Re: śmieszne słowa dzieci :)
Moj maly ma 2 lata i 5 m-cy.Mowi dosc syraznie ale to jego przekrecanie wyrazow albo dokanczanie za mnie zdan wprawia mnie czasem w oslupienie,np.
mowie do niego zeby poszedl zrobic tacie...
rozwiń
Moj maly ma 2 lata i 5 m-cy.Mowi dosc syraznie ale to jego przekrecanie wyrazow albo dokanczanie za mnie zdan wprawia mnie czasem w oslupienie,np.
mowie do niego zeby poszedl zrobic tacie pobudke;wtedy idzie i mowi tata,wstawaj,"kogutka"!!
Albo mowie do niego:robimy porzadek u Ciebie w pokoju bo masz balagan jak...I wtedy on dokancza za mnie...:jak "cholela"(czyli jak cholera).
zobacz wątek