Widok

szczepionka skojarzona kontra pojedyncza - ktora wybrac?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Naczytalam sie o koszmarnych powiklaniach po szczepionkach szczegolnie tych skojarzonych, ze to za duza dawka dla malego organizmu, ze najlepiej w ogole nie szczepic do 3 r.ż. dziecka... ze szczepienia sa tak popularne bo zarabiaja na nich gruba kase koncerny farmaceutyczne i lekarze... A majgorsze, ze szczepienia sa podawane tak malenkim dzieciom bo jesli wystepuja jakies powiklania mam na mysli powazne np autyzm to zawsze mozna powiedziec ze dziecko sie takie urodzilo i to nie wina szczepionek...

"Ten, kto leczy skutki uboczne szczepień, utwierdza się wciąż w przekonaniu, że obecnie lekarze szczepią małe dzieci bez umiaru. Wielu pediatrów nie ma w ogóle pojęcia, co robi! Roczne dziecko jest już 4 razy zaszczepione przeciw tężcowi i przeciw innym chorobom w szczepionce skojarzonej, więc nie ma się co dziwić (o ile w ogóle ktoś się jeszcze dziwi!!!), że wyrasta z niego później dziecko, które jest nadpobudliwe,rozdrażnione, ma osłabioną odporność i kłopoty w szkole. Z tego żyje potem cała rzesza przeróżnych terapeutow."

http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm

Co o tym wszystkim myslicie? Jakimi szczepionkami szczepicie?

Moj synek ma 2 miesiace i jeszcze go nie szczepilismy, bo juz sami nie wiemy co bedzie najlepsze...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Szczepiłam bezpłatnymi bo mimo wszystko mam do nich większe zaufanie niż do tych wszystkich nowych o których prawdy dowiemy się za kilkanaście lat , wolałam nie eksperymentować na swoim dziecku.
Gdybym znów miała maleńkie dziecko zaczełabym je szczepic dopiero po roku lub dwóch i nie pozwoliłabym szczepic w szpitalu zaraz po urodzeniu ....o to tyle.
Napewno szczepienie na wszystko co mozliwe jest wg mnie głupotą matek i może być dla malutkiego niemowlaczka grożne. Juz ci nie będe pisała ile tej rtęci jest w szczepionkach zapewne już się naczytałaś ........


popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
my też szczepimy nasze pociechy bezpłatnymi szczepionkami jakoś do tych skojarzonych nie mam przekonania
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
dziew2czyny nie mogę spokojnie przejść obok tego co piszecie. Jest mnóstwo ruchów antyszczepionkowych wiadomo jak wszędzie w każdym temacie są osoby za i przeciw i mają do tego prawo, ale nie piszmy rzeczy nieprawdziwych. Tomersal o którym piszesz w dawnych szczpionkach był wykorzystywany jako środek konserwujacy nie składnik szczepionki! większość skojarzonych nowoczesnych szczepionek już rtęci nie zawiera. POnadto bezpłatne szczepionki są PEŁNOKOMÓRKOWE i to jest chyba największe zło w życiu bym tego własnemu dziecku nie podała. Zastanawiam się dlaczego nie piszą w tych artykułach tych informacji ile taka szczepionka zawiera antygenów! Uważam że należy szczepić dzieci i to szczepionkami skojarzonymi acelularnymi bo one są oczyszczone i zawierają tylko to co dziecko powinno dostać, a nie tak jak bezpłatne całą masę zanieczyszczeń. Myślę że najlepiej zapytać własnego pediatry do którego ma się zaufanie. Pozatym tak na marginesie jak ja chodziłam jeszcze do szkoły były dzieciaki po przejściu Haidiegomedina(nie wiem jak to sie pisze) a dzięki szczepienią od kiedy są obowiązkowe ta choroba została wyeliminowana i teraz małe dzieci nie chorują już an nią to chyba jest zauważalny argument za . Ale to tylko moje zdanie. Życzę mądrych decyzji
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 8
09 my tez jako dzieci bylismy szczepieni tymi pojedynczymi... jak dla mnie tak na logike to podanie tak malemu dziecku mega dawki jest duzo bardziej niebezpieczne niz rozlozenie tego na kilka dawek... lepiej narazic dziecko na stres po ukluciu niz na powiklania neurologiczne... a lekarze-kazdy ma inne zdanie...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
no a ja nie podałabym szczepionki 6 w 1 - nigdy !
Najlepszy bylyby szczepionki pojedyncze rołozone w czasie powiedzmy między 2 a 7 rokiem życia ...każdy wybiera jak uważa
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie jestem za tym żeby dzieci kłuć 3 razy na jednej wizycie, bo sama też bym nie chciała żeby mnie tak kuli a przy szczepionkach darmowych niestety dziecko dostaje w dwie nóżki i rączkę dla mnie to masakra. poza tym szczepionka bezpłatna błonnica tężec ksztusiec to też szczepionka 3w1 tyle że zawiera prawie 3000 tysiące antygenów a np szczepionka 5w1 zawiera 9 antygenów to jest różnica! zwłaszcza że nasz organizm nie odpowiada na choroby zawarte w szepieniu tylko na antygeny.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
A ja bym się zdała na to, co mówią lekarze - w końcu to oni mają odpowiednią wiedzę na ten temat. Dopatrywanie się wszędzie teorii spiskowych (typu działania firm farmaceutycznych) nie służy ani zdrowiu fizycznemu, ani psychicznemu ;)
Rezygnacja ze szczepionek do 2-3 roku życia to moim zdaniem totalny hardcore - w końcu spadek umieralności niemowląt w XX wieku został osiągnięty między innymi dzięki szczepionkom. Czy któraś z Was naraziłaby dziecko np. na gruźlicę? Albo chorobę Heinego-Medina?... I to tylko dlatego, że coś jej się "na logikę wydaje"?
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 5
_zuzka podzielam w pełni Twoje zdanie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Mój synek jest właśnie ofiarą powikłań poszczepiennych (szczepionka 6 w 1). Chciałam zaoszczędzić dziecku bólu a sprawiłam, że regularnie co miesiąc ma biedaczek morfologię, co jest, wierzcie mi, wielkim stresem i moim, i jego. Jestem przeciwna szczepionkom skojarzonym i również uważam, że należy rozłożyć szczepienia pomiędzy 2 a 7 rokiem życia dziecka.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Zgadzam się z panią u mnie oboje mają problemy skórne po 5in 1 dziś bym na nic nie zaszczepiła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

