Widok

wypadanie macicy, pochwy?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam głupi problem i z góry sorki za taki temat ale się denerwuję . Od 2 tyg pojawiła mi się przy wejściu do pochwy taka kulka różowa, po odpoczynku się wchłania a przy wysiłku wychodzi z pochwy. Jestem miesiąc po porodzie naturalnym, który był ciężki. Wizytę u gin mam za tydzień ale ciągle się zastanawiam co to? Nie boli mnie brzuch ale mięśnie pośladków czasami tak. Wiem że na wypadanie narządów cierpią kobiety starsze i po ciężkich porodach. Czy ktoś z Was ma taki problem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ale idz szybciej do lekarza z tym ponoć nie ma żartów
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jesli to faktycznie wypadanie narzadu rodnego, to leczy sie to tylko operacyjnie. Najlepiej pokaz to jak najszybciej ginekologowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
są na szczęście inne metody niż operacja, np. pessaroterapia. Polecam poszukac informacji o tej metodzie np na angielskiej wikipedii albo na http://www.pessar.pl Sama stosuję i jestem bardzo zadowolona, a też mowiono mi, że jedyna opcja leczenia to operacja
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bardzo dziekuje za to.Sama sie martwie bo tez odkrylam to u siebie i myslalam,ze tylko operacja moze pomoc.Mowia tez,ze cwiczenia pelvic floor moga pomoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałaś szwy? To może byc ziarnina na bliźnie, takie "dzikie mięsko". Można to wyciac, wypalic.
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam szwy ale to raczej nie to bo wyłazi ze środka z pochwy, kurcze mam stracha nie dość że poród bolesny i ciężki to jeszcze teraz jakieś komplikacje
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam to samo,rowniez miesiac gdzies po porodzie,gdy pecherz byl pusty to bylo ok gdy pelen masakra.tez juz mialam niezla panike i uczucie ze wypada mi tam cos.trwalo to ok tydzien i pozniej wszystko sie unormowalo.mowilam lekarce i niby to bylo od tego ze szwy te w srodku puszczaly-rozpuszczaly sie i moglo sie to troszke rozregulowac i mialam takie uczucie,ale wszystko jest ok a tez strasznie panikowalam
image
image
[url=http://slub-wesele.pl/]image[/url
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jeżeli dziecko było duże, poród ciężki, do tego kobieta ma predyspozycje, tzn. taką budowę tkanek, to tak się może zrobić. Jest to rozluźnienie mięśni i po latach, jeżeli Ci to nie zniknie (a raczej chyba tak niestety będzie, że nie zniknie :(, to będziesz miała zabieg chirurgiczny.
Moja mama tak miała, ja tak mam a ginekolog mi powiedziała, że chociaż ciąża i poród, to rzeczy naturalne dla kobiety, to jednak nie jest już ona taka sama jak przed :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie, nie jest taka sama jak przed, chciałabym mieć krocze sprzed porodu, dlaczego kobiety maja tak niefajnie? Słyszałam że ćwiczenie mięśni Kegla pomaga, ale czy to działa?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jestem ciekawa, co Ci powie lekarz po wizycie, bo może wymyśli jednak jakiś sposób i ja skorzystam ;) Napisz jak było.
Ćwiczenia mięśni teoretycznie pomagają ale u mnie chyba jednak nie za bardzo.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
mi lekarka kazała wrecz cwiczyc miesnie kegla bo podobno wszystko mam "nisko" po porodzie i ze przy kolejnej ciazy to moze byc problem - podobno za malo wlokien elastycznych w pochwie i dla tego tak :/ chociaz nic mnie nie boli i nie czuje aby cos zlego sie dzialo. Aaa i mialam bardzo lekki porod, dwa parte skurcze i dziecko na swiecie, do tego jeszcze nie parlam mocno bo rodzilam z ochrona krocz i polozna zabronila mi mocno przec --> taka moja budowa i tyle ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
elkra, przypomnij się za tydzień to napiszę co i jak, mam nadzieję że da się jakość obejść chirurgię krocza, no ale zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
hejka, mam ten sam kłopot, wypadanie szyjki macicy....mi dwoje lekarzy kazało ćwiczyć mięśnie i tyle, w tym jednym lekarzem była kobieta....generalnie lekarze olewają ten problem...ale czytałam kiedyś że jest w gdańsku przychodnia urologiczna a Tam doktor który zajmuje się takimi sprawami, chyba jedyna szansą na powrót do "urody" z przed porodów jest operacja- plastyka pochwy, ale to chyba ma sens dopiero jak już planujemy więcej nie rodzić...myślę że to dość ważny problem kobiet, nie dość że wtedy wyglądamy TAM:) brzydko , to jeszcze wiąże się to wraz z zaawansowaniem wypadania z wysiłkowym nietrzymaniem moczu...
