Po pierwsze, kradzież trzeba udowodnić.
Po drugie, warto przejawiać odrobinę zaufania do ludzi.
Po trzecie, jeżeli najemca pozostawia wartościowe przedmioty podczas swojej nieobecności...
rozwiń
Po pierwsze, kradzież trzeba udowodnić.
Po drugie, warto przejawiać odrobinę zaufania do ludzi.
Po trzecie, jeżeli najemca pozostawia wartościowe przedmioty podczas swojej nieobecności w mieszkaniu wiedząc, że tego dnia będzie sprzątanie, to pretensje może mieć tylko do siebie.
Odpukać, jeszcze nie miałem zdarzenia związanego z kradzieżą przez sprzątaczkę. Przykładowo: bardzo często pozostawiam różne przedmioty w biurze i zawsze są na swoim miejscu mimo, że osoby sprzątające zmieniają się od czasu do czasu.
Widać mam szczęście do ludzi, :-)
zobacz wątek