Widok
ulica Różana
Witam sasiadów tych juz obecnych i przyszłych.Chciałam poruszyc temat naszej drózki i oświetlenia. Czy bylibyście zainteresowani położeniem kostki/utwardzeniem uliczki Różanej? Jeśli wszyscy mieszkańcy złożyli by się na wspólny cel, koszt nie były taki duzy, a droge mielibysmy na wiele lat..Jak wiadomo, nie ma co liczyc na nasza gminę, czego przykłady mozna tu mnozyć, ale i o to nie chodzi. Drugi temat to oswietlenie, można by postawic ze 2 lampy.Wiem ze na sasiednich uliczkach także mieszkańcy byli inicjatorami, dzięki czego maja jaśniej, bezpieczniej, zyją po cywilizowanemu. Prosże o kontakt, bo wierze że wszystkim nam zależy aby mieszkać wygodnie i bezpiecznie.W ramach sasiedzkich kontaktów możnaby wszystko omowic. Może firma Marsol mogłaby nam pomoć w temacie utwardzenia drogi i kosztów z racji budowanych tam szeregow..Jak pienie byłoby wyjsc z domiu i nie wpasc w dziure, a jeszcze lepiej widziec gdzie stawia sie stope:)Zachęcam na kontaktu i pozdrawiam serdecznie sasiadkarozana@wp.pl
Chodzi mi o ulice Różaną. Masz rację, ale koszt kanalizy jest zbyt wysoki. ..Na gminę nie ma co liczyc, a z informacji uzyskanych w urzedzie wynika, ze musimy czekac jeszcze co najmniej 8 lat, bo są ważniejsze wydatki;/ Póki co mielibysmy dobra droge i oswietlenie od razu, a nie w najbliższej dekadzie. Zachecam, aby zapytać innych mieszkanców i zacząć działać;)To w koncu nasza wspólna ulica.Potrzebny zdecydowany reprezentant który pomoże dotrzeć do innych sasiadów. Ja niestety jeszcze na stałe nie mieszkam(licze ze niebawem) dlatego chetnie nawiaze kontakt z kimś kto ma kontakt z mieszkancami, ew wykonawcami, ma pomysł,aby nie skonczyło sie tylko na pisaniu na forum.pozdrawiam sasiadkarozana@wp.pl
a po 8 latach rozbierzemy ulicę i i chodnik, żeby rozkopać pod kanalizę. myślę, że trzeba jednak najpierw zająć się kanalizą. Jeszcze nie mieszkasz więc się chyba nie orientujesz ile kosztuje wywóz nieczystości. Koszt oczywiście że jest wysoki, ale jeślibyśmy zadeklarowali uczestnictwo w kosztach to łatwiej gminę przekonać do wyłożenia pieniędzy i nie sądzę żeby trzeba było czekać 8 lat. Nie mówię że w tym roku, bo jest temat szkoły, ale powoli można by się tym zainteresować. A to co zapłacimy my po jakimś czasie się zwróci w postaci niższych rachunków. Pozdrawiam
Zgadzam sie z Tobą.Nie pomyślałam o tym.Proponuje w takim razie zorientowac sie jaki byłby koszt położenia hmm płyt chodnikowych?Płyt Jumbo?Jak myślicie co byłoby najlepsze?To musi byc cos takiego co mogłoby posłuzyć nam jakiś czas, przy codziennym eksplotowaniu. Ciekawe jak widzą to pozostali mieszkancy..