_Zuzka chyba pracuje w koncernie farmaceutycznym... ale na pewno pisze głupoty. Spadek śmiertelności niemowląt wynika z poprawy warunków życia a nie ze szczepionek. "Daleko od noszy..." w XIX wieku na biegunkę u dzieci lekarze polecali środki na bazie rtęci... a dziś?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

ja nie szczepięęęe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mojego synka szczepie skojarzonymi . nie moge patrzec jak placze przy jednym ukuciu a co dopiero jakby mial dostac 3 razy jednego dnia ;/ my np 30 pazdziernika dostaniemy 3 szczepienie choc powinno byc juz 4 .aby dziecko nie zlapalo niczego po szczepieniu powinni w domu byc wszyscy zdrowi
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Moj Synek nie jest wrazliwy na uklucia i nie placze, poza tym to tylko chwilka... bardziej martwia mnie powiklania neurologiczne.

Zuzka tu nie chodzi o moje subiektywne "argumenty na logike"... odnosnie zachorowalnosci na gruzlice to zobacz jak podniosl sie standard zycia i higiena! Naprawde niewiadomo czy wyeliminowanie tej choroby to zasluga szczepionki czy wlasnie podniesienie standardu zycia?! Czytalas na roznych forach relacje rodzicow, ktorych dzieci zapadly na autyzm poszczepienny?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Asia84 ja bałam sie Autyzmu po szczepionce i wiem że dotyczył on rzekomo tej szczepionki na odrę, rózyczke i świnkę.Piszę rzekomo bo zaszczepiłam Maję -ponieważ nie ma udowodnionych badan , które stwierdzaja szkodliwośc szczepionki, po za tym wykrywalność autyzmu wiąże sie często w czasie z ta szczeepionką , stąd rodzice zwalaja te chorobę na szczepionki.

Nie dajmy sie zwariowac -nie szczepienie dziecka tez jest złe.

Po prostu trzeba w szczepieniach zachowac umiar i zdrowy rozsadek

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

nasz synek się cofnął po tej szczepionce-walczymy z autyzmem. To nie zbieżność czasu. mamy tuż przed badania neurologiczne robione-wszystko ok, rok później diagnoza autyzm. Podobne obserwacje mają inni rodzice z przedszkola specjalnego. Otwórzcie oczy!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

A jak się nazywała dokładnie ta szczepionka? Infanrix Hexa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

