytulasna strone zycia to bedzie wdzieczny do konca zycia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj dobrze wiem co czujesz... mi na rękach umarła moja 14 letnia sunia, chorowała niestety, dostałam ją na 18 urodziny... płakała cała rodzina, a ja do tej pory mam kluskę w gardle jak o niej myślę choć minęły już 4 lata

pies kocha nas bezwarunkowo, to najlepszy przyjaciel człowieka i wiem może
teraz na to za szybko, ale dla mnie lekarstwem był po 3 mies. kolejny piesek, sunia wiekowa bo 8 letnia ze schroniska, ale to była miłość od pierwszego wejrzenia i jest z nami do dziś :) nigdy nie zapomnimy o tych poprzednich psich przyjaciołach, ale można pokochać tak samo innego; trzymaj się
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Może odwiedź schronisko i spróbuj pokochać jakiegoś szczeniaczka... dzekowi byloby milo
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Doskonale wiem co czujesz...

Rok po roku odeszły nasze dwie sunie, które były z nami naście lat...

Przy pierwszej(starszej) musieliśmy podjąć decyzję o uśpieniu. Miała daleko posuniętą mocznicę(wykrytą przez przypadek jak chcieliśmy usunąć kamień nazębny i wetowi przed umówieniem terminu nie spodobał się zapach z pyska). Dosłownie w ciągu kilku dni sunia zgasła. Codziennie jeździliśmy na kroplówki, bo nie jadła i nie piła. Ostatnie dwa dni nawet nie wstawała. Przez weekend patrzyliśmy jak sunia gaśnie w oczach... I wiedzieliśmy, że musimy jej pomóc odejść.

Druga była obrażona na moją Mamę, bo wyniosła tamtą z domu i starsza psica już nie wróciła...

Kilka dni przed pierwszą rocznicą odejścia starszej suni, serce młodszej się zatrzymało. Miała problemy z serduszkiem, dostawała tabletki. Jednak do końca życia była "wiecznym szczeniakiem".

Pustka/cisza w domu była tak ogromna, że nie wytrzymaliśmy długo(ok tydzień) i szukaliśmy jakiejś "bidy" do wzięcia(żeby była max średniej wielkości, raczej młoda - żeby ją wychować i żeby akceptowała dziecko). Mąż znalazł ogłoszenie, że w domu tymczasowym jest 8-miesięczna kundlica(kilka m-cy mieszkała na ulicy), która czeka na nowych właścicieli. Pojechaliśmy, zabraliśmy ;)
A latem ubiegłego roku dołączył do nas szczeniak :) mieszaniec maltańczyka i shih tzu :) Co dwa psy to nie jeden ;)

Wiem, że teraz ból jest wielki. Co chwila chce się płakać. Ja do tej pory jeszcze płaczę jak sobie przypomnę ostatnią noc młodszej suni... Gdybym wiedziała, że coś jest nie tak - pojechałabym z nią do lecznicy, przecież to nie problem. Ale nie wiedzieliśmy :(

Żaden następny pies nie będzie taki, jak ten, który odszedł. Ale każdy następny będzie równie kochany i potrzebujący Twojej opieki, uwagi, miłości ;)

Jeśli masz konto na FB - przeglądaj od czasu do czasu np. te profile:
- Fundacja Niechciane i Zapomniane - SOS dla zwierząt (FB lub strona http://niechcianeizapomniane.org/ )
- Fundacia Irasiad - Zagubionym (lFB ub http://www.irasiad-zagubionym.pl/ ) - nasza, lokalna
- Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Sopot (FB lub http://schronisko.sopot.toz.pl/ )
- PROMYK Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Gdańsk (FB lub http://schroniskopromyk.pl/ )
- OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni (FB lub http://www.ciapkowo.pl/ )
- Plaskaty Azyl (FB lub http://plaskate.org.pl/ )
- Psy rasowe do adopcji
- Rasowe bez domu
- Psygarnij.pl - Nie kupuj przygarnij (FB lub http://www.psygarnij.pl/ )
może któreś zdjęcie spowoduje u Ciebie szybsze bicie serca? I zapragniesz dać dom i miłość jakiemuś psiemu biedakowi?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jest mi bardzo przykro, rek. Domyślam się co czujesz.

Twój piesek czuł że nie jest sam, że starasz się mu pomóc. To ważne.

Trzymaj się.
Pierwszy rok jest trudny, rocznice są trudne ale da się to znieść.
A piesek, miejmy nadzieję, jest już z innymi, szczęśliwy za Tęczowym Mostem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja też w maju musiałam podjąć tą trudną decyzję, moja sunia miała guza i powstały przerzuty, łapki tyle nie działały :( zanikły mięśnie, schudła strasznie, aż teraz płakać mi się chce.
Mam innego pieska, zdecydowałam że za cicho w domu ale żaden nie będzie już taki jak ten pierwszy :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaden juz nie bedzie jak ten pierwszy ale kazdy z osobna jest unikatowy i wyjatkowy i oddaje cale swoje serce wlascicielowi
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Ostrogi piętowe - jakie zabiegi najskuteczniejsze? (75 odpowiedzi)

Czy ktoś się borykał z tym problemem? Jakie zabiegi najbardziej pomagają?

nnt. mieszkanie na parterze (71 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania na parterze właśnie i proszę Was kobitki byście napisały...

Trampolina- jaki rozmiar wybrac? (15 odpowiedzi)

Hej, mamy w planie kupic trampoline,ale zupelnie nie wiemy jaki rozmiar kupic najlepiej,sa rozne...

do góry