Witam,
Droga nie jest gminna więc na gminę nie liczmy - ma ją przejęć ale nie jest pewne czy nastąpi to za naszego życia. Jestem za tym aby coś z naszą droga zrobić, ale musimy wziąć pod uwagę, że Różana będzie miała kształt litery U z dwoma skrzyżowaniami z Pszenną. Oznacza to, że ciagle fizycznie nie jest wytyczona, i że nawet płyty jumbo będzie nam niszczył ciężki sprzęt budowlany dla działek, które są jeszcze puste. Jeśli chodzi o oświetlenie myślę, że będzie dobr moment kiedy dorzucą tych 10 obiecanych lamp na Pszennej - będzie się do czego podłączyc. Nie możemy też zapominać, że to jest droga prywatna a my mamy na niej tylko służebności - więc będziemy musieli uzyskac co najmniej zgodę właściciela :) Póki co ja planuję założyć podświetlany szyld przy wejściu do mojego domu z czujnikiem zmierzchowym i mam nadziję, że raczej sąsiadów to ucieszy niż zdenerwuje,że po nocach im świecę w okna.. :) ale mam fajnych sasiadów więc napewno się ucieszą :)
Droga nie jest gminna więc na gminę nie liczmy - ma ją przejęć ale nie jest pewne czy nastąpi to za naszego życia. Jestem za tym aby coś z naszą droga zrobić, ale musimy wziąć pod uwagę, że Różana będzie miała kształt litery U z dwoma skrzyżowaniami z Pszenną. Oznacza to, że ciagle fizycznie nie jest wytyczona, i że nawet płyty jumbo będzie nam niszczył ciężki sprzęt budowlany dla działek, które są jeszcze puste. Jeśli chodzi o oświetlenie myślę, że będzie dobr moment kiedy dorzucą tych 10 obiecanych lamp na Pszennej - będzie się do czego podłączyc. Nie możemy też zapominać, że to jest droga prywatna a my mamy na niej tylko służebności - więc będziemy musieli uzyskac co najmniej zgodę właściciela :) Póki co ja planuję założyć podświetlany szyld przy wejściu do mojego domu z czujnikiem zmierzchowym i mam nadziję, że raczej sąsiadów to ucieszy niż zdenerwuje,że po nocach im świecę w okna.. :) ale mam fajnych sasiadów więc napewno się ucieszą :)
Dobrze że jesteśmy zgodni co do tego, że tylko i wyłącznie od nas będzie zależał wygląd naszej ulicy. Jeśli chodzi o utwardzenie drogi to proponuję połozenie albo: tłuczeń albo wspomniane płyty jumbo. Dzięki temu nie bedzie takiego błota, dziur i roztopów.Niezabudowane sa tylko 2 działki na Różanej, ale nie ma co się tym sugerować, bo ich zasiedlenie może potrwać jeszcze wiele lat..Sprzęt ciezki ma możliwość dojazdu od strony nowych szeregów. Sądzę, że trzeba działać!!!Wszyscy mamy piekne domy i ogrody, dlaczego nie mielibysmy miec drogi i oświetlenia?Co do lamp, dzis uzyskałam informację z gminy, od p. Kwidzińskiego(osoba w gminie odpowiedzialna za oświetlenie) że lampy na Pszennej maja byc zamontowane do sierpnia br. Jest to ostatni dzwonek, aby dogadać się z wykonawcą/gminą, w sprawie pociągniecia kabla, tak abysmy mogli sie podłączyć.Zachęcam do rozmów.Karolina K-S orientujesz się czy reszta sasiadów byłaby chetna, aby się dołączyć do ulepszeń?W grupie siła i mniejsze koszty:)Pozdrawiam zgranych sasiadów
My czekamy na decyzję banku odnośnie kredytu w nowych szeregach na Różanej cz. 2 :) Cieszę się, że sąsiedzi są zgrani i chcą brać sprawy w swoje ręce. Dużo na Różanej jest rodzin z dziećmi wieku 6-10 lat (tyle ma nasza trójka)?
Jedna rzecz nieco mnie zaniepokoiła. Zauważyłem proponowane zmiany w trasie obwodnicy metropolitalnej. Zobaczcie mapki. Trasa miała iść na czerwono. Jednak aktualne projekty to niebieski i różowy. To dość blisko Różanej. Coś wiecie na ten temat?
http://www.metropolitalna.pl/images/2013-01-11/plan_orientacyjny_wycinek.jpg
http://www.metropolitalna.pl/images/2013-01-11/plan_orientacyjny_2.jpg
Jedna rzecz nieco mnie zaniepokoiła. Zauważyłem proponowane zmiany w trasie obwodnicy metropolitalnej. Zobaczcie mapki. Trasa miała iść na czerwono. Jednak aktualne projekty to niebieski i różowy. To dość blisko Różanej. Coś wiecie na ten temat?
http://www.metropolitalna.pl/images/2013-01-11/plan_orientacyjny_wycinek.jpg
http://www.metropolitalna.pl/images/2013-01-11/plan_orientacyjny_2.jpg
Pociągnięcie kabla to jednak nie taka prosta sprawa. Najpierw musimy zrzucić się na projekt tego oświetlenia i dalej tryb mniej więcej taki jak przy każdej budowie ... pozwolenia itd. Musimy ustalić kto oszacuje koszty całej inwestycji, dalej kto się dokłada, kto szuka projektanta, wykonawcy, prowadzi rozliczenia.... Jacyś chetni ?