to samo jest z nasza corka.. normalnie sie rozwijala mowila mama tata choć itp a po szczepionce sie cofnela ewidentnie... autuzm atypowy...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Też znam taki przypadek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://hipokrates2012.wordpress.com/tag/wirus-sv-40/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja tez uważam że stare metody szczepienia są lepsze niz te nowe
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi się (bo nie jestem lekarzem), że niektóre osoby źle rozumieją szczepionki skojarzone. Wybierając szczępienia skojarzone, wybiera się też "zestaw" szczepionek. Taki zestaw standardowy szczepionki skojarzonej jest taki sam, jak przy szczepieniach bezpłatnych, z tą różnicą, że ogranicza się liczbę wkłóć do jedengo. Nie wiem, jak to jest ze składem chemicznym - nie znam się na tym. Rodzice mogą też zdecydować się na szczepionki skojarzone z szerszym zestawem (np. 6 szczepionek w 1 wkłóciu). My zdecydowaliśmy się na szczepionki skojarzone, ale wybraliśmy pakiet standardowy (czyli szczepiliśmy dziecko na to samo, co w przypadku szczepień bezpłatnych) + rotawirusy (2 x do picia). Wybierając taki sposób, chcieliśmy oszczędzć cierień dziecku i sobie... Nie zdecydowaliśmy się na 6 w 1 czy inne warianty, bo zgadzam się z opiniami "co za dużo to nie zdrowo" - zwłaszcza w przypadku tak delikatnego organizmu. Ale uważam, że nie szczepienie dziecka wogóle, to dopiero byłoby ryzyko... Z kolei kiedy słyszę, że rodzice szczepią dzieci szczepionkami 467 w 1 i jeszcze do tego dają rotawirusy, pneumokoki, monokoki (czy jakoś tak...), ospa, grypa i kto wie co jeszcze, to od razu szkoda mi dziecka i zastanawiam się, jak ta kruszynka wytrzyma taki atak wirusów. Czy to nie zadziała w drugą stronę i zamiast uodpornić organizm, osłabi go?
Szcezpienie to rzeczywiście ważna decyzja, więc dobrze, że ten temat został poruszony. Myślę jednak, że nie powinniśmy przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
...nie rozumiem niektórych z Was..., przecież zanim cokolwiek poda się tak małemu dziecku , robi się wszelakie testy aby wykluczyć coś co może zaszkodzić....., ja szczepię skojarzonymi-i to nie dlatego, że to mniejszy ból (mniej płaczu itp...)
image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
My użyliśmy szczepionki 5w1 a to dlatego że wcześniej kilka razy byłyśmy na pobraniu krwi i mała strasznie to zniosła. Chociaż na początku chciałam dać bezpłatne szczepienia ostatecznie wybrałam 5w1 bo nie chciałam sprawiać jej bólu. Zniosła ją świetnie. Ale to jedyne szczepienia które robimy żadnych pneumokoków itp.
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
To, że coś jest przebadane, to nie znaczy, że dobre! Danonki i guma Orbit dla dzieci są polecane przez IMiD a tak naprawdę w danonkach więcej cukru niż wapnia a w gumie aspartan (bardzo szkodliwa substancja). Więc argument, że coś jest dzopuszczone do sprzedaży, więc jest dobre, mnie nie przekonuje.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 5
gdyby tak do tego podchodzić..., to nasze społeczeństwo byłoby conajmniej chore... "tego nie jedz, tego nie dotykaj" a najpewniej byłoby poprostu nie wdychać powietrza które nas otacza....
image

popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
ahalia szczepionka to nie jedzenie.A gumy i danonki to zaden kontrargument bo na stronie Danona jest ifo że Danonki sa dla dzieci powyzej 3 roku zycia.

Dziwne że wiekszości dzieci nic po szczepionkach nie jest.
gdyby były az takie szkodliwe to autyzm powinno miec co najmniej co 2 dziecko

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6
http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm
może warto poczytać i wrzucic w google hasło powikłania po szczepieniach .......... i rozwaznie się na nie decydować
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ahalia, czy mogę spytać, jakie powikłania ma Twoja pociecha, że musisz co m-c wykonywać morfologię? Jak nie chcesz tutaj pisać to napisz proszę na maila. Mój synek ma podejrzenie neutropenii, obawiam się, że to jedno z "odroczonych" powikłań po szczepionce 6 w 1.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie neutropenia :( Polecam wizytę z wynikami krwi u dr Wlazłowskiego. Doskonały, przesympatyczny hematolog, pediatra. Przyjmuje w Gdynia na 3-ego maja. U nas jest już coraz lepiej, więc może niedługo Mikołaj nie będzie musiał być kłuty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Właśnie dr zdiagnozował neutropenię jako powikłanie po szczepionce 6 w 1. Pomagdaleno istnieją jeszcze inne powikąłnia poszczepienne oprócz autyzmu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ahalia wiem ze autyzm to nie jedyne z powikłan po szczepiennych alle tym któras z dziewczyn argumentowała powód nie szczepienia dziecka.

