Mam problem. Firma oferuje umowę zlecenie na miesiąc, a potem umowę o pracę. To miesiąc, żeby mnie poznać itp. Jestem umówiona jeszcze w inne miejsca, jak pójdę do nich to po ptakach.I mam teraz problem. :(
Oczywiście, że jest zgodne z prawem... Firmy często oferują takie rozwiązanie. Jeśli uważasz, że to uczciwa firma i chcesz tam pracować, to nie wiem nad czym się zastanawiasz.
I już wiem... To okazało się zwykłe call center. :( Szkoda, że na początku nie wiedziałam. Nie dajcie się tak wkręcać. Wszystko było ładnie i pięknie. A tam siedzisz 8 godzin na słuchawkach i generujesz leady, jak na sprzedaży. A wyglądało na normalną pracę.
Normalna sprawa z umową zlecenie na początek , na umowę o pracę trzeba robić badania itd. A może ci się nie spodoba - więc łatwiej ci będzie zrezygnować . Więc umowa zlecenie jest ok. lecz tylko na początek .
Raczej dobierają osoby pod siebie. Jak im nie podejdziesz i nie podpasujesz do "rodziny", jak się określają, to pa pa. I wczoraj znalazłam ogłoszenie do pracy - inna nazwa stanowiska, ale obowiązki niemalże identyczne. Myślę, że już szukają kogoś innego.