Jeżelii chodzi o partycypację w kosztach to część osób myślę, że się dorzuci.
Jeżelii chodzi o partycypację w kosztach to część osób myślę, że się dorzuci.
Szukamy namiaru na projektanta i wykonawcę -- chcemy oszacowac koszty - wydaje nam sie że najłatwiej by było gdyby były to firmy które wyłoni lub wyłoniła gmina do wykonania dalszej części oświetlenia na Pszennej. Projektant jest już wybrany, wykonawca jeszcze nie bo nie ma jeszcze pozwolenia na budowę tej części oswietlenia na Pszennej.
Mam prośbę czy możecie tutaj wpisać kto wyraża chęc dołożenia sie do naszych lamp - szczególnie osoby które jeszcze nie mieszkają?
Z góry dziękujemy
Mam prośbę czy możecie tutaj wpisać kto wyraża chęc dołożenia sie do naszych lamp - szczególnie osoby które jeszcze nie mieszkają?
Z góry dziękujemy
Witam,my na pewno się dokladamy-szeregi Marsol.Sądze że Jak już przybliżony koszt będzie znany oświetlenia i drogi trzeba bedzie się po prostu przejść po domach i uzgodnić.Innej opcji nie ma.Zależy nam przeciez na szybkim załatwieniu spraw.Wielu z nas nie pisze na tym forum.Kibicuje i duży szacunek dla P.Karoliny.Potrzeba nam kogos takiego!
W piątek będzie na naszej ulicy projektant. Dobrze by było gdybyśmy ustalili dokąd chcemy zaprojektować to oświetlenie czyli ile mb linii (od tego zależy koszt jego pracy)
Kto już mieszka zapraszam do mnie - kto nie może do mnie to pisze swoją propozycję tutaj :) Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie :)
Kto już mieszka zapraszam do mnie - kto nie może do mnie to pisze swoją propozycję tutaj :) Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie :)
A może po prostu przejdźcie się po sąsiadach osobiście? Nie spodziewałbym się, że wszyscy z ul. Różanej czytają to forum. Zapewne warto wstępnie oszacować łączny koszt przedsięwzięcia, bo pytanie "ile mnie to będzie kosztowało ?" na pewno pojawi się jako jedno z pierwszych :)
Powodzenia w organizowaniu!
Powodzenia w organizowaniu!
Mieszkam przy innej ulicy w Banine, ale przy sporym uporze i determinacji udało mi się wraz z sąsiadami:
- rozbudować kolektor sanitarny i wodociąg (zrobiliśmy sami projekt, oddaliśmy go za darmo gminie, gmina go wciągnęła na listę inwestycji w kolejnym roku i wykonała na swój koszt). Nie był to długi odcinek, bo 100 mb, jednak trudny w wykonaniu z uwagi na spadek terenu. Gmina nałozyła na nas opłatę adjacencką pomniejszoną o nasz wkład.
- oświetlenie wykonaliśmy samodzielnie (nic wielkiego - lampy ogrodowe) - podłaczyliśmy do swoich domów i sami płacimy za prąd do ich zasilania - każdy ma swoją lampę :)
- z sąsiadami złozyliśmy sie też na kostkę i ją wykonaliśmy. Koszt był niestety wysoki (około 300 PLN za 1mb drogi o szerokości 2,5m).
- kupiliśmy też i zainstalowaliśmy wspólnie znak drogowy
Proszę się nie poddawać! Tylko razem można coś osiągnąć.
- rozbudować kolektor sanitarny i wodociąg (zrobiliśmy sami projekt, oddaliśmy go za darmo gminie, gmina go wciągnęła na listę inwestycji w kolejnym roku i wykonała na swój koszt). Nie był to długi odcinek, bo 100 mb, jednak trudny w wykonaniu z uwagi na spadek terenu. Gmina nałozyła na nas opłatę adjacencką pomniejszoną o nasz wkład.