Ja cały czas podkreslam ze ze szczepieniami trzeba z umiarem ale nie szczepienie wogóle to głupota

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
A ja myślę, że trzeba zaufać medycynie, przecież cały czas idzie do przodu, są badania, wymyślane nowe leki i szczepionki. Jaki byłby sens ich tworzenia gdyby nikt ich nie stosował w obawie że są szkodliwe. Co do skojarzonych to warto zastanowić się nad tym że tylko w nielicznych krajach są nierefundowane ( w tym w Polsce ) , w innych są jako standard. Myślę, że nie chodzi tutaj o wyższość szczepionki tylko o pieniądze a raczej ich brak w naszej służbie zdrowia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
mnie tylko zastanawia dlaczego w Europie Zachodniej zupełnie inaczej wygląda karta szczepień tzn. rozłożone są one w czasie i to sporo - w przedziale 2-5 lat i potem w wieku 7 lat. Moja przyjaciółka mieszkająca w Hamburgu ma zupełnie ale to zupełnie inną kartę szczepień... nie wiem oczywiście, czy lepiej czy gorzej ale jest inna - znacznie dłuższa i później się zaczyna. Przy kolejnej wizycie u lekarza zapytam dlaczego są takie rozbieżności w krajach unijnych??? w końcu pediatrzy też jeżdżą na międzynarodowe zjazdy i chyba temat szczepionek jest tam dyskutowany! a mimo wszystko są olbrzymie różnice...
niedługo zbliża się roczek mojego synka no i chciałabym zaszczepić go tylko przeciwko śwince jako,że jest to choroba na którą chłopcy nie powinni chorować no a w przypadku dziewczynek to z tej trójki to oczywiście różyczka!
orientujecie się, czy jest możliwość szczepienia tylko na jedną z tych trzech chorób??? (w karcie jest 3w1 - odra, świnka, różyczka plus zalecana ospa) Istnieje szczepionka tylko na świnkę???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
byliśmy wczoraj u pediatry i dostaliśmy do wyboru 4 możliwości jeśli chodzi o szczepionki :P


1 - bezpłatne DTP + II przeciwko żółtaczce + ActHib (3 ukucia)

2 - 60 zł Infanrix DTPa + II przeciwko żółtaczce + ActHib (oczyszczone) (3 ukucia)

3 - 130 zł INFANRIX - IPV + Hib + II przeciwko żółtaczce (2 ukucia)

4 - 190 zł Infanrix Hexe (1 ukucie)



do tego szczepionka przeciwko Rotawirusom 230zł x 3 szczepienia
i Pneumokoki 285zł :P


termin szczepienia mamy wyznaczony na 9.11 :P


i teraz zastanawiam się którą opcję wybrać :)

ogólnie liczba ukuć mnie nie rusza - po pobycie w szpitalu i całej masie ukuć, pobrań krwi, wymianie wenflonów, podawaniu 4 x dziennie antybiotyku w kroplówce itd.


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
szczepilam bezplatnymi i kompletnie nic sie nie dzialo.nawet marudna nie byla.wiele zalezy od organizmu dziecka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgusiaGda - osobiście zaszczepiłabym ta za 60 zł ........i nie szczepiłabym napeno na te pneumokoki ani rota ........... jak nie idzie do żłobka to nie wg mnie są niepotrzebne , zastanawiałabym się nad nimi dopiero jakbym dawała dziecko maleńkie do złobka - tyle od mnie :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
mi pediatra poleciła 5 w 1 i pneumokoki zaszczepiłam nic sie nie działo pneumokoki są szczepieniem obowiązkowym w krajach Unii i nietylko tylko w Polse zacofanie pozdrawiam !!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
dzięki, ahalia, za odpowiedź. Mam jeszcze kilka pytań, ale to może bym Ci na maila napisała?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jasne pisz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moją Julkę sczepiłam od początku szczepionkami bezpłatnymi, teraz szczepiliśmy na odrę, świnkę i różyczkę i przeszła to bez powikłań. Na początku listopada będę szczepić na ospę tu wahałam się ale jednak zdecydowałam się. Mi lekarka powiedziała że jakby Julka szła do żłobka to radziła by żeby zaszczepić na pneumo....
A co do powikłań typu autyzm to nie tak dawno w TVN w faktach był reportaż na ten temat wypowiadała się p. profesor że to ludzie nakręcają problem bzdura z autyzm że to jako powikłanie po szczepieniu odrze, .... Autyzm pojawia się w okresie późniejszym niż 3 r.ż.

