Widok
A żona co, rączek nie ma? Wiem że kiedyś kobiety siedziały w jaskini i piastowały dzieciaki, ale mamy XXI wiek. Należy jej się taryfa ulgowa na czas ciąży i wychowywania dziecka do pewnego wieku, ale poza tym okresem powinna normalnie pracować i się dokładać do budżetu. A jak ktoś się na to godzi by być jedynym chlebodawcą, to niech nie narzeka, że mu ciężko w tym głupolandzie.
Nawet w tej chwili jestem, mało kto z moich znajomych zarabia poniżej 300f, oczywiście jak się jest tu 5-6l i nadal jedyne słowa znane po angielsku to na f... i s... i jedna prac załapana kiedyś i stawka 6.50 to faktycznie wychodzi 220f. Trzeba tak jak wszędzie się rozwijać i szukać lepszej pracy. Polacy niestety jak się czepią jednej pracy to tak kwitną po 10l za te 6.50f
przykre to jest niestety ... ale trzeba zostawić tą część rodziny i znajomych która została jeszcze w Polsce ( głównie to emeryci i renciści oraz osoby które zajmują stanowiska w sektorze Państwowym tak jak moja siostra ) i wylecieć na zachód ... smutne to że trzeba emigrować ... oczywiście można też się pogodzić z obecnymi realiami w trójmieście i pracą na śmieciowej umowie za 7.50zł - 9zł netto bo takiej pracy i takich stawek nie brakuje :( ... jednak co to za życie ...
O założeniu czegoś swojego w naszym państwie to już wogóle nie wspomnę bo nie dość że trzeba mieć kupę pieniędzy na początku oraz spore plecy głównie w urzędach to jeszcze bawić się z podatkami zusami itp itd ehhhh
Wiadomo że Europa nas wszystkich nie pomieści ale chyba skorzystam z pomocy jednej z życzliwszych mi osób z rodziny i wylecę pracować do Niemiec w McDonaldzie za 8.50euro bez znajomości języka ... w Niemczech po przylocie mam mieć zagwarantowane od Państwa bezpłatne kursy i naukę tego języka a może tam w Niemczech z czasem moje wykształcenie i doświadczenie elektroniczne się przyda bo u nas w kraju to chyba tylko układy się przydają ... :/
O założeniu czegoś swojego w naszym państwie to już wogóle nie wspomnę bo nie dość że trzeba mieć kupę pieniędzy na początku oraz spore plecy głównie w urzędach to jeszcze bawić się z podatkami zusami itp itd ehhhh
Wiadomo że Europa nas wszystkich nie pomieści ale chyba skorzystam z pomocy jednej z życzliwszych mi osób z rodziny i wylecę pracować do Niemiec w McDonaldzie za 8.50euro bez znajomości języka ... w Niemczech po przylocie mam mieć zagwarantowane od Państwa bezpłatne kursy i naukę tego języka a może tam w Niemczech z czasem moje wykształcenie i doświadczenie elektroniczne się przyda bo u nas w kraju to chyba tylko układy się przydają ... :/