- oświetlenie wykonaliśmy samodzielnie (nic wielkiego - lampy ogrodowe) - podłaczyliśmy do swoich domów i sami płacimy za prąd do ich zasilania - każdy ma swoją lampę :)
- z sąsiadami złozyliśmy sie też na kostkę i ją wykonaliśmy. Koszt był niestety wysoki (około 300 PLN za 1mb drogi o szerokości 2,5m).
- kupiliśmy też i zainstalowaliśmy wspólnie znak drogowy
Proszę się nie poddawać! Tylko razem można coś osiągnąć.
Przy takich kosztach możecie zapomnieć wszyscy się nie dołożą - pomimo zapewnień!!!
W grę wchodzą jeszcze pozwolenia na wykonanie prac. No i zastanawiam się czy latarnie zasilane z prywatnych liczników będą zapalane zawsze i o równych porach.
A kto jest właścicielem drogi? Czy wyrazi zgodę na takie latarnie? Co w razie wypadku np porażenia prądem?
To wszystko nie jest takie proste.
W grę wchodzą jeszcze pozwolenia na wykonanie prac. No i zastanawiam się czy latarnie zasilane z prywatnych liczników będą zapalane zawsze i o równych porach.
A kto jest właścicielem drogi? Czy wyrazi zgodę na takie latarnie? Co w razie wypadku np porażenia prądem?
To wszystko nie jest takie proste.
Co do pozwoleń to utwardzenie drogi oraz lampy wymagają zgłoszenia rozpoczęcia robót (a zatem prostego opisu (projektu) pod którym ktoś musi się podpisać i wziąć odpowiedzialność no i oczywiście mapa po-wykonawcza - ZUDP).
Droga dzisiaj jest prywatna, a jutro może być gminna i wszystko musi być zrobione legalnie.
Co do zasilania to moim zdaniem koniecznie muszą być zasilane z sieci gminnej. Być może to tylko kwestia uzgodnienia z burmistrzem - w końcu większość kosztów mieszkańcy biorą na siebie.
Droga dzisiaj jest prywatna, a jutro może być gminna i wszystko musi być zrobione legalnie.
Co do zasilania to moim zdaniem koniecznie muszą być zasilane z sieci gminnej. Być może to tylko kwestia uzgodnienia z burmistrzem - w końcu większość kosztów mieszkańcy biorą na siebie.
Witam,myślę że nie jest rzeczą najistotniejsza lokalizacja ulicy,ale to że jeśli się chcę to można wszystko.Fakt jest taki,że to od nas zależy czy i Jak szybko będziemy miei drogę bądź światło( z całą pewnością nasza droga potrzebuje utwardzenia inaczej koła nam zostaną w tych dziurach!!!)Może trzeba by zrobić jakieś spotkanie,coś uzgodnić,zadziałać wspólnie a nie tylko tu pisać, biadolicbo to do niczego nie prowadzi....
Zanim zaczniecie trzeba sobie odpowiedzieć na kilka fundamentalnych pytań:
- co robimy (zakres prac - oświetlenie - jakie? jezdnia - jaka? - chodnik?),
- kto się składa?
- czy startujemy nawet gdy cześć się nie dołoży (czy będziemy w stanie znieść fakt, że z drogi/oświetlenia będą korzystać też ci, którzy się nie dołożyli),
- kto dowodzi? (załatwianie projektów, pozwoleń na budowę, upowążnień, wizyty w urzędach, znajdowanie nejlepszych ofert - to jest coś dla ludzi o twardych nerwach) - ta osoba (lub osoby) będzie musiała poświęcić sporo własnego czasu aby to wszystko ogarnąć.
Wspólnie można przezwyciężyć wszelkie przeciwności a przy okazji się zintegrować z nowymi sąsiadami. Nic tak nie jednoczy jak wspólne pokonywanie przeciwności.
- co robimy (zakres prac - oświetlenie - jakie? jezdnia - jaka? - chodnik?),
- kto się składa?
- czy startujemy nawet gdy cześć się nie dołoży (czy będziemy w stanie znieść fakt, że z drogi/oświetlenia będą korzystać też ci, którzy się nie dołożyli),
- kto dowodzi? (załatwianie projektów, pozwoleń na budowę, upowążnień, wizyty w urzędach, znajdowanie nejlepszych ofert - to jest coś dla ludzi o twardych nerwach) - ta osoba (lub osoby) będzie musiała poświęcić sporo własnego czasu aby to wszystko ogarnąć.