Na koniec powiedzieli że mądrzy i wykształceni rodzice szczepią
pociechy ale to dotyczyło problemu z zagranicy (chyba Wielka Brytania) gdzie wzrosła śmiertelność dzieci po szczepieniu nie pamiętam jakiego szczepienia i rodzice ogłosili protest. Nawet dzieci chodziły z ulotkami że szczepienie Nie.
www.ajka.com.pl - nauka jazdy konnej, spacerki dla dzieci na kucach
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
naczytałam sie o tych szczepionkach i sama nie wiem co robic. Powiedzmy że będę szczepić pojedynczymi ale ponoć nasze przychodnie mają szczepionki produkcji koreanskiej, które zawierają rtęć i są słabej jakości. Co wy na to? Co robić ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mialam kompletnie zadnych obaw i niczego sobie nie wkrecalam.szczepilam normalnymi i wszystko jest wporządku.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Wielkiej Brytanii sprawa dotyczyła zachorowania na odrę, po fali 'straszenia" ludzi autyzmem, wielu rodziców zaprzestało szczepienia dzieci. Niestety Romowie, którzy nie szczepią dzieci tak systematycznie byli źródłem zakażenia wirusem odry właśnie nieszczepionych dzieci.I tu proponuję poczytać sobie o powikłaniach po przechorowaniu odry. Pewnie, że nie każdego dotkną ale proszę mi wierzyć, ze słyszałam o rodzicach, którzy tuląc dziecko "roślinkę" bo też nie zaszczepili go, słuchając plotek, z płaczem proszą rodziców aby nie żałowali swojej decyzji. Chciałabym dodać, że nieprawdą jest, że dzisiejsze szczepionki obciążają układ immunologiczny, są one oczyszczone, idealnie wyselekcjonowane antygeny odpowiednich chorób podane w minimalnej dawce. np szczepionka DTP refundowana zawiera ponad 3 tysiące antygenów samego krztuśca a skojarzona mimo,że chroni na 5 chorób zawiera ich chyba 8!!! i na tym polega "obciążenie maluszka" . Dlatego możemy i powinnyśmy szczepić dzieci skojarzonymi aby uchronić je przed chorobami, które bardziej szkodzą dzieciom i dla rodziców nie są obojętne.mogłabym tak więcej, mam nadzieję, że komuś pomogłam dokonać wyboru. Pielęgniarka specjalistka medycyny rodzinnej , pracuje w Punkcie szczepień .....19 lat.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

No jak na TVN był reportaż, to na pewno wszystko ok. Nie lecz dzieci telewizorem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka tez zachorowała na neutropenie po szczepionce 5w1 dzwonią do mnie żeby podać jej 3 dawkę a ja nie wiem co mam robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie zgadzam sie z tym. Mam taki sam dylemat pierwszego syna szczepilam standardowymi szczepieniami a przy drugim mam obawy.. Kiedyś nie bylo tyle koncernów farmaceutycznych i teraz nie wiadomo czemu zaufac. Czytam i czytam i Strasznie sie boje. Bo mimo wszystko ukłucia dziecko zapomnie a powikłania moga zostac na cale zycie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A papierosy? Trujące, szkodzą i wywołują choroby a jednak nie ma zakazu sprzedaży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My szczepiliśmy tylko tymi podstawowymi, żadnych dodatkowych, chłopaki dobrze zniosły okres poszczepienny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
podbiajam watek-bo sama własnie muszę zdecydować, jakimi szczepionkami szczepic..i po "wertowaniu internetu" mam już w głowie kompletny chaos... dziewczyny-piszcie proszę swoje opinie!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wystarczy spojrzeć na ulotkę reklamującą szczepionkę skojarzoną-jedynym wymienianym atutem jest mniej ukłuć. Ja bardzo długo studiowałam temat szczepionek i doszłam do wniosku, że program nfz jest wystarczający. Dołożyłam jeszcze rotawirusy i moim zdaniem wystarczy. Każdy kij ma dwa końce, są wady i zalety jednych i drugich. Uważam jednak, ze my byliśmy szczepieni standardem i wszystko jest ok. Na rzeczywiste działanie skojarzonych trzeba poczekać jeszcze kilka, kilkanaście lat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja szczepie bezplatnymi. Mama jest pielegniarka i tak mi poradzila, a ja jakos tez zaufania do skojarzonych nie mam..
image
image
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
a skąd ta pewność, że jest ok ? pojawiają się przypadki niewyjaśnionych przypadków śmiertelnych czy nagłych zachorowań ? skąd pewność, że to nie jakies powikłania poszczepienne ??? to, że nie zdarzyło się to gdzies koło nas to nie znaczy, że nie występuje i jeszcze jedno, zmieniły się czasy, środowisko, warunki społeczne więc i sposób radzenia sobie z chorobami musi ulec zmianie, dlatego twierdzenie " my tak mielismy i było ok " jest moim zdaniem bez sensu i chodź rozumiem sceptyczne nastawienie do nowości to uważam, że takie zmiany sa niezbędne, także w przypadku szczepień
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja od początku szczepię małą szczepionkami skojarzonymi,na ospę również zaszczepiłam.dodam,że szczepionki skojarzone polecił neurolog.jakbym miała teraz kasę,to równiez zastanowiłabym się nad pneumokokami
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
my zdecydowaliśmy się na te szczepionki oczyszczone + pneumokoki :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja zaszczepiłem dziecko szczepionką pojedynczą i jako dośwaidczony rodzic powiem, że nagonka w której się mówi " skojarzone to mniejszy stres dla dziecka bo ma tylko jedno ukłucie ale tak naprawde to nie trzeba się przejmować samym procesem ukłucia który trwa i tak chwile ( dziecko płacze tylko kilka minut od samego ukłucia) tylko zwracać uwagę na wystąpienie bądź nie komplikacji poszczepiennych . Ja wychodziłem z założenia, że ja , a także moi rodzice i kuzynostwo , dostawali szczepionki te pojedyncze, pewnie 100 razy bardziej zanieczyszczone od tych pojedynczych dostępnych obecnie i wszyscy wyrośli na silnych i zdrowych ludzi. Czyli to mamy już sprawdzone, a szczepionki skojarzone z tego co się czyta są bardziej oczyszczone od pojedynczych i nie mają rtęci tylko dlaczego dość często się słyszy że są jakieś powikłania. Odpowiedź widocznie leży w tym, że oczyszczone skojarzone szczepionki SA może i lepsze tylko że jednak wszczepiamy ich kilka na raz i „objawy mogą się na siebie nałożyć ” czego nie chcemy. Dlatego uważam że wygrywaja szczepionki pojedyncze ponieważ nie wszystko co nowe jest lepsze, a kosztuje dużo więcej ponieważ jest właśnie nowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Darujcie sobie szczepienie przeciwko ospie

