Widok
zielone kupy u 6 miesiecznego dziecka
witam, mam pytanie moja mała robi zileony stolec raz jest bardzo ciemny , raz jaśniejszy , czasem ale bardzo żadko żółty, mała była na piersi do 5 i pół miesiąca, ale diete ze wzgledu na sówj rozwoj miała rozszerzoną już wczesniej , wtedy juz zdarzały sie stolce o takim kolorze ale rzadziej, melko modyfikowane dostała najpierw NAN HA, potem NAN, bylismu u pani doktor kazała zmienić nam mleko na bebiko, zadnej poprawy potem na bebilon i cały czas tak samo, mała nie ma żadnych zmina skórnych ani alergii, nie wiem co mam robic , miała ogólne badanie kalu ale tam wszystko wyszło ok , martwie sie ale lekarz mowi ze ze jest wszytsko ok i juz sama nie wiem co robić a jak jest u was
Witam,
moja córcia robiła szaro-zielone kupki i też mnie to bardzo martwiło. Myślałam, że to od mleka - podaję jej mleko NAN HA. Na którymś z forum przeczytałam, że przyczyną może być zła jakość wody - mleko przygotowywałam na przegotowanej "kranówce", taką też wodę dostawała do picia, a więc kupiłam na próbę wodę źródlaną niskozmineralizowaną (poniżej 500 mg składników mineralnych/l) i problem rzeczywiście znikł. Córcia robi kupki o normalnym kolorze - w zależności od tego, co zje :) A wcześniej każda kupka była szaro-zielona i do tego strasznie śmierdziała...
Marka wody nie jest istotna - istotne jest, aby była to woda źródlana o jak najniższej zawartości składników mineralnych. Ja kupiłam wodę "Górski Kryształ o sumie składników równych ok 131 mg/l za ok. 4,50/5l w Carrefourze. Każda woda ma taką informację na etykiecie.
Może warto spróbować zmienić wodę, którą podaje się maleństwu, a gdy nie pomoże wykonać badania kału. U nas różnicę widać było już następnego dnia!
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
moja córcia robiła szaro-zielone kupki i też mnie to bardzo martwiło. Myślałam, że to od mleka - podaję jej mleko NAN HA. Na którymś z forum przeczytałam, że przyczyną może być zła jakość wody - mleko przygotowywałam na przegotowanej "kranówce", taką też wodę dostawała do picia, a więc kupiłam na próbę wodę źródlaną niskozmineralizowaną (poniżej 500 mg składników mineralnych/l) i problem rzeczywiście znikł. Córcia robi kupki o normalnym kolorze - w zależności od tego, co zje :) A wcześniej każda kupka była szaro-zielona i do tego strasznie śmierdziała...
Marka wody nie jest istotna - istotne jest, aby była to woda źródlana o jak najniższej zawartości składników mineralnych. Ja kupiłam wodę "Górski Kryształ o sumie składników równych ok 131 mg/l za ok. 4,50/5l w Carrefourze. Każda woda ma taką informację na etykiecie.
Może warto spróbować zmienić wodę, którą podaje się maleństwu, a gdy nie pomoże wykonać badania kału. U nas różnicę widać było już następnego dnia!
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Nasz synek miał kupki różnego koloru w tym wieku, moja położna a potem i lekarz(mały jak miał 4 mies.robił kupki z krwią,ale szybko przeszło,badania nic nie wykazały)mówili mi,że zawsze trzeba udać się do lekarza jeśli w kupce znajduje się krew(wtedy jak najszybciej) i jeśli jest koloru czarnego,inne barwy jak najbardziej OK,
myślę,że Twoje dziecko poprostu tak ma i jeśli zrobiłaś badania to powinno być wszystko oki:)
myślę,że Twoje dziecko poprostu tak ma i jeśli zrobiłaś badania to powinno być wszystko oki:)
hello, mój maluszek mial podobnie. Karmie tylko piersia i przez tydzien robil zielone kupki do tego bardzo wodniste. Pediatra przepisala mu probiotyk lekobaby i po tygodniu stosowania (przez pierwsze 4 dni 2 saszetki rano i wieczorem i nastepne 3 dni po jednej) przeszlo...kupki staly sie idelalne :)
pozdrawiam
pozdrawiam
problemy brzuszkowe (ból) moze powodowac wit k, dlatego też zaleca się podwać je osobno dzieciaczkom (nie preparaty wit d plus k w jednej kapsułce), jedną rano (k), drugą na noc (d), wtedy mozna zaobserowć czy k powoduje bóle brzuszka (jesli tak, będzie płacz w dzien , nie w nocy). autorka wątku wspomina o kłopotach u 6mies dziecka, wit ka podaje się do 3 miesiąca podczas karmienia piersią, wiec to raczej nie to.
u nas po odstawieniu d i k nadal byl problem, bo ogolnie sztuczne wit, odstawiłam d problem znikł, ale podawać tzreba (wg pediatry), dostalismy inne d i nadal problem, pozniej jakieś an recepte że na wodzie i te de - i znów to samo, odstawilismy w cholerę ;) dziecko dużo na dworze przebywa, troche jak mulat wygląda - na brak d nie narzeka ;P
niedługo bilans dwulatka zrobimy badanie poziomu d i w razie wu jednorazowo dostanie zastrzyk ;) nasza pediatra i tak jak dziecko zdrowe to co 2 miesiace na kontrole ma przychodzic, wiec gdyby cos sie działo od razu by mogła reagowac :)
niedługo bilans dwulatka zrobimy badanie poziomu d i w razie wu jednorazowo dostanie zastrzyk ;) nasza pediatra i tak jak dziecko zdrowe to co 2 miesiace na kontrole ma przychodzic, wiec gdyby cos sie działo od razu by mogła reagowac :)
U nas były problemy z brzuszkiem i zielonymi kupami, gdy nafaszerowali mnie w szpitalu żelazem po porodzie. Po wyjściu z domu odstawiłam żelazo w cholerę, ale z dziecka dopiero po tygodniu zeszło. Podobny problem pojawił się jakiś czas temu. Po przeanalizowaniu mojej diety (karmię piersią) wyszło, że to jagody (zawierają żelazo), które przez kilka dni zajadałam garściami. Po tygodniu od odstawienia jagód brzuszek dziecka się unormował.
W niektórych dzielnicach Gdańska jest bardzo wysoki poziom żelaza w wodzie - skoro zmiana mleka nie pomogła, to może to właśnie kwestia wody?
W niektórych dzielnicach Gdańska jest bardzo wysoki poziom żelaza w wodzie - skoro zmiana mleka nie pomogła, to może to właśnie kwestia wody?
Różne są przyczyny takich kup u niemowlaka i zawsze trzeba się skonsultować z lekarzem, bo przyczyn może być wiele.
Faktycznie sporo malutkich dzieci ma problem z nietolerancją laktozy, bo ich układ pokarmowy nie radzi sobie z trawieniem laktazy w mleku. Jeśli to jest przyczyną, to podanie enzymu laktazy w postaci kropli rozwiąże problem brzydkich, zielonych kup.
Faktycznie sporo malutkich dzieci ma problem z nietolerancją laktozy, bo ich układ pokarmowy nie radzi sobie z trawieniem laktazy w mleku. Jeśli to jest przyczyną, to podanie enzymu laktazy w postaci kropli rozwiąże problem brzydkich, zielonych kup.