Hym chyba czas pomyśleć o swojej urodzie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
A więc dowiedziałam się, że mój problem to przepuklina pochwowo-odbytowa i że kulka z pochwy tak sobie będzie wyłazic i chować się... lekarz powiedział, że po porodach można zrobić plastykę i podciągnąć tą przepuklinę, ale na razie nie ma sensu bo przy następnym porodzie i tak wyjdzie. Ja mimo wszystko trochę się tego obawiam - co z wysiłkiem fizycznym, sexem itp? Ma któraś może podobny problem?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli czytasz w j angielskim polecam portal http://www.wholewoman.com/ - kopalnia informacji właśnie na ten temat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam idenycznie to samo,posiadam.4 dzieci wszystkie urodzily sie z waga powyzej 4kg ,porody trudne i dlatego teraz takie komplikacje:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tu jest sporo informacji o wypadniu macicy i pochwy: http://www.ukladu-rozrodczego.choroby.biz/Wypadanie+macicy+i+pochwy . Ja miałam podobny problem i natknełam się na ten artykuł, porządnie opisana dolegliwość, leczenie i zapobieganie, także warto sobie zobaczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
problem jest też nieźle opisany tutaj http://pessar.pl/czym-jest-zaburzenie-statyki-narzadow-rodnych/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po dwóch porodach (siłami natury, dzieci po ponad 4 kg) też tak mam. Minęło ponad 2 lata od drugiego porodu i nadal jest tak samo. Lekarka powiedziała, że nie ma co ruszać skoro nic mi to nie przeszkadza, bo faktycznie - nie przeszkadza, nie boli, jakby nic sie nie zmieniło. Z seksem też ok, żadnemu z nas to nie przeszkadza. Jest bo jest, przyzwyczaiłam sie i nie planuję z tym nic robić. Chyba, że z biegiem lat będzie gorzej albo zdecydujemy sie na kolejne dziecko i wtedy może trzeba będzie jakieś interwencji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam 59 lat. Od jakiegos roku zauwazylam siedzac na sedesie,ze z pochwy wychodzi mi spora gula. Ginekolog stwierdzil,ze po porodach i w moim wieku to oslabienie scianek macicy i ze to normalne. Nie prowadze zycia seksualnego(jestem sama)ale jednak sie niepokoje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to problem wielu kobiet, ale nie jest to normalne! moja mama starsza od ciebie tego nie ma, a ja mam. To warto operować, a przede wszystkim zmienić ginekologa, który uważa że to normalne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie rozumiem jak kobietą to nie przeszkadza. Ja już prawie 2 lata od 2 porodu, mam stwierdzoną przepuklinę ciążową i nie mogę doczekać się operacji. Nie mogę biegać, tańczyć, kucać nawet jak kaszle lub kichnę to czuje jak wszytko mi wychodzi. od 2 lat byłam u 6 lekarzy robiłam laser 2 razy, brałam hormony dopochwowo przez rok niby lepiej ale nadal to nie to. Ćwiczyłam z fuzjoterapełtką dopiero 6 lekarz powiedział że to nic nie pomorze i są duże zmiany po ciężkim porodzie. nie rozumiem lekarzy że tak zwodzą pacjentki zamiast od razu dać diagnozę i plan leczenia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trudno znaleźć dobrego specjalistę, który się na tym zna i nie będzie tego bagatelizował. Nie wierzcie lekarzom, którzy mówią, że to jest normalne, bo nie, nie jest! Mi po naprawdę trudnym porodzie przydarzyło się dokładnie to samo i było to dla mnie okropne doświadczenie. Byłam u kilku ginekologów, w tym jednego profesora niby specjalizującego się w tych tematach i za każdym razem wychodziłam rozczarowana. Finalnie sama, po wielu godzinach przeszukiwania forów internetowych, znalazłam informację o zabiegu, który nazywa się hysterosakropeksja. Znalazłam lekarza, który ma w tym doświadczenie i już po samej wizycie wiedziałam, że w końcu trafiłam idealnie. Niestety ten zabieg nie jest finansowany na NFZ i jest dosyć drogi, ale ja nie mogłam normalnie funkcjonować i finalnie zdecydowałam się na operację. To była najlepsza decyzja, wszystkie obniżenia zostały usunięte a ja w końcu funkcjonuję jak człowiek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy mogę prosić o namiary na lekarza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Oszczędzanie - jakie macie sposoby? (108 odpowiedzi)

Ponieważ niedługo rozpoczynam urlop wychowawczy, przyjdzie nam żyć przez pewien czas z jednej...

Jakie zabawki edukacyjne polecacie? (28 odpowiedzi)

Chcę kupić jakieś zabaweczki Amelce ale nie mogę się zdecydować co jej kupić, za dużo tego...

Ile kosztuje gazowe ogrzewanie? (47 odpowiedzi)

Eksploatacja miesięczna, przy 70m?:). Z góry dziękuję :)

do góry