Pracuje w przedszkolu i wlasnie mielismy ospe, chorowaly zarowno dzieci szczepione jak i nie szczepione. Dzieci szczepione przechodzily ospe w takim samym stopniu jak pozostale, nie przechodzily jej lzej, tylko tak samo. Powiem wiecej, dluzej opieraly sie przed zakazeniem dzieci nieszczepione.
Do tego dowiedzialam sie od rodzicow, ze lekarze im powiedzieli ze szczepionka przeciwko ospie uodparnia na miesiac! wiec jaki sens jest szczepic?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
Przeczytałam dziś informacje dot. szczepienia 6 w 1. Okazuje się, że jeżeli dziecko było szczepione p/WZW B w szpitalu to lepiej wybrać szczepienie 5 w 1, które nie zawiera szczepionki p/WZW. Normalnie szczepi się dziecko 3 razy p/WZW. Jeśli wybierze się opcję 6 w 1,wówczas dziecko dostaje "za dużo" szczepienia p/WZW bo aż 5 razy.Jeśli ktoś się decyduje na 6w1 pisali w wytycznych, że najlepiej mieć oświadczenie do szpitala, żeby nie szczepili p/WZW, bo dziecko będzie szczepione 6w1.

Kolejna sprawa, że jeśli zdecyduję się na szczepionkę 5 w 1 i dodatkowo drugie wkłucie WZWB, to ..... skład i jakość szczepionki jest identyczna jak wersja z NFZ za dopłatą (60zł), gdzie błonnica, tężec, krztusiec jest też acelularna DTPa (tak jak w szczepionce 5 w 1).

Może komuś te informacje się przydadzą:)
[url:]http://lilypie.com/">
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jeśli dziecko zostało zaszczepione dawką szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B tuż po urodzeniu, Infanrix hexa może być podany w szóstym tygodniu życia jako druga dawka. Jeśli podanie drugiej dawki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) typu B wymagane jest przed osiągnięciem tego wieku, należy zastosować szczepionkę monowalentną przeciwko WZW typu B.

Źródło: http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=957

Masz jakies lewe informacje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli uważasz aktualny kalendarz szczepień za lewe informacje- to chyba sie nie znasz:) Poczytaj ile razy dziecko dostaje dawke szczepionki 6w1 - cztery razy (w w każdej dawce jest antygen p/WZW B, a ile dostaje trybem tradycyjnym (3razy) no i jedna dawka w szpitalu=5.

Wybor szczepionki to jest każdego zdanie, ale nie pisz, że ktoś ma lewe informacje, skoro są to dane dostępne w piśmiennictwie medycznym i na stronach medycznych.