Wspólnie można przezwyciężyć wszelkie przeciwności a przy okazji się zintegrować z nowymi sąsiadami. Nic tak nie jednoczy jak wspólne pokonywanie przeciwności.
Niestety ww opis to samowola budowlana, łamanie praw do koncesji nadawanej przez Państwo PL (ust. Prawo energetyczne itd) i sprowadzanie niebezpieczeństwa na ludzi ...
Mieszkańcy coś zbudowali ale zapewne bez żadnej formalnej zgody ze strony urzędu i za kilka lat to ich zgubi......
Poco robić coś legalnie ?
Mieszkańcy coś zbudowali ale zapewne bez żadnej formalnej zgody ze strony urzędu i za kilka lat to ich zgubi......
Poco robić coś legalnie ?
Jako przyszly mieszkaniec osiedla Marsol wybudowanego w tym roku, chcialbym zachecic sasiadow z nowej czesci ul Różanej do dołączenia do prywatnej grupy mailowej:
https://groups.google.com/forum/#!forum/banino-rozana---2014
przy zapisywaniu do grupy prosilbym o podanie litery segmentu np. segment "J" - dzięki temu łatwiej będzie się nam zorganizować i prowadzić dyskusje. Na poczatek wydaje mi sie, ze kluczem jest dotarcie do wszystkich mieszkancow/wlascicieli nowej czesci ul Rozanej.
Od siebie chcialbym dolozyc informacje odnosnie kablowki. Firma Volta ma polozone swiatlowody w ul Pszennej i od wrzesnia mieli zaczac przylaczac poszczegolne osiedla. Wydaje mi sie, ze warto powalczyc o to zeby rowniez osiedle Marsol znalazlo sie na liscie podlaczanych osiedli.
https://groups.google.com/forum/#!forum/banino-rozana---2014
przy zapisywaniu do grupy prosilbym o podanie litery segmentu np. segment "J" - dzięki temu łatwiej będzie się nam zorganizować i prowadzić dyskusje. Na poczatek wydaje mi sie, ze kluczem jest dotarcie do wszystkich mieszkancow/wlascicieli nowej czesci ul Rozanej.
Od siebie chcialbym dolozyc informacje odnosnie kablowki. Firma Volta ma polozone swiatlowody w ul Pszennej i od wrzesnia mieli zaczac przylaczac poszczegolne osiedla. Wydaje mi sie, ze warto powalczyc o to zeby rowniez osiedle Marsol znalazlo sie na liscie podlaczanych osiedli.
Zbierzcie się wszyscy mieszkańcy przy drodze (KARTKE NAPISAĆ I ROZNIEŚĆ PO DOMACH - PROBLEM???)
ustalcie wasze potrzeby zróbcie tak jak tu napisał Koreń:
www.radabanino.pl/informacje/222-zebranie-wiejskie-w-sprawie-budzetu-soleckiego-23-09-2014
I wykorzystajcie ten moment - i macie 150 tys. na inwestycje, czas macie do wtorku.
ustalcie wasze potrzeby zróbcie tak jak tu napisał Koreń:
www.radabanino.pl/informacje/222-zebranie-wiejskie-w-sprawie-budzetu-soleckiego-23-09-2014
I wykorzystajcie ten moment - i macie 150 tys. na inwestycje, czas macie do wtorku.
Jak widzę założycielem tego wątku jest pani sasiadkarozana, moim skromnym zdaniem jeśli ktoś podejmuje sie jakiejś organizacji oraz pomysłów nie powinien sie wstydzić mieszkańców i zorganizować spotkanie,przejść się po domkach ustalić dzień i godzinę, myślę ze soboto jest odpowiednim dniem.Mamy mało czasu bo jest możliwość skorzystania z budżetu obywatelskiego.Pozdrawiam
Od czegos trzeba zacząć.17 to trochę szybko,może 18.30? Nie wiadomo kto to forum czyta i czy ludzie zdążą...Można jutro iść na zebranie i odczytać nasze założenia,a potem lista...Jak myślicie?Ciekawe jakie jest prawdopodobieństwo otrzymania dotacji na światło/drogę...Jeśli nic nie wskoramy to trzeba własnymi siłami coś zrobić.