Kalendarz szczepień http://www.szczepienia.pl/kalendarz_szczepien/0_3.aspx
A tu cytat na który się m.in.powoływałam - także nie są to "lewe" informacje:
"Tuż po urodzeniu dzieci otrzymują szczepienie przeciw gruźlicy i pierwszą dawkę szczepionki WZW B. Taka praktyka utrudnia zastosowanie alternatywnego kalendarza szczepień opartego o preparat „6w1”, który zawiera w sobie WZW B. Ową żółtaczkę w szczepionce pojedynczej podaje się 3-krotnie. Szczepionka „6w1” ma mniejszą ilość żółtaczki, jednak podaje się ją w czterech dawkach. Jeżeli dziecko było szczepione w szpitalu, a potem przyjęło ciąg zastrzyków „6w1”, otrzymało w sumie aż 5 dawek WZW B (aby uzyskać odporność wystarczą trzy). Warto o tym wiedzieć i rozważyć przygotowanie do szpitala oświadczenia o braku zgody na szczepienie noworodka przeciw WZW B, jeżeli decydujemy się podać mu szczepionkę „6w1” w szóstym tygodniu życia" . -http://www.pozytywy.com/artykuly/1797-szczepienia-na-zdrowie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
szczepiłam 5 w 1 tzw hexa nie szczepie na dodatkowe.

mamy juz 3 dawki za soba mala ma 7 miesiecy nastepna jak skonczy pierwszy rok zycia.

co do szczepien to mega trudny wybór kazdy musi zrobic tak jak uważa ja duzo czytałam duzo myślałam a i tak nie jestem pewna czy dobrze zrobilam:-(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja tak jak Monica dużo czytałam, pytałam itd.
Nie mogłam się zdecydować czym zaszczepić swoją córkę.
Zadzwoniłam w końcu do znajomej z sanepidu ( wydział szczepionek )
To ona mi powiedziała, że lepiej 6w1 niż bezpłatną.
Zaufałam jej i tak zrobiłam, czy dobrze nie wiem, ale każdy z nas musi jakąś decyzję podjąć.
Są tacy którzy swoich dzieci w ogóle nie szczepią :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego ja szczepiłam 5 w 1 + engerix(w szpitalu 1 dawkę też dostała engerix) , tak wydało mi się że jest ok ale to jest każdego sprawa jak szczepi dziecko
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie rację:) rzeczywiście chyba najlepszym rozwiązaniem jest w tej sytuacji 5w1 +engerix:) no albo ta wersja za dopłata z NFZ. Ale myślę, że również 6w1:) Prawda jest taka, że człowiek ma mętlik w głowie jak poczyta o szczepieniach:) Wkrótce będę musiała podjąć decyzję i Wasze doświadczenia na pewno mi pomogą;) Dziękuję;)
[url:]http://lilypie.com/">
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapraszam do zapoznania się z krótką informacją pediatry o szczepinieach: mamapediatra.blog.pl
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Połowa tych szczepionek to głupota... Po co szczepić małe dzieci, a w ogóle chłopców p. różyczce?

Po co szczepić p. rotawirusom, skoro gdy po oddziale w szpitalu idzie rota, to zwykle chorują jednakowo wszystkie dzieci, szczepione i nie. A w dodatku, co to za wielka choroba.

Wielu lekarzy twierdzi, że szczepionki są zupełnie nieszkodliwe... A u mnie w rodzinie są dwa przypadki drastycznego pogorszenia zdrowia, raz po szczepieniu p. grypie, raz po WZW B...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 11
oczywiscie kazdy dobry pediatra powie Wam ze każda kolejna szczepionka którą dokładacie dziecku do organizmu to bzdura wielka --jak ja slyszę o tych matkach ze na wszytsko szczepią co popadnie to aż mnie rzuca -ludzie dajmy tym dzieciom funkjonować normalnie ---oczywiscie ja gtez zaszczepiłam jak ruszyl mały do przedszkola na pneumo i meningo ale tak jak pisała ktoraś z kolezanek na ospie nie szczepiłam nie widziałam sensu jak ma przejsc to przejdzie i to czasedm tak bywa ze lzej niz te szczepione dzieci ale zadne rota i inne nawet do głowy mi nie przyszły-przechodził rota ma się super a kolezanki syn szczepiony na rota przeszedł w sposob masakryczny wiec gdzie ta logika ???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Kiedys nie bylo szczepionek na ospe ... i kazdy ja przechodzil... twraz nakis cyrk sie z tej ospy zrobil.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ci co mysla ze szczepionki nie szkodza sa, albo glupi i slabo szukali dowodow na ich szkodliwosc, albo podstawieni (trefni ) ktorzy beda bronic czym sie da jak np. lekarze, ktorzy opieraja sie na arytkulach naukowych sponsorowanych przez te same firmy farmakologiczne. Chcecie poznac prawde, prosze bardzo... Oto dowod na szkodliwosc i prosze nie mowic ze nie ma dowodow...

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/aktualnosci-2/profesor-maria-dorota-majewska-szkodliwosc-szczepien/
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 15
a co to za dowód. Brednie które każdy może napisać.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

co za głupoty wypisujecie to aż strach .szczepionki skojarzeniowe są lepsze ,czystsze nie posiadają rtęci przede wszystkim bezpieczne acleluralne. dzieci po nich na ogół w 90 % nie gorączkują ,jest mniej wkłuć ,moje dziecko dostało program na 6 z rozszerzoną wątrobą ze względu na czasy w których katering jest na porządku nawet w przedszkolach a wątroba jedna na całe życie,moje dziecko pomimo chodzenia do przedszkola i styku z nowymi bakteriami co najwyżej ma katar i gardło -brak gorączki ,jakiś zapaleń oskrzeli i płuc .WARTO
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Żadnej rtęci nie ma w szczepionkach-poczytaj co tam jest....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

A przyszło wam do głowy ze dzieci są nadpobudliwe i rozkojarzone bo żrą cukier bez umiaru i siedzą w domach, zamiast biegać po dworze, otoczone nadmiarem bodźców typu grające interaktywne zabawki, lub gapiac się w tv lub laptopa?
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

Twierdzenie, ze skojarzone szczepionki nie zawierają rtęci, świadczy o TOTALNEJ niewiedzy. Nie widzę sensu wchodzenia w polemikę z osobami, które szerzą takie herezje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Z ciebie taka odpowiedzialna mama jak z koziej d... trąba.Specjalistami od szerzenia niczym niepopartych herezji to jesteście wy antyszczepionkowcy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
Witam trafiłam na to forum przez przypadek i jezeli chodzi o szczepionki to sama jestem tym wszystkim przerażona... Moj syn ktory skonczyl 2 lata w lutym od pierwszego szczepienia w szpitalu tuż po urodzeniu nie byl do tej pory zaszczepiony. Teraz ma byc szczepiony i sama niewiem jak do tego podejsc :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10
Mam podobnie z synem, duży dylemat:( ale chyba obojętne jest co wybierzesz, ważne by przed szczepieniem Twoje dziecko nie mialo infekcji, zero katarku, zero kaszelku i otoczenie w około musi tez być zdrowe:) im wiecej myślimy tym gorzej spimy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czy ns Pani jakiś program na szczepienia kiedy i co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie rozumiem myślenia tych którzy dzieci nie szczepia. Tak bez złośliwości, czy nie boicie się że wasze dziecko zachoruje? Ja bym chyba do innych dzieci mojego dziecka nie wypuściła gdyby nie było zaszczepione. Np. nie boicie się krztusca, który dla niemowlaków często jest śmiertelny a który szaleje w najlepsze, nie boicie się zoltaczki, wystarczy że dziecko będzie miało drobny zabieg lub wizytę u dentysty i może złapać zoltaczki która zniszczy mu wątrobe, nie boicie się menigokokow,.które wywołują sepse i w ciągu doby nie macie dziecka. Ja boję się bardzo. Ciekawa jestem argumentów.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2
Witam. Czy szczelina już Pani swojego synka? Mój skoczył rok i zastanawiam się jak zacząć go szczepic i jak te szczepienia rozlizyc żeby mały organizm nie był zbyt obciążony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Zapraszamy do neurologów dziecięcych w PsychoMedic.pl, zdiagnozujmy indywidualnie Twoje dziecko, doradzimy w sprawie szczepień dla niego.
https://psychomedic.pl/szczepienie-dzieci-konsultacja-u-neurologa-dzieciecego/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

parę lat temu szczepiliśmy skojarzonymi, ale teraz nie wiem czy bym podjęła taką decyzję....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie szczepić na nic... Dzieci będą zdrowsze. Albo rodzice Wy się zaszczepcie zobaczymy ile będzie NOPów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9
Madrzy rodzice. Ja mama 10latka i 4 latki dziś bym na nic nie zaszczepiła oboje mają atopowe zapalenie skóry. Nikt w rodzinie nie miał takiej choroby. Także po tylu latach wiem że źle zrobiłam córkę już niczym nie zaszczepienie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zaczelam szczepic w wieku 1,5 lat, jedna szczepionka co 1-2 mies. Dzieciak mial problemy skorne przed szczepieniem, a po mmr w wieku 2,5r plamy mu na pare tyg zniknely (ciekawostka). Teraz (pol roku po ost szczepieniu) ma tylko pare plamek. Takze u mnie bylo odwrotnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0



Ręce opadają. AZS od szczepionki... Radziłabym się przyjrzeć stosowanym proszkom do prania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Gdzie kupię okulary przeciwsłoneczne (41 odpowiedzi)

Czy ktoś może polecić mi sklep z dobrymi okularami przeciwsłonecznymi? Nie mają to być okulary...

Co na uspokojenie przed egzaminem na prawo jazdy? (68 odpowiedzi)

Proszę o polecenie, jakiś tabletek uspokajających, ale nie usypiajacych. Będę baaaardzo wdzięczna :)

Szukam dobrego adwokata od spraw spadkowych. (13 odpowiedzi)

Szukam dobrego adwokata od spraw spadkowych , który skutecznie działa .Z góry dziękuje za namiary .

do góry