Witam wszystkich mieszkańców! Wracam do tematu i proponuje zebranie w sprawie naszej drogi. Należałoby ją przede wszystkim wyrównać i pomyśleć docelowo o płytach jumbo lub innym materiale( który bez problemu można rozebrać gdy za 4 lata przy dobrych wiatrach podłączyliby nam kanalizę ) Płyty ja tańsze od kostki, no chyba że ktos ma inny pomysł lub dojście do tańszego surowca. Nie mniej jednak musimy cos postanowić. Mam tu na myśli składke/zbiórkę pieniędzy, tak jak robia to inne ulice. Proponuję spotkanie. Ważne żeby wszyscy przyszli, powiedzmy sąsiadom, którzy nie czytają tego forum i ustalmy najbardziej dla wszystkich dogodny termin.. (może ta lub kolejna sobota?) Pozdrawiam!
jak ty sobie wyobrażasz umówienie z wszystkimi terminu na forum? Bądź poważna i jak proponujesz to rób to tak, aby coś z tego wynikło.
Jeśli masz zamiar zainicjować cokolwiek to należy osobiście odwiedzić każdego z osobna i porozmawiać. Nie jeden od razu ci powie, że się na nic nie złoży.
Druga jest taka, że niektórzy powiedzą że się złożą ale zapytają jaki koszt i kto będzie tego pilnował. Oczywiście padnie pytanie jak od strony formalnej to załatwić.
Kto jest właścicielem drogi i czy wyraża zgodę.
Z twojego posta nic nie wynika i nikt poważny nie będzie z tobą rozmawiał bez twojej elementarnej wiedzy.
Życzę powodzenia.
Jeśli masz zamiar zainicjować cokolwiek to należy osobiście odwiedzić każdego z osobna i porozmawiać. Nie jeden od razu ci powie, że się na nic nie złoży.
Druga jest taka, że niektórzy powiedzą że się złożą ale zapytają jaki koszt i kto będzie tego pilnował. Oczywiście padnie pytanie jak od strony formalnej to załatwić.
Kto jest właścicielem drogi i czy wyraża zgodę.
Z twojego posta nic nie wynika i nikt poważny nie będzie z tobą rozmawiał bez twojej elementarnej wiedzy.
Życzę powodzenia.
Tak uważam, że jedna, a najwyżej dwie.
Inaczej nie będzie porządku. A z czym chodzić do mieszkańców? Z pytaniem czy się Pan/i zgadza?
Jeśli dasz materiały to mogę chodzić - zajmie to 2 dni, ale muszę mieć:
- informację o drodze (właściciel/ jakie plany gminy/ etc.)
- zgodę właściciela/ gminy na piśmie
- koszt materiału - może jakieś używane płyty
- wstępny kosztorys położenia płyt
- informację z gminy jak oni to widzą: zgłoszenie, pozwolenie? Jeśli tak to trzeba sprawdzić ewentualny MPZP
Jeśli droga gminna, to rozmowy trzeba zacząć z burmistrzem. Wyjść z propozycją pomocy przy budowie i zacząć ewentualne negocjacje - partycypować w kosztach materiału i budowy.
Pracuje więc nie mam czasu na załatwienie powyższego, ale mogę skłonić mieszkańców do współdziałania.
Inaczej nie będzie porządku. A z czym chodzić do mieszkańców? Z pytaniem czy się Pan/i zgadza?
Jeśli dasz materiały to mogę chodzić - zajmie to 2 dni, ale muszę mieć:
- informację o drodze (właściciel/ jakie plany gminy/ etc.)
- zgodę właściciela/ gminy na piśmie
- koszt materiału - może jakieś używane płyty
- wstępny kosztorys położenia płyt
- informację z gminy jak oni to widzą: zgłoszenie, pozwolenie? Jeśli tak to trzeba sprawdzić ewentualny MPZP
Jeśli droga gminna, to rozmowy trzeba zacząć z burmistrzem. Wyjść z propozycją pomocy przy budowie i zacząć ewentualne negocjacje - partycypować w kosztach materiału i budowy.
Pracuje więc nie mam czasu na załatwienie powyższego, ale mogę skłonić mieszkańców do współdziałania.